Reklama

Polska pod pręgierzem

Niedziela Ogólnopolska 19/2007, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator RP

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator RP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapewne to przypadkowa zbieżność faktów: antylustracyjna manifestacja europosła Bronisława Geremka w Brukseli oraz rezolucja Parlamentu Europejskiego dotycząca prześladowania homoseksualistów w Polsce, czyli tzw. homofobii Polaków. Nietrudno zauważyć, że spektakularny gest prof. Geremka posłużył centrolewicowym eurodeputowanym do zaatakowania naszego kraju, co z pewnością zaostrzy konflikt między obecnym rządem a Brukselą, a przede wszystkim dodatkowo pogorszy wizerunek naszego kraju na Zachodzie.
O co chodzi? Jak sądzę, Bruksela jest zdenerwowana utratą politycznych wpływów w naszym kraju, nie spodziewała się, że rządzić będzie PiS, a nie PO, że po „łagodnych” rządach postkomunistów pojawią się u nas premierzy i ministrowie walczący o właściwą i godną pozycję Polski w UE, domagający się bezpieczeństwa energetycznego w całej Europie, utrzymania korzystnych zapisów z Nicei dla Polski, wsparcia w rozmowach z Rosją w sprawie embarga na eksport mięsa, a ostatnio została zaskoczona zgodą Polski na budowę amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Aby temu jakoś przeciwdziałać, przedstawia się nasz kraj w zachodnich mediach jako dyktaturę ultraprawicowych braci Kaczyńskich, nazywa się ich stalinowcami, podkreśla, że jesteśmy państwem wyznaniowym, sterowanym przez dyrektora Radia Maryja, krajem zmuszającym kobiety do rodzenia dzieci, a obecnie, przy okazji protestu Geremka, tłumaczy się proces lustracji w Polsce jako wyciąganie dokumentów z archiwów komunistycznej tajnej policji, aby prześladować zasłużonych profesorów i opozycjonistów. Ciekawe, dlaczego nie wspomina się o tym, że najwięcej tych dokumentów wyciągnięto przeciw duchownym?! Dodać należy, że większość tych zachodnich „rewelacji” oparta jest na doniesieniach naszych polityków i dziennikarzy.
Kiedy 26 kwietnia br. Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą homofobii, pomyślałem, że brukselscy europosłowie stają na głowie (rezolucję przygotowały frakcje Zielonych, komunistów, socjalistów i liberałów, w sumie poparło ją 325 eurodeputowanych, 124 było przeciwnych, 150 wstrzymało się od głosu; poparło ją 2 polskich europosłów z SLD). To podobnie jak z posądzeniem nas o antysemityzm. Najwięcej synagog płonie we Francji, ale tylko Polaków nazywa się antysemitami. Podobnie i w przypadku homofobii: nikomu z homoseksualistów w naszym kraju nie stała się krzywda, mimo to UE zaapelowała tylko do naszego rządu, aby powstrzymał się od przyjmowania prawa zakazującego propagandy homoseksualnej w szkołach. W tym celu Bruksela zamierza wysłać do nas delegację, aby zbadać, na ile prawa homoseksualistów są naruszane.
To prawda, że LPR chce zgłosić projekt ustawy, która ma wprowadzić zakaz propagowania homoseksualizmu na terenie szkół i placówek oświatowych. Jest to ustawa przygotowana przez Ministerstwo Edukacji, poparta badaniami, że w polskich szkołach nie tyle uczy się o feminizmie czy homoseksualizmie, ale dopuszcza się do rażących manipulacji i kłamstw. Nie jest bowiem prawdą, że homoseksualiści nie mają w Polsce praw i muszą domagać się legalizacji. Każdy wie, że są obywatelami jak wszyscy, wydają swoje czasopisma, występują w mediach, jednym słowem - nie są w żadnej mierze dyskryminowani.
Ale też faktem jest, że nie ma w naszym kraju jakiejś szczególnej promocji czy ochrony osób o innej orientacji seksualnej, nie ma i nie będzie zgody na przyznanie ich związkom statusu równego w prawie z małżeństwem - czego się domagają. Gdybyśmy się na to zgodzili, to w konsekwencji należałoby zdefiniować małżeństwo jako grupę przypadkowych partnerów, czujących do siebie wyłącznie pociąg seksualny. Ochrona wiernej miłości małżeńskiej, promocja rodziny wymagają dzisiaj - jak z tego wynika - narażenia się na połajanki z Brukseli, ale przecież nie wszystko, co płynie do nas z UE, mamy bezkrytycznie przyjmować. A obecnie dosłownie płynie do nas znowu holenderski statek aborcyjny, mający licencję na wykonywanie zabiegów poronnych na wodach międzynarodowych. Nasi obrońcy życia z pewnością nie pozwolą mu wpłynąć do polskiego portu, czym znowu narazimy się na krytykę centrolewicowych parlamentarzystów z Brukseli.
Cóż, po 3 latach w UE przekonaliśmy się, że przed laty podjęto bardzo interesującą próbę zjednoczenia chrześcijańskich państw europejskich, jednak obecnie do władzy dorwali się na Zachodzie lewicowi liberałowie, postkomuniści, masoni, zwolennicy aborcji, eutanazji, łatwych rozwodów, którzy schlebiając społeczeństwu europejskiemu, coraz bardziej ateistycznemu, nie ukrywają niechęci wobec Kościoła i Dekalogu. Mówi się ponadto, że w instytucjach unijnych jest silne lobby homoseksualne.
Wniosek: Jeśli ktoś ocali UE z umysłowego i moralnego zamętu, to jedynie chrześcijanie, katolicy. Stanie się to tylko wówczas, gdy nie będziemy mędrkować, zakłamywać historii, ale żyć prawdą i wiarą, promować katolicką moralność, uczestniczyć w życiu publicznym. Trzeba nam również więcej nadziei, więcej ufności, że to nie Bruksela, ale Bóg kieruje historią świata. Dlatego nie tragizujmy wobec działań UE, nie zamartwiajmy się, co stanie się z chrześcijaństwem. Po prostu róbmy wszystko, co w naszej mocy, aby żyć w zgodzie z sumieniem i odwiecznymi wartościami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wiesz, że... ze świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru?

2025-08-05 23:07

[ TEMATY ]

Przemienienie Pańskie

pl.wikipedia.org

Carl Bloch, fragment obrazu "Przemienienie Pańskie", 1800 r.

Carl Bloch, fragment obrazu Przemienienie Pańskie, 1800 r.

Ze Świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru. Zwyczaj dla jednych dziwny, dla innych mało znany a ja pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest on po prostu zapomniany tak, jak wiele innych zwyczajów ludowej pobożności.

Koper, podobnie jak inne warzywa nazywane popularnie „włoszczyzną”, dotarł do nas z Italii, a rozsławiła go w złotym wieku polskich dziejów żona króla Zygmunta Starego, królowa Bona Sforza. Dziś trudno sobie wyobrazić smak młodych ziemniaków czy przetworów z ogórków bez dodatku kopru. Ale jak już zostało zauważone, koper to nie tylko roślina dodawana do potraw, bowiem ma on także swoje miejsce w pobożności ludowej.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze projekty ustaw Nawrockiego: CPK, PIT 0 proc. dla rodzin z min. dwójką dzieci

2025-08-06 08:07

[ TEMATY ]

rodziny

CPK

Karol Nawrocki

pierwsze projekty ustaw

PIT 0 proc.

Adobe Stock

Karol Nawrocki ma już gotowe projekty ustaw

Karol Nawrocki ma już gotowe projekty ustaw

W najbliższych dniach do Sejmu trafią prezydenckie projekty ustaw dotyczące CPK, PIT 0 proc. dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci oraz kwestii dotyczących rolników, związanej z umową Mercosur - poinformował PAP Zbigniew Bogucki, który będzie szefem Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.

W środę Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpocznie pięcioletnią kadencję prezydencką.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki objął przewodnictwo w kapitułach Orderu Orła Białego i Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski

2025-08-06 14:34

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Karol Nawrocki w środę podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie objął symboliczne zwierzchnictwo nad Orderem Orła Białego i Orderem Odrodzenia Polski – dwoma najstarszymi cywilnymi odznaczeniami państwowymi.

Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach, prezydent z tytułu wyboru na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczy Kapitule Orderu. Staje się też Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski klasy I i przewodniczy Kapitule jako Wielki Mistrz Orderu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję