Dominikanin, ojciec Jacek Salij odznaczony przez prezydenta Orderem Orła Białego
Dominikanin, teolog i pisarz ojciec Jacek Salij został odznaczony przez prezydenta Orderem Orła Białego. Andrzej Duda, podczas uroczystości w Belwederze, wyróżnił też Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski satyryka Jana Pietrzaka oraz ks. Jana Sikorskiego.
Ojciec Jacek Salij został odznaczony Orderem Orła Białego w "uznaniu zasług znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, za odważne i ofiarne niesienie posługi kapłańskiej w PRL, za wspieranie dążeń wolnościowych i wytrwałe formowanie sumień w duchu wartości chrześcijańskich, za wybitne osiągnięcia naukowe i twórcze".
Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla Rzeczypospolitej oraz za osiągnięcia w twórczości artystycznej i kształtowanie postaw patriotycznych odznaczony został Jan Pietrzak - artysta estradowy, aktor, piosenkarz, publicysta i satyryk.
Odznaczony również Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski został ks. Jan Sikorski. Wyróżnienie przyznano w uznaniu wybitnych zasług w działalności na rzecz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL, za zaangażowanie w dzieło opieki duszpasterskiej nad więźniami w Polsce oraz za działalność społeczną.
Reklama
Eugeniusz Salij, znany pod zakonnym imieniem Jacek, święcenia kapłańskie otrzymał 25 grudnia 1966 r. W latach 1971–83 był duszpasterzem sekcji kultury Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. W 1975 r. podpisał "List 59" - sprzeciw wobec planowanych zmian w Konstytucji PRL. 20 sierpnia 1980 r. podpisał apel 64 uczonych, pisarzy i publicystów skierowany do władz komunistycznych PRL o podjęcie dialogu ze strajkującymi robotnikami. W latach 1982–89 działał w podziemnej Radzie Edukacji Narodowej. W 1988 został członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym NSZZ "Solidarność". (PAP)
autor: Karol Kostrzewa, Aleksandra Rebelińska
kos/ reb/ par/
2022-11-11 09:34
Ocena:+20Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
O. Jacek Salij OP: Kościół to coś zdecydowanie więcej, niż bardzo czcigodna ludzka instytucja
- Na naszych oczach zmienia się stosunek bardzo wielu katolików do własnego Kościoła. Dzisiaj w wielu katolickich rodzinach o Kościele mówi się wyłącznie źle. - pisze o. Jacek Salij OP, podsumowując kończący się 2022 rok. Jak podkreśla, dziś powinniśmy przypomnieć sobie, czym jest naprawdę Kościół: że nie jest to tylko ludzka instytucja, nawet jeśli uznamy ją za bardzo czcigodną. - Kościół to coś zdecydowanie więcej. Kościół jest darem Bożym, jest miejscem szczególnej obecności Chrystusa Pana wśród nas - podkreśla dominikanin.
Publikujemy komentarz o. Jacka Salija OP w odpowiedzi na ankietę KAI z prośbą o podsumowanie mijającego roku:
W Nowy Rok od świtu po kolędzie chodzą "szczodraki-szczodroki" składając mieszkańcom życzenia pomyślności, dostatku i zdrowia. Kiedyś gospodynie obdarzały ich małymi bułeczkami - "szczodrokami" wypiekanymi z pszennej mąki. Starsi chłopcy chodzili po kolędzie z "drobami" (okolice Sieniawy). Przebierali się w kożuchy odwrócone włosiem na zewnątrz lub okręcali się słomianymi powrósłami. Na twarze zakładali malowane maski. Często kolędowali w towarzystwie muzykantów. Obdarowywano ich miarką zboża lub drobnymi kwotami pieniężnymi. "Szczodroki" i "droby" śpiewali kolędy i składali rymowane życzenia:
"Na szczęście, na zdrowie,
Na ten Nowy Rok.
Oby wam się urodziła
kapusta i groch,
Ziemniaki jak pniaki,
Reczki pełne beczki.
Jęczmień, żyto, pszenica i proso,
Żebyście nie chodzili gospodarzu boso".
Dawniej we wsi Nienadowa po szczodrokach chodzili dwaj parobcy przebrani za stary i nowy rok. Inscenizowali oni odejście starego i przybycie nowego roku, posługując się następującym tekstem:
Stary rok:
"Jestem sobie starym rokiem,
Idę do was smutnym krokiem,
Przynoszę wam nowinę,
Że się stary rok skończył,
A nowy zaczyna".
Nowy rok potwierdzał to słowami:
"Jestem sobie nowym rokiem,
Idę do was śmiałym krokiem,
Przynoszę wam nowinę,
Że się stary rok skończył,
A nowy zaczyna".
Wynagrodzeni podarkiem lub poczęstunkiem śpiewali:
"Wiwat, wiwat, już idziemy,
Za kolędę dziękujemy.
Przez narodzenie Chrystusa Będzie w niebie wasza dusza".
Natomiast we wsi Słonne z życzeniami po szczodrokach chodziły dzieci i zbierały datki na ołówki szkolne.
Z życzeniami po domach chodzili też starsi gospodarze, rozrzucając po podłodze ziarno pszenicy, owsa jęczmienia, co miało zapewnić im urodzaje.
My także nie zapominajmy o noworocznych życzeniach. Niech "szerokim strumieniem" płyną z naszych serc.
Jezus jest objawieniem wiecznej i nieskończonej miłości Boga, która przynosi światu pokój - powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, którą w pierwszym dniu nowego roku odmówił z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.
Odnosząc się do fragmentu Ewangelii opowiadającego o przybyciu pasterzy do groty narodzenia Jezusa w Betlejem, papież przypomniał, że hebrajskie imię Jezus oznacza „Bóg zbawia”. Przyszedł On na świat, aby dać nam swoje życie. Bóg „postanowił, aby narodzić się dla nas: Jezus jest objawieniem Jego wiecznej i nieskończonej miłości, która przynosi światu pokój”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.