Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Abp Ryś: Miłosierdzie jest Bożą odpowiedzią na zło

- Miłosierdzie musi być głębokie, dlatego że miłosierdzie jest Bożą odpowiedzią na zło, a ze złem nie można się zmagać na poziomie objawów, trzeba dotrzeć do samego dna, wtedy rzeczywiście człowiek zmaga się ze złem na sposób Chrystusowy – powiedział metropolita łódzki na zakończenie 2. Łódzkiego Kongresu św. Siostry Faustyny „Apostołowie Miłosierdzia”.

[ TEMATY ]

archdiecezja łódzka

Julia Saganiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwudniowe spotkanie zebrało osoby duchowne i świeckie, które w Polsce rozpowszechniają kult Bożego Miłosierdzia. – Niepojęte jest miłosierdzie Boga, który wybrał także ziemię łódzką. Stąd powołał św. Siostrę Faustynę do głoszenia orędzia Bożego Miłosierdzia – powiedział na rozpoczęcie ks. Wiesław Potakowski, organizator. Pierwszy dzień składał się z trzech paneli, podczas których prelegenci odnosili się do trzech sposobów czynienia miłosierdzia. Nie zabrakło krótkiej historii życia św. Faustyny oraz bł. Michała Sopoćki, którego relikwie przywiózł bp. Henryk Ciereszko z archidiecezji białostockiej. Pierwszy dzień zakończono modlitwą dziękczynienia i uwielbienia oraz Mszą św. pod przewodnictwem biskupa białostockiego. Drugiego dnia wierni wysłuchali świadectw osób duchownych, a dwudniowy kongres oraz Jubileuszowy Rok 25-lecia parafii św. Faustyny Kowalskiej w Łodzi uroczyście zakończono Mszą św. pod przewodnictwem abp. Grzegorza Rysia. Podczas homilii metropolita łódzki zatrzymał się przy drugim czytaniu z dzisiejszej liturgii słowa, tłumacząc, dlaczego św. Paweł pisał do bogatego chrześcijanina Filemona po ucieczce jego niewolnika. – Najwyraźniej święty Paweł ma takie marzenie, oczekiwanie, że to, jak postąpi Filemon stanie się takim modelem Kościoła, że Kościół będzie w taki sam sposób myślał, czuł, postępował. To nie jest sprawa tylko między panem i niewolnikiem, który uciekł i teraz wraca do domu, tylko to jest pewien problem, w którym Kościół musi się zobaczyć i zobaczyć w jaki sposób reaguje na zło – wyjaśnił duchowny. List Pawła miał zachęcić Filemona do traktowania swojego niewolnika jako brata, jako tego, który nosi w sobie Chrystusa. Tym samym dzisiejszy tekst ponagla wszystkich ludzi Kościoła, aby nie dzielić ludzi, ale wszystkich traktować z miłością, jak braci. Aby tak czynić, potrzeba, aby każdy człowiek „przyoblekł się w serdeczne miłosierdzie”. – Musisz dotrzeć do samej głębi w sobie i w człowieku, którego spotykasz w tym doświadczeniu miłości, które nazywasz miłosierdziem. Wtedy możliwe jest takie życie, że już nie będzie dla ciebie Greka ani Żyda, barbarzyńcy, niewolnika, bo chociaż jaki jest na zewnątrz, to to kim jest w środku, jest o wiele bardziej podstawowe. Odkrywasz jego wewnętrzną godność, która wymyka się tym wszystkim wewnętrznym opisom – podkreślił. Na zakończenie abp Ryś wyjaśnił, że niewolnik Filemona po spotkaniu z Pawłem doznał wewnętrznej zmiany, gdyż spotkanie z Jezusem we chrzcie pozwoliło mu stać się nowym człowiekiem, zawalczyć ze złem. - Miłosierdzie musi być głębokie, dlatego że miłosierdzie jest Bożą odpowiedzią na zło, a ze złem nie można się zmagać na poziomie objawów, trzeba dotrzeć do samego dna, wtedy rzeczywiście człowiek zmaga się ze złem na sposób Chrystusowy – podsumował abp Grzegorz Ryś.

Patronat nad Kongresem objęli m.in. abp Grzegorz Ryś oraz s. Miriam Janiec, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Św. Faustyna Kowalska jest patronką Łodzi od 2005 roku. Liturgiczne wspomnienie obchodzone jest 5 października, wówczas odbywa się procesja z jej relikwiami oraz festyn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-04 16:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś: Widziałem młody Kościół wędrujący na Jasną Górę

- My jesteśmy jedną rodziną. To jest wielkie wezwanie do miłości do Kościoła, który nie jest jakąkolwiek wspólnotą. Kościół jest wspólnotą sióstr i braci – powiedział abp Grzegorz Ryś na Jasnej Górze.

Pielgrzymki Archidiecezji Łódzkiej dobiegają końca. Wczoraj po południu ponad tysiąc pątników dotarło do Królowej Polski, gdzie witał ich metropolita łódzki. Wieczorem dla wszystkich pielgrzymów odbyła się Msza św. na Jasnogórskim Szczycie.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Imelda Lambertini. Patronka dzieci pierwszokomunijnych

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 26

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

święci

pl.wikipedia.org

Imelda Lambertini

Imelda Lambertini

Dwunastoletnia dziewczynka żyjąca w XIV wieku w Italii - bł. Imelda Lambertini jest patronką dzieci pierwszokomunijnych, a także patronką wszystkich dzieci i młodzieży. Dawne modlitwy nie bez powodu nadają jej miano „adwokatki dzieciństwa”. Jej proste życie, związane z Eucharystią, ale nie tylko, niesie ogromnie ważne przesłanie dla świata XXI wieku.

Imelda urodziła się ok. 1320 r. w Bolonii, w hrabiowskiej rodzinie Lambertinich, jednej z najbardziej wpływowych rodzin w ówczesnej Italii. Prawdopodobnie nie miała jeszcze ukończonego 10. roku życia, gdy wyprosiła u rodziców pozwolenie na wstąpienie do klauzurowego klasztoru Sióstr Dominikanek. Imelda od najmłodszych lat pragnęła przyjąć Pana Jezusa do swojego serca. Żaden człowiek nie miał jednak możliwości spełnić tego marzenia ze względu na jej młody wiek. Mógł to uczynić jedynie sam Jezus: i On sam w cudowny sposób przyszedł do małej Imeldy pod postacią Chleba Eucharystycznego. Gdy sama modliła się po Mszy św. konwentualnej w chórze zakonnym, przy sklepieniu ukazała się jej Święta Hostia. Współsiostry, zafascynowane niezwykłym światłem i zapachem, widząc, że dzieje się Boży cud, posłały po kapelana. Hostia łagodnie opadła na patenę i kapłan swymi konsekrowanymi dłońmi udzielił klęczącemu dziecku Pierwszej Komunii św. Był to dzień 12 maja 1333 r. Z powodu wielkiego pragnienia dziewczynki przystąpienia do Pierwszej Komunii św., pod koniec XIX wieku Stolica Apostolska beatyfikowanej już Imeldzie Lambertini przyznała oficjalny tytuł patronki dzieci pierwszokomunijnych. Patronat ten potwierdził w 1910 r. św. papież Pius X.
CZYTAJ DALEJ

Podróże, mecz tenisowy – o czym dziennikarze rozmawiali z Papieżem

2025-05-12 15:52

[ TEMATY ]

media

spotkanie

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po przemówieniu do przedstawicieli mediów z całego świata w Auli Pawła VI Papież postanowił osobiście pozdrowić niektóre grupy dziennikarzy. W prezencie otrzymał szalik z peruwiańskich Andów i relikwię papieża Lucianiego, a jedna z osób zaproponowała mu mecz tenisowy. „O ile nie będzie Sinnera” – zażartował Papież, odnosząc się do czołowego włoskiego tenisisty.

Szalik z alpaki z peruwiańskich Andów, zdjęcie z dziennikarką w niemal „papieskim” białym kostiumie, dar w postaci relikwii papieża Lucianiego, propozycja meczu tenisowego (to jeden z ulubionych sportów Leona XIV), żart na temat możliwej podróży do miejsca, gdzie odbywał się Sobór Nicejski i - tej niezrealizowanej -do Fatimy – takie prezenty i pytania przekazywali Leonowi XIV dziennikarze, którzy mieli okazję rozmawiać z nim po audiencji dla mediów z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję