Sztuka pisania na klawiaturze komputerowej przy pomocy edytora tekstu, jakim jest Word z pakietu Office, wydaje się z początku może nieco trudna. Kiedy jednak dojdziemy do pewnej wprawy, sami przyznamy, że to narzędzie jest wielokrotnie lepsze niż tradycyjna maszyna do pisania.
W starych maszynach po prawej stronie była wajcha (bardzo lubię to słowo), dzięki której po napisaniu kolejnej linijki tekstu można było przejść na początek następnej, pchając ową wajchę w lewo. Rolę tę w komputerze pełni klawisz, który jest tak ważny, że jego pomysłodawcy sprawili, iż jest on większy (na ogół) niż pozostałe. Klawisz ten nosi nazwę Enter. Ale uwaga: komputer to tak zmyślne urządzenie, że sam przenosi nas do następnej linijki, kiedy wyrazy już się w niej nie mieszczą. „Entera” używajmy więc tylko wtedy, gdy chcemy rozpocząć nowy akapit. Jeśli chcemy natomiast przenieść migającą kreseczkę na ekranie w środek linijki, bo w którymś wyrazie np. brakuje litery, możemy to uczynić przy pomocy klawiszy - strzałek w prawo, w lewo, w górę czy w dół. Kolejny klawisz oznaczony jest słowem „Home”, czyli „dom”. Po jego wciśnięciu kursor przenosi się na początek linijki. Z kolei po wciśnięciu „End”, czyli „koniec” - na koniec linijki. Można też czasami używać dwóch klawiszy wciśniętych jednocześnie. „Ctrl” i „Home” przenosi nas na sam początek całego tekstu w dokumencie, a „Ctrl” i „End” - na koniec. Klawisz „Page Up” przenosi kursor na górę mniej więcej o jeden ekran (wiem, że to bardzo niematematyczne określenie - mniej więcej - ale używa go moja ciocia - matematyczka, więc czuję się usprawiedliwiony); z kolei - „Page Down” przenosi kursor o jeden ekran w dół. Tekst można też przesuwać za pomocą pionowego paska przewijania po prawej stronie, klikając na nim małe strzałki u góry i u dołu. Kursor przenosimy wreszcie przy użyciu myszy, nakierowując jej znacznik na miejsce, gdzie chcemy, by kursor się pojawił, i klikając lewym przyciskiem na myszce.
Nauki sporo, więc dla rozluźnienia ciekawostka, którą możesz zaimponować w towarzystwie, kiedy skończy się już rozmowa o pogodzie. Czy wiesz, że w 1971 r. Ray Tomlinson (USA) wysłał pierwszego e-maila na zasadzie eksperymentu, chcąc sprawdzić, czy możliwa jest łączność między dwoma komputerami? Zastosował wówczas symbol „@”, czyli słynną małpkę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu