Reklama

Konflikty zbrojne

Marianin z Charkowa: rok szkolny? Nie będzie go

Charków jest jednym z najbardziej ostrzeliwanych przez Rosjan miejsc w pogrążonej w wojnie Ukrainie. Dziś trwa tam dzień żałoby. Ukraińcy opłakują i modlą się za wszystkich, którzy oddali życie za swoje miasto. „Ludzie buntują się i pytają: gdzie jest Bóg? Dlaczego to się dzieje? Czemu to dopuszcza?” – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Mikołaj Bieliczew, marianin pracujący w Charkowie.

[ TEMATY ]

rok szkolny

Charków

rosyjska agresja na Ukrainę

PAP/VASILIY ZHLOBSKY

Zniszczone miasta w Ukrainie

Zniszczone miasta w Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostrzał sprzed dwóch dni był najcięższy od końca kwietnia. W wyniku ataku, m.in. na akademik zginęło 7 osób, a ok. 30 zostało rannych. Jak przyznaje zakonnik, ludzie przez długi czas mieli nadzieję na poprawę sytuacji, ale sierpień jest dla miasta drugim eksodusem, mnóstwo ludzi wyjechało.

Zima będzie dla mieszkańców bardzo niepewna, nie wiadomo czy w mieście będzie prąd i ogrzewanie. Nie można też spodziewać się, że dzieci, które zostały z rodzicami w Charkowie, rozpoczną rok szkolny. „Rok szkolny… Nie będzie go. Co to jest, trochę zajęć przez komputer dla dzieci ze szkoły podstawowej? Nic. Nauczyciele mówią, że to będzie katastrofa: stracić rok szkoły w podstawówce… To masakra, nie do nadrobienia, a żadnego rozwiązania nie ma” – mówi o. Bieliczew.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Czego potrzeba najbardziej w tym momencie? Zwycięstwa. Dla Charkowa sytuacja nie polepszy się do końca wojny. Rosjanie mogą nas ostrzeliwać i robią to. Musimy przejść do kontrofensywy, a jesteśmy zależni od Europy, która pomaga albo nie. A potrzeba ciężkiej broni. Można zrozumieć dlaczego są ostrożni, boją się i mają swoje ich obawy, ale dla nas… to jest krew, krew i jeszcze raz krew. Wielu ludzi już jest świadomych, że wojna będzie trwała długo. Że nie ma pomocy wojskowej na miarę oczekiwań. Wiedzą, że wojna się przeciąga. To przygnębiające. W Charkowie świadomość długiej wojny już się uformowała” - wskazuje duchowny.

Dla Ukraińców ważna byłaby spodziewana wizyta papieża. „Spełniła by ona swoją rolę, gdyby była wyraźnym przesłaniem, że Ojciec Święty przybywa podtrzymać naród atakowany przez Rosję. Ten kraj w ostatnich latach prowadził wiele wojen, ale ta jest największa. Cały świat walczy z Rosją” – podkreśla marianin.

2022-08-19 16:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zełenski w BBC: kraje, które kupują ropę z Rosji, zarabiają na krwi ludzi

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie ze stacją BBC w czwartek oskarżył kraje europejskie, które nadal kupują ropę z Rosji, o "zarabianie pieniędzy na krwi ludzi" i powiedział, że Ukraina wciąż nie dostaje broni wystarczająco szybko, by odeprzeć agresję.

Zełenski wymienił Niemcy i Węgry jako państwa, które blokują wprowadzenie embarga na import z Rosji.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję