Reklama

Ochrona dziecka

Na świecie są tysiące dzieci zamrożonych w lodówkach. Przechowuje się je tam kilka lat, a potem zabija. Jestem przerażona stanem medycyny w Polsce - mówiła dr Wanda Półtawska na konferencji „Ochrona życia, zdrowia i godności dziecka”, która odbyła się pod koniec maja na UKSW w Warszawie

Niedziela Ogólnopolska 28/2008, str. 29

Występ dzieci podczas konferencji o ochronie życia, zdrowia i godności dziecka
Piotr Chmieliński

Występ dzieci podczas konferencji o ochronie życia, zdrowia i godności dziecka<br>Piotr Chmieliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego lekarz ośmiela się stosować sztuczne zapłodnienie? Jak śmie? Jak śmie kobieta występować przeciwko dziecku? - pytała dr Wanda Półtawska, członek Akademii „Pro Vita”. Jej zdaniem, współczesny kryzys rodziny polega przede wszystkim na promowaniu wśród młodych ludzi nieprawidłowej koncepcji ludzkiej płciowości, postrzeganej w oderwaniu od sfery duchowej i od pokory wobec świadomości, że jest się stworzeniem Bożym.

Bez ograniczeń i zakazów

O koncepcji wychowania, edukacji, zabawy i rozrywki w dobie postmodernizmu i relatywizmu mówiła red. Ewa Polak-Pałkiewicz, felietonistka „Niedzieli”. Jej zdaniem, obecnie rozwija się tzw. antypedagogika, czyli tendencja, którą można streścić w radach: dotknij wszystkiego i posiądź wszystko, bo nie ma ograniczeń i nie ma zakazów. - W antypedagogice lansuje się odejście od autorytetu dorosłego i osłabienie więzi dziecka z rodzicami, przedstawianymi jako „toksyczni”, nieczuli i okrutni, bo stosują presję psychiczną i stawiają wymagania - zaznaczyła red. Polak-Pałkiewicz.
Prelegentka podkreśliła, że antypedagogika jest szeroko rozpowszechniona w produkcji rozrywkowej przeznaczonej dla dzieci, począwszy od książek, filmów, zabawek, a skończywszy na grach komputerowych. - Tak jak dawna kultura zajmowała się w dużej mierze ustawianiem przed dzieckiem znaków ostrzegawczych - stawiała bowiem sobie za cel uczynienie z dziecka osoby, która posługuje się rozumem krytycznym, potrafi utrzymać w ryzach swoje instynkty, kieruje się w życiu miłością bliźniego - tak dzisiejsza tendencja kulturowa, manifestująca się przede wszystkim w kulturze masowej, stawia sobie za cel „wychowanie” całkowitego dzikusa, który nie liczy się z nikim i niczym, gardzi zakazami moralnymi i depcze wszystkich, którzy staną na drodze realizacji jego zachcianek. Od własnego rozwoju, który zawsze połączony jest z wysiłkiem, z koniecznością kształtowania charakteru, a więc wymaga ćwiczeń woli, wyrzeczeń, wytrwałości w podnoszeniu się z upadków - a tego nasz dzikus się brzydzi - woli elektroniczne przyrządy, które po naciśnięciu pilota przeniosą go w „krainę szczęścia”, za jedyny zaś cel życia godny wysiłku uważa bogactwo - mówiła red. Polak-Pałkiewicz.

Media a dzieci

Temat ochrony dziecka przed szkodliwym oddziaływaniem środków masowego przekazu podjął dr Wojciech Lis z KUL-u. Zaznaczył, że media mogą, oczywiście, działać na odbiorców pozytywnie: dają rozrywkę, przekazują wiedzę i aktywizują. Media jednak również oddziałują negatywnie, o czym się mało mówi. - Jest to szczególnie ważne, jeżeli chodzi o najmłodszych użytkowników mediów, którzy są najbardziej podatni na wszelkiego rodzaju wpływy, w tym wpływ środków masowego przekazu. Są oni w okresie decydującym dla kształtowania się ich osobowości i postaw, dlatego też to właśnie na dzieci i młodzież wywierają one największy wpływ. Dzisiaj jeszcze nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będą konsekwencje wychowania przez środki masowego przekazu. Negatywne skutki oddziaływania scen przemocy lub obrazów erotycznych nie muszą ujawnić się natychmiast. Na zasadzie kumulacji mogą dać znać o sobie później, nawet w życiu dorosłym - mówił dr Lis.
Zdaniem dr. Lisa, najbardziej niebezpieczne dla dzieci są audiowizualne środki masowego przekazu, czyli te, które posługują się obrazem. - Przemoc jest wszędzie, nie tylko w programach informacyjnych ukazujących realne nieszczęścia, filmach akcji, reklamach lub zwiastunach filmów nadawanych w godzinach nocnych, lecz coraz częściej także w programach dla dzieci. Bohaterowie tych programów imponują dziecku siłą, przebiegłością, konsekwencją działania, dążeniem do celu za wszelką cenę oraz uruchamiają u niego proces identyfikacji. Pod wpływem częstego obcowania z obrazami przemocy dzieci nie tylko nabierają błędnego przekonania o jej normalności i powszechności, ale również same zaczynają reagować na zachowania innych agresją lub obojętnością. Stają się obojętne na zło i krzywdę, jakie dotykają innych - tłumaczył dr Lis.
Jeszcze bardziej niebezpieczny jest Internet. - Częste oglądanie przez dzieci scen przedstawiających czynności seksualne może spowodować, że będą one żyły w stanie permanentnego pobudzenia seksualnego i zainteresowania biologicznym aspektem seksualności, oderwanej od sfery uczuć. Takie podejście do seksualności ogranicza inne zainteresowania, zakłóca właściwy rozwój psychospołeczny oraz zwiększa ryzyko przedwczesnej inicjacji seksualnej oraz związanych z tym zachowań agresywnych i dewiacyjnych - mówił Lis.
Jego zdaniem, aby temu zaradzić, rodzice w sposób odpowiedzialny powinni regulować korzystanie przez dzieci ze środków masowego przekazu, tak aby czerpały one z nich korzyść, oraz chronić przed ich negatywnym oddziaływaniem.
Ewa Sowińska, będąca do niedawna rzecznikiem praw dziecka, mówiła podczas konferencji o ochronie praw dziecka. Zaznaczyła, że wszystkie podejmowane przez rzecznika działania mają na celu zapewnienie dziecku pełnego i harmonijnego rozwoju i powinny być prowadzone z poszanowaniem jego godności i podmiotowości. Aby zapewnić dziecku takie możliwości, należy je chronić przed wszelkimi przejawami przemocy, okrucieństwa, wyzysku, a także przed demoralizacją, zaniedbaniem i innymi formami niewłaściwego traktowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Joanna Kołaczkowska

2025-07-17 05:42

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Anna Bućwińska-Majer/commons.wikimedia.org

Joanna Kołaczkowska

Joanna Kołaczkowska

Joanna Kołaczkowska nie żyje. ​W czwartek 17 lipca, krótko przed godziną 1 w nocy, kabaret Hrabi poinformował o śmierci swojej wieloletniej członkini, uwielbianej przez publiczność artystki, która w ostatnich miesiącach zmagała się z chorobą nowotworową. "Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska... Nasza Asia" - napisali członkowie kabaretu w poruszającym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska...Nasza Asia.
CZYTAJ DALEJ

„Wpływ Maryi, Matki Kościoła, na powołania kościelne” – wyniki badań

2025-07-18 08:47

[ TEMATY ]

maryjność

Karol Porwich/Niedziela

Odmawianie różańca to najczęściej praktykowane nabożeństwo maryjne wśród osób rozeznających swe powołanie zakonne lub kapłańskie. Jest to jeden z wniosków płynących z ogłoszonego w czerwcu 2025 przez Centrum Badań Stosowanych w Apostolstwie (CARA) Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie raportu pt. „Wpływ Maryi, Matki Kościoła, na powołania kościelne”. Raport ten omówiła 17 lipca katolicka agencja CNA. Badanie przeprowadzono we współpracy z diecezją Saginaw w stanie Michigan w okresie od marca do maja 2025 roku.

W badaniach stosowanych (mających za zadanie dążenie do wykorzystania ich w praktyce) wzięło udział 1091 respondentów z USA. 65 proc. z nich stanowili duchowni diecezjalni, w tym biskupi (9), księża diecezjalni (40), diakoni stali (10) i dyrektorzy diakonatu (7). Pozostałych 35 proc. to osoby konsekrowane: księża zakonni (6 proc.), przełożeni męskich wspólnot zakonnych (8) i przełożone zgromadzeń żeńskich (21). 95 proc. odpowiadających stanowili katolicy obrządku łacińskiego, a 5 proc. - katolicy różnych obrządków wschodnich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję