Reklama

Na temat...

Brońmy się!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z jednej strony - niezaprzeczalne korzyści, ogromne możliwości i udogodnienia w codziennym życiu; z drugiej - nie do końca rozpoznane zagrożenia dla jego użytkowników... Gwałtownie rośnie liczba osób, w tym dzieci i młodzieży, uzależnionych od internetu, a to zakłóca ich rozwój psychospołeczny i często prowadzi do tragedii osobistych i rodzinnych. Czyż nie należałoby powołać jak najszybciej stałego zespołu do spraw zagrożeń internetowych? - napisał 25 listopada br. w komentarzu „Nie zapomnieć o Polsce” z cyklu „Widziane z Senatu” Czesław Ryszka, mój sąsiad na łamach „Niedzieli”. Podpisuję się oburącz pod jego postulatem: tak, taki zespół, na przykład przy Prezydencie RP - jest koniecznie potrzebny, i to od dawna! Czas też najwyższy, by nasz parlament zajął się jakimiś regulacjami prawnymi, które zmniejszyłyby skalę internetowych zagrożeń. Jakie miałyby być te regulacje? Tym właśnie zająłby się ów zespół, ale już dziś, nawet bez naukowych badań, można określić niektóre pola, których by dotyczyły. Ot, przykład pierwszy z brzegu: Codziennie na mój adres internetowy nadchodzą dziesiątki reklam. Są to zwykle oferty handlowe; choć niektóre mogą się okazać pożyteczne, większość od razu usuwam, a ich treści są mi zupełnie obojętne. Ale nie zawsze. Oto otrzymuję reklamę zatytułowaną „Sexy Mikołajki”. Chodzi oczywiście o prezenty gwiazdkowe, można się domyśleć - jakie. Ktoś, kto przecież ów „sexy” towar swobodnie reklamuje i sprzedaje przez bez mała cały rok, doszedł do wniosku, że to za mało: trzeba skorzystać z tak świetnej okazji do zwiększenia zysków, jak święta Bożego Narodzenia! Otóż wydaje mi się, że takie drażniące uczucia ludzi wierzących reklamy dałoby się wyeliminować, wydając stosowne przepisy przeciw obrażaniu czy nadużywaniu religii w internetowych ogłoszeniach, przynajmniej w odniesieniu do naszych najważniejszych świąt, jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc. A jak takie przepisy egzekwować? Nie jestem informatykiem, ale myślę, że można opracować filtry elektroniczne, przez które pewne treści nie będą mogły przejść. Coś w rodzaju programów antywirusowych, które oczywiście nigdy nie są w stu procentach skuteczne, ale jednak zagrożenie zakażeniem zmniejszają.
Inny przykład niechcianych treści w internecie: szukając danych o pewnym muzyku, zauważyłem listę „linków”, czyli związanych z danym hasłem odnośników. Niczego nie podejrzewając, otworzyłem jeden z nich, a tam czekała na mnie... oferta pornograficzna. Na takiej właśnie zasadzie działają firmy produkujące pornografię czy inne paskudztwa: maskując się jakimś niewinnym hasłem, docierają do odbiorcy, bez względu na jego wiek i wbrew jego woli. Jak przed takimi zasadzkami ochronić dzieci? Oto kolejne zadanie, i dla prawodawców, i dla techników. Wierzę, że to się da zrobić!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy biskup sosnowiecki: pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego

2024-05-16 14:34

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

bp Artur Ważny

Pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego, słabej relacji z Panem Bogiem i ludźmi - powiedział w czwartek w Radiu eM nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny. W diecezji w ostatnich latach doszło do kilku skandali obyczajowych.

"To wpływa na naszą tożsamość, a kiedy znamy naszą tożsamość, to wiemy, co mamy robić. Jeśli ludzie nie wiedzieli, kim są, to robili różne dziwne rzeczy. Trzeba ten proces odwrócić, trzeba wrócić do źródła" – wyjaśnił gość Radia eM.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję