Reklama

„L’Avvenire”

Diakoni stali

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diakonat stały jest jedynym rodzajem powołania, który wyraźnie rośnie w Kościele - napisał dziennik włoskiego Episkopatu „L’Avvenire”. O ile wzrost liczby księży diecezjalnych na świecie w ostatnich latach mierzy się procentami, to wzrost liczby diakonów stałych podaje się już w dziesiątkach procent. Tylko w ostatnich pięciu latach o 20% zwiększyła się na świecie liczba diakonów stałych. Obecnie jest ich 33 tys. - co dziesiąty w samych Włoszech, a najwięcej - ok. 13 tys. w USA.
Największy przyrost zanotowała Oceania - 27 proc., później Europa - 24, Ameryki - 18 oraz Azja i Afryka - odpowiednio 10 proc i 3,6 proc.
Prawidłowością jest - pisze autor artykułu - że liczba diakonów stałych najszybciej wzrasta tam, gdzie następuje spadek powołań kapłańskich, a wolniej rośnie na tych kontynentach i w tych krajach, gdzie seminaria są coraz pełniejsze. To jednak nie jest jedyny czynnik. W grę wchodzi także dojrzałość wspólnoty, w której mężczyźni żyjący w rodzinach znajdują swoje powołanie w diakonacie stałym.
Co robią diakoni stali? Gazeta podaje przykład z Neapolu - archidiecezji włoskiej, która jako jedna z pierwszych wprowadziła stałych diakonów. Dziś ma ich 200. Jeden z nich - Vincenzo Santoro, mąż i ojciec czterech synów, stały diakon od 16 lat, mówi, że jego zadaniem jest ewangelizacja poza murami kościoła. Pracuje z młodzieżą i dziećmi, roznosi chorym Komunię św.
Diakoni stali to kolejny rezerwuar bogactwa Kościoła, ale w niektórych przypadkach może pojawić się problem. Nie wszystko złoto, co się świeci. W niektórych diecezjach świata zaczęto z ostrożnością podchodzić do wyświęcania kolejnych kandydatów. Dlaczego? Z powodu ryzyka powstania wspólnoty kościelnej, która w zdecydowanej części oparta byłaby na diakonach stałych. To odbiegałoby znacznie od modelu, który ustanowił Chrystus.

(pr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja – lustro Kościoła

Matka to obecność. To ktoś, kto jest zawsze czynnie obecny. Ktoś, kto rodzi, wychowuje, uczy, każdego dnia oddaje życie, daje przykład, tworzy wypełnione miłością środowisko. Motywuje i ukazuje cel.

Maryja jest Matką. Również Kościół jest Matką... Nie będzie on jednak dobrą Matką, jeśli nie będzie swej Matki Maryi znał, kochał i naśladował. Jeśli z Nią nie będzie. Ona pokazuje, jak ma wyglądać Kościół, by spełnił swą dziejową rolę. By historia mogła się wypełnić Bogiem po brzegi. Pomaga mu takim się stać. Podczas rekolekcji głoszonych w 1976 r. w Watykanie kard. Karol Wojtyła uczył, że „ponowne przyjście [Chrystusa] musi być przygotowane przez Ducha Świętego już nie w łonie Dziewicy, ale w całym Ciele Mistycznym”. Według niego, Kościół ma w czasach ostatnich odzwierciedlić w pełni cechy Maryi i przejąć Jej zbawczą rolę. Innymi słowy, ma być „jak Maryja” – święty i nieskalany, stając się ikoną uniżenia, w której jest już miejsce tylko dla Boga. Wtedy – przekonywał przyszły papież – trudna historia będzie mogła przejść w chwalebną wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Autokar z uczestnikami wracającymi z Lednicy wpadł do rowu. Są ranni

2025-06-08 09:42

[ TEMATY ]

ranni

Lednica 2000

autokar

wpadł do rowu

OSP KSRG Żurowa

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Autokar z młodzieżą wracającą z Lednicy wpadł do rowu

Pięciu nastolatków i kierowca zostało rannych w wypadku autokaru wracającego ze spotkania młodych w Lednicy. W sobotę rano w Rzepienniku Suchym (Małopolskie) pojazd zjechał na drugi pas i wpadł do rowu.

Do wypadku doszło około godz. 6.00 w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 980 w Rzepienniku Suchym. Zgodnie z informacjami tarnowskiej policji 34-letni kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i wjechał do rowu. Był trzeźwy.
CZYTAJ DALEJ

Klucze do Nieba spoczywają w jego rękach. Św. Piotr - pierwszy papież

2025-06-09 20:40

[ TEMATY ]

św. Piotr

Mat.prasowy

Ks. profesor Andrzej Zwoliński na podstawie Ewangelii, Dziejów Apostolskich oraz licznych apokryfów odtworzył szczegółową biografię najważniejszego z apostołów.

Jego właściwe imię brzmiało Szymon, które Chrystus zmienił na „Piotr” lub „Kefas” – w języku aramejskim oznaczające skałę. I był głęboko ludzką skałą. Nauka Jezusa dotknęła Piotra, a on porzucił wszystko, by pójść za Mistrzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję