Paryż: odbudowa katedry Notre Dame zgodnie z planem, otwarcie w 2024 r.
Odbudowa katedry Notre Dame przebiega zgodnie z planem. Można się zatem spodziewać, że ponownie zostanie ona udostępniona dla wiernych i turystów w 2024 r. – wynika z ogłoszonego wczoraj drugiego sprawozdania Trybunału Obrachunkowego w Paryżu. Co ważne, wiadomo już, że nie zabraknie środków na dokończenie odbudowy. Już teraz zebrano dużo więcej pieniędzy niż wynoszą wydatki i planowany kosztorys.
Zabezpieczenie budynku po pożarze w 2019 r. kosztowało 151 mln euro. Sama renowacja katedry, umożliwiająca jej otwarcie za dwa lata, ma kosztować 552 mln. Tymczasem do końca ubiegłego roku na rekonstrukcję obiektu zebrano już ponad 841 mln euro.
Trybunał Obrachunków sugeruje, że istniejącą nadwyżkę w budżecie można przeznaczyć, po konsultacjach z głównymi darczyńcami, na naprawę innych uprzednich uszkodzeń, które nie zostały spowodowane przez ogień. Przypomina się bowiem, że jeszcze przed pożarem stan katedry był krytyczny. Można się natomiast spodziewać, że po jej ponownym otwarciu w 2024 r. liczba zwiedzających zwiększy się o dodatkowe 2 mln i sięgnie 14 mln rocznie. Trybunał Obrachunków zaleca więc, by już teraz rozważono, w jaki sposób poradzić sobie z tak wielkim napływem ludzi.
Śpiewem hymnu „Te Deum” (Ciebie, Boga wysławiamy) zakończyła się uroczystość otwarcia odbudowanej katedry Notre-Dame w Paryżu. Pięć lat trwały tam intensywne prace remontowe i konserwatorskie po niszczycielskim pożarze z 15 kwietnia 2019 roku.
W nabożeństwie odprawianym przez arcybiskupa stolicy Francji Laurenta Ulricha wziął udział prezydent Francji Emmanuel Macron. Obecni byli zaproszeni szefowie państw i rządów z całego świata, a wśród nich m.in. prezydenci: Sergio Mattarella z Włoch, Frank-Walter Steinmeier z Niemiec, Andrzej Duda z Polski i Wołodymyr Zełenski z Ukrainy, powitany w katedrze oklaskami na stojąco. Nie zabrakło monarchów: króla Filipa I z Belgii, wielkiego księcia Henryka z Luksemburga, księcia Alberta II z Monako i księcia Williama z Wielkiej Brytanii. Prezydenta Stanów Zjednoczonych reprezentowała jego żona Jill Biden, obecny był także prezydent elekt Donald Trump.
Po śmierci Franciszka jego następcę wybierze zgromadzenie kardynałów, zwane konklawe, choć w tej chwili nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w praktyce, gdyż liczba uprawnionych do tego purpuratów wynosi obecnie 135, podczas gdy - zgodnie z obowiązującymi przepisami - nie może ona przekraczać 120. Być może nastąpi doraźna lub trwała zmiana tego ustawodawstwa, ale na razie sytuacja jest nietypowa.
Oto bieżący alfabetyczny wykaz kardynałów elektorów, czyli poniżej 80. roku życia:
— Gdy chodzi o Kościół, to papież Franciszek bał się Kościoła zamkniętego, wyczerpywanego w strukturach, który jest zredukowany do biura - mówił kard. Grzegorz Ryś w dniu śmierci papieża Franciszka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.