Reklama

Odsłony

Poświęcenie?

Niedziela Ogólnopolska 21/2007, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Kobieta, panie, co poniektóra, to ona jest taka, że żeby tam nie wiadomo co, ona musi się poświęcać. Obojętnie czyim kosztem. Po trupach. Nic ją nie obchodzi, co z tego wyniknie, kto na tym ucierpi i ile - ona jest pełna poświęcenia - zdanie pewnego dziadka o jego żonie i kilku jej podobnych.

*

- Mamo (trudno mi napisać „kochana”), piszę ten list, choć wiem, że przyprawi Cię on o „depresję” i płacz. Jednak muszę, bo teraz, uwolniona od Twojej „troski”, ujrzałam wszystko inaczej - zwłaszcza Twoje słynne „poświęcenie”. Uprawiałaś jakiś szczególny rodzaj męczeństwa i ofiarnictwa, ale co ono nam wszystkim dało? Za Tatę wyszłaś, bynajmniej nie z miłości. Pół życia mu wypominałaś, że był nikim, i że tylko litość i troska kierowały Tobą, gdy się z nim połączyłaś. Czego zresztą szybko miał dość. Dlatego zaczął pić. Nie usiłowałaś go z tego wyciągać, bo lubiłaś swój wizerunek cierpiętnicy i współczucie sąsiadek. On nie chciał mieć dzieci, ale Ty pomyślałaś, że właśnie dzieciątko zatrzyma go w domu i rozbudzi uczucia, których nie było. I tak ja znalazłam się na świecie. Taką roztoczyłaś nade mną opiekę, że dla Taty nie było już przy mnie miejsca. Wiem, nie spałaś nocami, bo chorowita byłam i płaczliwa. Ale może i znerwicowana od Waszych kłótni przed i po moim urodzeniu? Marzłaś zimą, czekając na mnie pod szkołą. Ślęczałaś nad moimi lekcjami, bym była najlepsza i byś mogła rzucać Tacie w oczy, że to Ty nie dosypiasz, nie dojadasz, bym miała wszystko. Wcale Was nie połączyłam, a może jeszcze bardziej podzieliłam, choć nie rozumiałam Twoich nieustannych skarg na Tatę, bo przecież bywał dobry, choć wrócił do picia. A potem zjawiła się na świecie moja siostrzyczka. „To dla ciebie” - oznajmiłaś mi, jakbym prosiła o ten dar. Może chciałaś mieć większą rodzinę, by dać upust Twojej smutnej i płaczliwej miłości? Po paru miesiącach zmarła. Zachorowałaś na rozpacz po niej. I zaraz - lek na żałość - nowa Misia, choć lekarz ostrzegał. Ale Ty powiedziałaś, że bez reszty żyjesz dla dzieci. Nawet ksiądz stawiał Ciebie za wzór innym matkom. Zdumiona byłam, gdy Tato wstąpił do AA i przestał pić. Zamiast ucieszyć się, to tym gorsza dla niego byłaś, jakby on Ci odebrał część wizerunku cierpiętnicy. Miałam już 18 lat, gdy on kiedyś powiedział mi: „Pamiętaj, jeśli spotkasz faceta, który obudzi w tobie litość i uczucia opiekuńcze, no i chęć poświęcenia się… to pędź go od siebie na siedem mil, bo przetrącisz życie jemu, sobie i dzieciom”.
Zapamiętałam. Teraz patrzę i pytam, co dało Twoje poświęcenie? Bynajmniej nie nauczyłaś nas kochać, pomagać tak zwyczajnie, przyjaźnić się. Wręcz obrzydziłaś nam słowo miłość. Nie wiem, czy chciałaś, byśmy czcili Cię jak jakąś świętą?! Powiem Ci jedno: Ty dla własnego poczucia poświęcenia… poświęciłaś wręcz szczęście Taty i nasze. I wątpię, czy uderzysz się w piersi i powiesz: moja wina. Ja postaram się być inna.

*

- Kobieta, panie - co poniektóra - to widzi tylko, co ma przed samym nosem, i siebie w tym. A dalej, panie, to już tylko podług swoich fantazji.
No tak - co poniektóra…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy zmarli nas widzą i słyszą?

2025-09-03 19:54

[ TEMATY ]

śmierć

Agata Kowalska

Kościół uczy, że istnieje pewna forma łączności pomiędzy światem żyjących a światem tych, którzy odeszli. Jest to kontakt realny. Możemy sobie wzajemnie pomagać.

W wyznaniu wiary wypowiadamy słowa: „Wierzę w świętych obcowanie”. To krótkie zdanie zawiera w sobie jedną z najpiękniejszych tajemnic naszej wiary – prawdę o duchowej jedności wszystkich członków Kościoła: zarówno tych, którzy żyją na ziemi, jak i tych, którzy już przeszli do wieczności. Obcowanie świętych to nie poetycka metafora ani pobożne wspomnienie o zmarłych, ale rzeczywista więź, która łączy nas w jednym Ciele Chrystusa, niezależnie od czasu i przestrzeni.
CZYTAJ DALEJ

„Papieski motocykl” na Placu św. Piotra

2025-09-03 17:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po zakończeniu środowej audiencji generalnej, Leon XIV pobłogłosławił motocykl, przerobiony „w stylu papamobile” i dostarczony do Watykanu przez członków „Jesus Biker” związanych z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. Wyjątkowy pojazd, na którym widnieje teraz papieski autograf, zostanie wystawiony na licytację, a pozyskane środki przekazane na pomoc dzieciom na Madagaskarze, pracującym w kopalniach miki.

„Od pierwszego kilometra, aż po przybycie do Watykanu, przeżywaliśmy każdą chwilę z ogromnym entuzjazmem” – piszą w mediach społecznościowych Missio Österreich (austriackiej gałęzi Papieskich Dzieł Misyjnych), uczestnicy nietypowej pielgrzymki, która dotarła dziś na Plac św. Piotra. To 31 motocyklistów z grupy „Jesus Biker”, którzy 31 sierpnia wyruszyli z niemieckiej miejscowości Schaafheim, eskortując wyjątkowy pojazd: motocykl BMW R18, jak mówią: przerobiony „w stylu papamobile”. Jest biały i widnieją na nim m.in. papieski herb, imię Ojca Świętego i watykańska flaga.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Carlo Acutis uzdrawia, inspiruje i jednoczy w wierze Brytyjczyków

2025-09-04 21:06

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

CBCEW/Mazur

Bł. Carlo Acutis

Bł. Carlo Acutis

Urodzony w Londynie błogosławiony, a wkrótce święty, Karol Acutis jest już czczony w dwóch sanktuariach diecezji westminsterskiej. Kolejne parafie w Anglii i Walii ubiegają się o jego relikwie, chcą tworzyć sanktuaria i centra duchowości dla młodych, działa też ekumeniczna, katolicko-anglikańska szkoła jego imienia.

18 maja 1991 r. czyli dwa tygodnie po urodzeniu Acutis został ochrzczony w londyńskiej Parafii Matki Bożej Bolesnej, prowadzonej przez Braci Serwitów (Zakon Żebraczy Braci Służebników Maryi). Kościół mieści się przy Fulham Road, znanej z ekskluzywnych sklepów, restauracji i stadionu Chelsea FC. Wspólnota nazywa siebie „miejscem nadziei", odpoczynku i odnowy. Mówią, że ich kościół jest „gościnnym zajazdem”, otwartym dla ludzi z każdej wiary i kultury, dla osób w związkach małżeńskich, rozwiedzionych i samotnych. W każdy poniedziałek, po porannej Mszy św. o godz. 10.00 wystawiane są relikwie bł. Karola, który patronuje teraz przygotowaniom obchodów 150-lecia parafii, 14 września. Tego dnia zostanie odprawiona Międzynarodowa Msza Święta, a ponieważ Karol słynął ze swojej szczodrości, jednym ze sposobów świętowania jest wzięcie udziału w akcji „150 aktów dobroci”. Parafianie wysyłają mailem lub zostawiają w kościele kartki z opisem osobistego dzieła miłosierdzia, które publikowane są w mediach społecznościowych, inspirując innych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję