Jednym z ważnych punktów debaty podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA jest stosunek kandydatów do spraw religii. Bomba wybuchła niedawno, gdy abp Raymond Leo Burke, metropolita St. Luis, powiedział, że nie udzieliłby Komunii św. Rudolphowi Giulianiemu, kandydatowi Partii Republikańskiej, ponieważ jest on zwolennikiem aborcji. - Arcybiskup tak jak wszyscy ma prawo do swojej opinii - odpowiedział na to kandydat do Białego Domu. - Nasz kraj cieszy się wolnością religijną.
Abp Burke równie twarde stanowisko zajął już podczas poprzedniej kampanii, w której z George’em Bushem rywalizował katolik John Kerry z Partii Demokratycznej, też oficjalnie opowiadający się za prawem do aborcji. I wtedy słowa duchownego wywołały podobną do dzisiejszej polityczną burzę.
W obecnej rywalizacji Giuliani jest jedynym poważnym kandydatem do prezydentury o katolickich korzeniach. Mówił, że w młodości myślał nawet o wstąpieniu do seminarium duchownego. Dziś żyje już w trzecim związku małżeńskim. Często musi się z tego tłumaczyć. Przekonania religijne kandydata są ważne dla znacznej części wyborców, stąd te kwestie, inaczej niż w Europie, są często obecne w debacie.
- Władze archidiecezji niezwłocznie podjęły decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach duszpasterskich - poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej, w związku z zatrzymaniem jednego z duchownych pod zarzutem posiadania oraz udzielania substancji psychoaktywnej.
Duchowny Archidiecezji Warszawskiej został zatrzymany w ubiegłym tygodniu. Jak poinformowała prokuratura, usłyszał zarzuty dotyczące posiadania oraz nieodpłatnego udzielenia mefedronu. Po zatrzymaniu, zgodnie z decyzją władz kościelnych, został zawieszony we wszystkich czynnościach duszpasterskich, w tym w sprawowaniu sakramentów, do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.
Uśmiechnięty papież Franciszek pozostanie z nami na zawsze
O ciekawym wydarzeniu podczas konklawe opowiedział kard. Grzegorz Ryś. Jak wspomina, doszło nawet do pewnego rodzaju rozmowy ze... zmarłym papieżem.
W wywiadzie dla Tygodnika Katolickiego "Niedziela" i portalu Archidiecezji Łódzkiej polski duchowny wspominał, jak z kardynałem Konradem Krajewskim modlili się przy grobie papieża Franciszka:
Urząd Dobroczynności Apostolskiej jest instytucją Stolicy Apostolskiej, który w imieniu Papieża zajmuje się pomocą charytatywną osobom potrzebującym.
Kościół pomagał ubogim od początku swego istnienia – byli za to odpowiedzialni diakoni. W przypadku Papieży działanością tą zajmowali się członkowie tzw. Rodziny Papieskiej. Natomiast w bulli Innocentego III (1198-1216) pojawiła się po raz pierwszy wzmianka o urzędzie Jałmużnika Apostolskiego. Jałmużnik Jego Świątobliwości ma godność Arcybiskupa i należy do Rodziny Papieskiej, co uprawnia go, między innymi, do uczestniczenia w papieskich ceremoniach liturgicznych. Franciszek, który przykładał wielką wagę do działalności charytatywnej wyniósł obecnego Jałmużnika, Konrada Krajewskiego, do godności kardynalskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.