Zmęczony upałem wędrowiec po cypryjskich szlakach może zaznać nieco chłodu, wstępując w Larnace do kościoła Hagios Lazaros. Larnaka leży na południowym wybrzeżu wyspy, a świątynia dedykowana Jezusowemu przyjacielowi - zupełnie niedaleko morza. Ciemna, pokryta ikonami różnych rozmiarów, stylów i stopni kunsztu lub kiczu bożnica prawosławna chlubi się przebogatym ikonostasem. Postacie świętych sąsiadują ze scenami z Biblii. Jedna z nich przedstawia wskrzeszenie Łazarza, natomiast w podziemiach kościoła usytuowano grób przyjaciela Jezusa. Grób, z którego Łazarz jeszcze nie powstał. Poprzedni, z którego Pan wywołał go po czterech dniach, znajduje się w Betanii, osiem kilometrów od Jerozolimy. Wolę wskrzeszenia zmarłego Jezus wyraził swym uczniom w tajemniczych słowach: „Przyjaciel nasz, Łazarz, zasnął, lecz idę go obudzić” (J 11, 11). Relacja o wskrzeszeniu Łazarza nie została zanotowana przez żadnego z Ewangelistów, poza Janem. Choć imię „Lazaros” oznacza „ten, któremu Bóg pomaga”, nie musi ono wcale pełnić funkcji symbolicznej (jak przekonują niektórzy), gdyż Jan dodaje uściślenie historyczne, iż chodzi o Łazarza z Betanii, natomiast Marię przedstawia jako tę, która namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Mu nogi. Sen stał się symbolem śmierci w wielu starożytnych kulturach. Psalmista żali się na przykład: „Moje posłanie jest między zmarłymi, tak jak poległych, którzy leżą w grobach” (Ps 88, 6). Dość późne w zestawieniu z relacją Jana, bo pochodzące z ok. 250 r., rabinackie powiedzenie głosi: „Zaśniesz, ale nie umrzesz”. O śmierci jako śnie mówili także starożytni Grecy i Egipcjanie. O tym jednak, że Łazarz faktycznie umarł, a nie zasnął, świadczy wzmianka Ewangelisty, iż Jezusowy przyjaciel już od czterech dni leży w grobie. Wzmianka ta wyklucza podejrzenie o letarg. Jest to raczej świadome nawiązanie Ewangelisty do żydowskich przekonań o losach duszy po śmierci. Według rabbiego Bar Cappary, dusza próbuje powracać do ciała przez trzy dni po śmierci. Zadziwiający dla dzisiejszych czytelników Ewangelii wydaje się fakt, że nie przechowały się żadne relacje Łazarza o jego doświadczeniach z zaświatów. Znacznie ubogaciłyby zapiski Raymonda Moody’ego w „Życiu po życiu”. Ewangeliści zainteresowani byli jednak bardziej osobą Jezusa niż fascynującymi opowieściami o zdarzeniach granicznych. Koncentrowali swą uwagę nie na spektakularnych fenomenach, ale na dziele Nauczyciela z Nazaretu. A czyż nie o to chodzi w chrześcijaństwie?
Opublikowany dziś list kard. Fernándeza ostatecznie potwierdza negatywną opinię, wyrażoną przez biskupa francuskiej diecezji Bayeux-Lisieux i dotyczącą rzekomych wizji, których miała doświadczać w latach 70. Madeleine Aumont i z którymi wiązał się projekt wzniesienia świetlistego krzyża o ogromnych rozmiarach, mającego zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli.
„Zjawisko rzekomych objawień w Dozulé”, związane z realizacją krzyża o ogromnych rozmiarach, który miał zapewnić odpuszczenie grzechów i zbawienie tym, którzy by się do niego zbliżyli, „należy w sposób ostateczny uznać za nienadprzyrodzone” – orzekła Dykasteria Nauki Wiary, w liście podpisanym przez jej prefekta kard. Víctora Manuela Fernándeza. Leon XIV zatwierdził tę decyzję 3 listopada, a Stolica Apostolska upoważniła biskupa diecezji Bayeux-Lisieux, Jacques’a Haberta, do wydania odpowiedniego dekretu w tej sprawie.
Tylko zjednoczenie z Panem Bogiem jest dla człowieka źródłem pełnej radości, a klasztory kontemplacyjne mają być tego świadectwem we współczesnym świecie, który zbyt często zatrzymuje na tym, co powierzchowne. Leon XIV mówił o tym na audiencji dla augustianek. Prosił, by w swej modlitwie zanosiły do Boga wszystkich ludzi.
Papież zwrócił uwagę, że pierwszym aspektem ich obecności i kontemplacyjnej misji w Kościele jest życie w zjednoczeniu z Bogiem i świadczenie o tym wobec świata. Leon XIV, który sam jest augustianinem, przypomniał, że pięknie pisze o tym św. Augustyn: „To właśnie jest szczęściem: radowanie się w dążeniu ku Tobie, radowanie się Tobą, radowanie się ze względu na Ciebie. To jest prawdziwym szczęściem i nie ma innego szczęścia” („Wyznania”, X, 22).
- Bóg cię kocha takim, jakim jesteś, ale odmawia przyjmowania cię takim, jakim jesteś. Dlaczego? Dlatego, że chce byś był bardziej wolnym i świętym człowiekiem. Chce, byś był dzieckiem światła. Ale nigdy nie zapominaj, że nawet, gdy wie wszystko o tobie, patrzy na ciebie z miłością. To jest dobra nowina, którą objawia nam Jezus! - mówił kard. Lacroix.
Już po raz dziewiąty łódzcy duchowni diecezjalni i zakonni posługujący na terenie Archidiecezji Łódzkiej uczestniczą w rekolekcjach kapłańskich, które od 2017 roku odbywają się jesienią w katedrze św. Stanisława Kostki w Łodzi. W tym roku konferencje dla duchownych głosi kard. Gérald Lacroix - Prymas Kanady.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.