Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23 kwietnia. Imieniny ks. Jerzego Popiełuszki. Kapłan, Męczennik oddał swe życie, abyśmy żyli wolni. Nie żyje, ale jest wśród nas, bo przecież, jak mówił - DUSZY ZABIĆ NIE MOGĄ. Na dzień jego Imienin pragnę ofiarować mu pieśń Bolesława „Piasta” z lat Podziemia, pieśń modlitwę do Pana Boga o kanonizację jego męczeństwa. I ofiarowuję wspomnienie malowanego na Jasnej Górze w 1984 r. mojego obrazu wotum „W środku nocy” - wizji historii Polski, którą wiedzie jej Gwiazda Przewodnia - Matka Boża w Jej Cudownym, Jasnogórskim Wizerunku. Wśród wotów płonących, ludzkich serc, wśród szkolnych tarcz, wśród szczególnych znaków naszego trwania w Imię Boga i Ojczyzny jest wotum podwójne - Ojca Świętego Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego ukazanych w ewangelicznym uścisku. Gdy kończyłem malować obraz, przyszła wiadomość o porwaniu Księdza Jerzego. Ojczyzna zapłakała. I przyszła śmierć męczeńska. Wiedziałem, co muszę zrobić. U stóp Matki Bożej i Dzieciątka Jezus, w środku obrazu, wymalowałem płonące serce ks. Jerzego Popiełuszki - na tle tarczy z Białym Orłem i słowem „Solidarność”, opartej na przyniesionym w jasnogórskiej pielgrzymce brzozowym krzyżu - z wyciętym napisem WYTRWAMY.
Pragnę przypomnieć ostatnie słowa Księdza Jerzego do Narodu, wypowiedziane 19 października 1984 r. w kościele Świętych Męczenników w Bydgoszczy, słowa przed ostatnią podróżą. Jej kresem była śmierć w imię PRAWDY.
„Aby zwyciężyć zło dobrem, trzeba troszczyć się o cnotę męstwa. Cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości, zwłaszcza lęku i strachu. Chrześcijanin musi pamiętać, że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników jałowego spokoju. Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa, zniewalania, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem, rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolności i miłości. O te wartości musi upominać się odważnie dla siebie i dla innych”.
W 2005 r. w Częstochowie odsłonięto pomnik ks. Jerzego Popiełuszki. Na cokole umieszczono napis: „Ks. Jerzy Popiełuszko 1947-1984”. Nic więcej. Ponownie wzywam, apeluję o umieszczenie na cokole pomnika słów: „Ksiądz Jerzy Popiełuszko, Kapelan «Solidarności» zamęczony przez komunistycznych oprawców, oddał życie za Boga i Ojczyznę”. Winni jesteśmy Księdzu Jerzemu te słowa.

„Niechaj nadziei wznosi się pieśń”

słowa i muzyka: Bolesław „Piast”

Niechaj nadziei wznosi się pieśń
i daje nam cud niepojęty,
Wierzymy, że jest wśród zbawczych dróg
nasz Ksiądz Jerzy w orszaku świętych.

Śpiewajmy Panu pieśń uwielbienia,
niech się rozpalą serca miłością,
wierzymy w moc, że Księdza Jerzego
męczeńską śmierć obdarzysz świętością.

Niech solidarnie łączy nas myśl,
dodaje nam mocy i męstwa,
niech nas umacnia przelana krew,
śmiało wiodąc nas do zwycięstwa.

Śpiewajmy Panu pieśń uwielbienia,
niech się rozpalą serca miłością,
wierzymy w moc, że Księdza Jerzego
męczeńską śmierć obdarzysz świętością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję