Każdego roku 15 października obchodzony jest Dzień Dziecka Utraconego. To szczególny dzień dla wszystkich rodziców doświadczonych przedwczesną stratą dzieci w wyniku: choroby, poronienia, przedwczesnego porodu, wypadku czy aborcji. Dzień, w którym mają przestrzeń, aby razem z innymi, doświadczonymi podobnymi przeżyciami oraz bliskimi, mogli dzielić swoje cierpienie i przede wszystkim napełnić serca nadzieją.
Strata dziecka jest tragedią. I nie ma tu znaczenia jego wiek czy wielkość. Niezależnie od tego, czy przeżyło kilka lat, miesięcy czy tygodni, czasem tylko tych pod sercem mamy, jego rodzina ma prawo do smutku i żałoby. Rozumiejąc tę potrzebę, serdecznie zapraszamy rodziny dotknięte dramatem straty dziecka i ich bliskich, przyjaciół oraz wszystkich tych, którzy chcieliby podzielić się z nimi swoją modlitwą, na Dzień Dziecka Utraconego w archidiecezji częstochowskiej.
Dzieci zmarłe przed urodzeniem także mają prawo do godnego pochówku
Odprowadzamy je na miejsce wiecznego spoczynku, bo życie ludzkie od poczęcia do śmierci jest święte – mówiła podczas uroczystości w Krośnie Beata Guzik, inicjatorka pochówków dzieci zmarłych przed urodzeniem.
Dzień Dziecka Utraconego, którego celem jest modlitwa i wsparcie rodziców po stracie dziecka, a także budzenie świadomości, że dziecko zmarłe przed urodzeniem także ma prawo do godnego pochówku, a rodzice do przejścia okresu żałoby, obchodzimy 15 października. Z tej okazji w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie co roku odbywa się modlitwa połączona z pochówkiem dzieci zmarłych przed narodzinami. Taka uroczystość miała miejsce w sobotę 12 października już po raz czternasty.
Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.
Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -
Już po raz kolejny Centrum Służby Rodzinie we współpracy z Miastem Łódź i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Łodzi zorganizowało świąteczne śniadanie wielkanocne dla osób samotnych i będących w kryzysie bezdomności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.