Reklama

Ostatni wywiad ks. prof. Nagórnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak się złożyło, że wywiad rzeka z ks. prof. Januszem Nagórnym, zapisany w książce „Polska moralność społeczna”, jest ostatnim wywiadem, jakiego udzielił przed śmiercią ten znany teolog moralista. To książka niezwykle ciekawa, wnikliwie omawiająca najbardziej palące problemy współczesnego człowieka, Kościoła i świata.
Krakowscy księża: Robert Nęcek i Piotr Gąsior pytają swego rozmówcę o wojnę sprawiedliwą, miłosierdzie i przebaczenie, o sprawiedliwość i kwestie związane z bezrobociem. Odwołując się do nauczania Jana Pawła II, próbują uzyskać odpowiedzi na pytania o polską religijność, moralność, o sumienie. Podają konkretne przykłady, m.in. co ma zrobić chrześcijanin, jeżeli zostaje zmuszony do zmiany daty ważności przeterminowanych produktów spożywczych, a gdy odmawia, pracodawca grozi mu zwolnieniem z pracy. Wiele miejsca w książce zajmuje tematyka związana z demokracją - ks. Nagórny mówi, że jest ona „środkiem, a nie celem samym w sobie”, mimo że „obecnie uczyniono z niej cel”. Piętnuje rozprzężenie moralne „objawiające się dzisiaj wyraźnie na płaszczyźnie społecznej”, przekonuje też, że wciąż widać dziś „niebezpieczny kryzys władzy w Polsce. Ktokolwiek dojdzie do władzy - niestety również ci, którzy uważają się za ludzi prawicy - bardzo szybko ulega demoralizacji, szukając tylko własnych korzyści i urządzając samych siebie, bardzo często szukając jedynie lepszych stanowisk”.
W wywiadzie padają również pytania o zło w Kościele, o to, czy „zgorszenie postawą przedstawicieli Kościoła hierarchicznego może usprawiedliwiać postawę dystansu wobec Kościoła, jaką przyjmują niektórzy dorośli chrześcijanie”. W odpowiedzi słyszą, że „lepiej by oczywiście było, gdyby taki człowiek odkrył, że Kościół to nie tylko ci ludzie, którzy przyczynili się do jego zgorszenia”, oraz że „obowiązkiem prawdziwie wierzącego człowieka jest szukanie głębszego wymiaru rzeczywistości Kościoła”. - Każdy człowiek, nawet ksiądz, może się pogubić. Każdy człowiek może się zaprzeć Pana Boga. Mamy tego przykłady w Ewangelii. Nawet św. Piotr zaparł się Jezusa. Nie ma więc powodu, żeby w oparciu o te fakty od razu przyjmować postawę antykościelną - tłumaczy ks. Nagórny.
Do książki dołączony jest przejmujący testament ks. prof. Nagórnego, w którym dokonuje on rozrachunku z życiem i powołaniem, a wreszcie wyznaje, że Kościół jest jego „miłością i krzyżem”.

„Polska moralność społeczna”. Z ks. prof. Januszem Nagórnym rozmawiają ks. Robert Nęcek i ks. Piotr Gąsior. Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej GAUDIUM, Lublin 2007.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Władze Poznania chcą postawić osiedle na Wyspie Katedralnej. Naukowcy protestują

2025-08-04 13:24

[ TEMATY ]

protest

Poznań

naukowcy

ogromne osiedle

Wyspa Katedralna

dramatyczny apel

Adobe Stock

Poznań. Ostrów Tumski

Poznań. Ostrów Tumski

Apel do władz Poznania o rezygnację z planów budowy osiedla mieszkaniowego w północnej części Ostrowa Tumskiego wystosowali historycy sztuki zajmujący się naukowo artystycznym i historycznym dziedzictwem. Wskazali, że miasto ma inne, niż Wyspa Katedralna, miejsca na budowę osiedli.

Według projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przygotowanego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną w Poznaniu, w północnej części historycznej wyspy, sąsiadującej z zabytkową zabudową katedralną, w tym z reliktami siedziby pierwszych władców Polski, miałaby powstać dzielnica mieszkaniowa z wielokondygnacyjnymi budynkami i podziemnymi garażami. W tym miejscu warto przypomnieć, że tego typu pomysły forsowane są za rządów Jacka Jaśkowiaka, od 2014 roku prezydenta Poznania, zdeklarowanego ateisty, który w młodości chciał zostać... jezuitą. Powinien więc wiedzieć, jakie jest dziedzictwo miasta, którym przyszło mu przez krótki czas - na tle wielowiekowej historii Poznania - administrować.
CZYTAJ DALEJ

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.
CZYTAJ DALEJ

Pamiętać o dziełach Boga: uroczystość Matki Bożej Śnieżnej

2025-08-05 11:48

[ TEMATY ]

Rzym

Matka Boża Śnieżna

Agata Kowalska

Matka Boża Śnieżna

Matka Boża Śnieżna

Radość nie pochodzi z braku problemów, ale z wiary w obecność Boga, który nas wspiera i jest blisko nas – powiedział kardynał Rolandas Makrickas w homilii podczas Mszy św. w uroczystość poświęcenia Bazyliki Santa Maria Maggiore oraz uroczystość Matki Bożej Śnieżnej. Wskazał na osobę Maryi jako przykład do naśladowania, bowiem to ona wyśpiewała Bogu Magnificat widząc wielkie dzieła boże w Jej życiu.

„Bóg jest wielki, ponieważ spogląda na nas i nas kocha – nas, którzy jesteśmy mali. Maryja uznaje się za małą i wywyższa „wielkie rzeczy”, które uczynił dla niej Pan. Przyjmując w sobie życie Boże, stała się Matką Boga” – mówił kard. Makrickas, archiprezbiter Bazyliki Matki Bożej Większej – Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję