Reklama

Kościół

W Rzymie modlono się przy grobie świętego

W rzymskim kościele św. Andrzeja na Kwirynale ojcowie jezuici z Prowincji Euro-Śródziemnomorskiej modlili się przy grobie swojego współbrata św. Stanisława Kostki w święto jego liturgicznego wspomnienia 13 listopada.

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

Joanna Łukaszuk-Ritter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przewodniczył o. Daniele Libanori, biskup pomocniczy diecezji rzymskiej, a w nabożeństwie uczestniczyli nowicjusze z Towarzystwa Jezusowego oraz włoscy i polscy wierni. Na zaproszenie Rektora kościoła św. Andrzeja w uroczystości wzięły udział również polskie siostry ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej ze Starej Wsi, pracujące na rzymskim Uniwerytecie Gregorianum. Na zakończenie Mszy św. koncelebransi udali się do kaplicy św. Stanisława, aby oddać cześć polskiemu świętemu i odmówić wspólną modlitwę przy jego relikwiach.

Reklama

Na przestrzeni ostatnich stuleci grób św. Stanisława Kostki na rzymskim Kwirynale nawiedzało wielu pielgrzymów. Wsród nich byli także papieże - pielgrzymowali tu m.in. Klemens XI i Benedykt XIV. W naszej pamięci zapisały się dwie historyczne wizyty papieży zeszłego stulacia – Jana XXIII oraz Jana Pawła II.

Podziel się cytatem

W tym roku mija 60 lat od momentu, kiedy to w miesiąc po rozpoczęciu Soboru Watykańskiego II Ojciec Święty Jan XXIII udał się wraz z przedstawicielami Polskiego Episkopatu pod przewodnictwem kard. Stefana Wyszyńskiego do kościoła św. Andrzeja na Kwirynale, aby 13 listopada 1962 r. przewodniczyć uroczystościom liturgicznym ku czci św. Stanisława Kostki.

Św. Jan Paweł II tak wspominał to wydarzenie dwadzieścia sześć lat później: „Pragnę przywołać jedno [wspomnienie] z roku 1962, pierwszego roku Soboru Watykańskiego II: tego dnia sługa Boży Jan XXIII zaprosił nas, wszystkich biskupów, polskich i nie tylko polskich, zgromadzonych na Soborze właśnie tutaj, do św. Andrzeja na Kwirynale, do sanktuarium św. Stanisława Kostki. Nigdy nie zapomnimy tego gestu miłości dla świętego, ale także i miłości dla naszej Ojczyzny i Kościoła w Polsce.“

Reklama

Karol Wojtyła nawiedzał grób św. Stanisława – patrona młodzieży, studentów i nowicjuszy jezuickich – wielokrotnie jako student, następnie biskup i kardynał. Jako papież przybył do kościoła św. Andrzeja na Kwirynale 13 listopada 1988 r., aby modląc się przy relikwiach polskiego Świętego, który towarzyszył mu przez całe życie, rozpocząć drugie dziesięciolecie swojego Pontyfikatu. Oto, co wówczas powiedział: „‘Żyjąc krótko, przeżył czasów wiele‘. Wszyscy znamy te słowa, które wielokrotnie powtarzaliśmy w modlitwie liturgicznej i które stanowią syntezę życia naszego Świętego, postaci doprawdy niezwykłej: w tak niedługim czasie zdołał osiągnąć ogromną dojrzałość powołania chrześcijańskiego i zakonnego. Ten święty patron młodzieży, zwłaszcza młodzieży polskiej, towarzyszył mi od dawna, w czasach młodości, potem stale. Towarzyszył mi w Rzymie (...). Prawie każdego dnia przychodziłem się modlić do św. Stanisława Kostki, przychodziłem szukać u niego duchowego światła i pomocy. To samo mieli zwyczaj czynić także liczni studenci różnych narodowości, z różnych kolegiów Pamiętam zwłaszcza studentów niemieckich (...) przychodzących tu, do św. Stanisława Kostki. Tę wędrówkę ze św. Stanisławem Kostką chciałem kontynuować i teraz, na początku drugiego dziesięciolecia mojego pontyfikatu, mojej pasterskiej posługi w Rzymie. Czułem wewnętrzną konieczność, nakaz serca, ażeby właśnie dzisiaj, w dniu 13 listopada przyjść do jego grobu, do miejsc, gdzie dobiegła kresu jego ziemska droga i gdzie przekroczył próg nieba, do którego zawsze tęsknił.“

Z ogromną troską Ojciec Święty zwrócił się do młodzieży, która zawsze była mu szczególnie bliska. Słowa, które wówczas wypowiedział są dziś równie aktualne jak ćwierć wieku temu:

Reklama

„Kiedy znajdujemy się wobec tej niezwykłej postaci, myśli nasze podążają natychmiast do młodych całego świata, przede wszystkim do młodych w naszej Ojczyźnie. Tak, św. Stanisław miał trudną młodość, mimo tego, że był bardzo bogatego rodu, arystokratycznego, prawie królewskiego, ale miał trudną młodość. Młodzi dzisiaj także mają w Polsce trudną młodość, czasem wydaje im się, że nie potrafią sprostać, czasem szukają wyjścia poza Ojczyzną. Dla wszystkich: i tych, co odchodzą z Ojczyzny i tych, co zostają, niech św. Stanisław Kostka będzie patronem, patronem trudnych dróg życia polskiego, życia chrześcijańskiego. Szukajmy u niego stale wspomożenia dla całej młodzieży polskiej, dla całej młodej Polski. Był ogromnym czcicielem Matki Najświętszej, to miał wspólne w jakiś sposób, oczywiście nie tylko z nami, ale w szczególny sposób z nami, z narodem polskim, to go łączyło od kolebki, od domowego ogniska z wszystkimi rodakami: wielka miłość do Matki Najświętszej. I też w przeddzień swojego Wniebowzięcia Maryja odwołała go do nieba. Polecamy Maryi, Królowej Polski naszą Ojczyznę i nasz naród. Myślę, że nasi gospodarze będą zadowoleni, jeżeli zaśpiewamy na zakończenie tego spotkania Apel Jasnogórski.“

Joanna Łukaszuk-Ritter

Joanna Łukaszuk-Ritter

Stanisław urodził się w Rostkowie na Mazowszu w 1550 r. w polskiej rodzinie szlacheckiej. Wychowany w atmosferze religijnej, odznaczał się głęboką wiarą i pobożnością. W wieku czternastu lat przybył do Wiednia, aby kontynuować naukę w Kolegium Jezuickim. Podczas trzyletniego pobytu (1564–1567) w naddunajskiej stolicy, po cudownym uzdrowieniu z ciężkiej choroby przez Matkę Najświętszą, zrodziło się w nim pragnienie wstąpienia do Towarzystwa Jezusowego i całkowitego oddania się Bogu. Wbrew woli ojca oraz po odmowie przyjęcia go do wiedeńskiego nowicjatu, Stanisław postanowił potajemnie uciec z Wiednia, udając się przez Dylingę do Rzymu. Tu został przyjęty do Towarzystwa Jezusowego przez św. Franciszka Borgiasza w październiku 1567 r. Stanisław Kostka zmarł w niewielkim pokoju nowicjatu przy rzymskim kościele św. Andrzeja na Kwirynale 15 sierpnia 1568 r., w osiemnastym roku życia w opinii świętości.

Wyczerpująca wędrówka z Wiednia do Wiecznego Miasta, determinacja i pobożność młodego wiekiem Stanisława wywarły na ówczesnych mieszkańcach Rzymu ogromne wrażenie. W pogrzebie Polaka wzięło udział kilka tysięcy żałobników, którzy wykrzykiwali „santo subito”. Papież Klemens VIII wydał w 1604 r. brewe, w którym nazwał Stanisława Kostkę błogosławionym. Na podstawie tego dokumentu rozpoczął się kult młodzieńca z dalekiego Mazowsza. Rok później papież Paweł V ogłosił Stanisława błogosławionym – pierwszym w Towarzystwie Jezusowym i zezwolił na zawieszenie srebrnych tabliczek oraz lampy przed jego wizerunkiem w kościele św. Andrzeja na Kwirynale. Papież Klemens X ogłosił w 1674 r. Stanisława Kostkę patronem Polski i Litwy. 31 grudnia 1726 r. kanonizacji Stanisława Kostki, wraz z jego współbratem Alojzym Gonzagą, dokonał Benedykt XIII.

Od 1670 r. święto liturgiczne św. Stanisława Kostki obchodzone jest w Kościele katolickim 13 listopada, kiedy to papież Klemens X zezwolił Towarzystwu Jezusowemu na odprawianie Mszy świętej oraz brewiarza o Stanisławie. W Kościele polskim wspomnienie liturgiczne Świętego z Rostkowa obchodzone jest od lat siedemdziesiątych XX w., corocznie 18 września.

2022-11-14 10:46

Oceń: +14 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: modlitwy ku czci św. Stanisława Kostki w jego wiedeńskim „mieszkaniu”

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

Katarzyna Dobrowolska

Św. Stanisław Kostka

Św. Stanisław Kostka

Jak co roku Mszą św. z udziałem młodzieży skupionej w duszpasterstwie polonijnym w Wiedniu rozpoczęły się tygodniowe modlitwy ku czci św. Stanisława Kostki. Trwający przez tydzień cykl uroczystości liturgicznych sprawowany jest w domu, w którym przyszły polski święty jako 14-latek mieszkał wraz ze swoim starszym bratem Pawłem od marca 1566 do marca 1567 r. W tym samym domu mieszkał również późniejszy kardynał i prymas Polski, Bernard Maciejowski (1548-1608).

Stanisław Kostka uczęszczał od 1564 r. do szkoły jezuitów w Wiedniu przy placu Am Hof. Kiedy po dwóch latach konwikt jezuitów im. Cesarza Maksymiliana II został rozwiązany, zamieszkał wraz z bratem w położonym przy sąsiedniej ulicy Kurrentgasse domu należącym do protestanta. W kilka miesięcy później ciężko zachorował i poprosił o Komunię św. Kiedy mu jej odmówiono, w cudowny sposób przyjął Komunię z rąk św. Barbary. Z tym okresem wiąże się też inna wizja: mówi ona, że Stanisławowi ukazała się Matka Boża, która w jego ręce położyła Dzieciątko Jezus i powiedziała, że Jezus życzy sobie, aby Stanisław wstąpił do zakonu jezuitów. Na dowód, że ta wizja była rzeczywistością, Matka Boża uzdrowiła Stanisława.
CZYTAJ DALEJ

Holandia: Zatrzymano 2 nastolatków pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji

2025-09-26 11:01

[ TEMATY ]

Holandia

zarzut szpiegostwa

na rzecz Rosji

dwóch nastolatków

Adobe Stock

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych o wykonywanie zadań na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych – podał dziennik „De Telegraaf”. To pierwszy znany przypadek w Holandii, gdy do działań tego typu zwerbowano osoby nieletnie.

Do zatrzymania dwóch 17-letnich uczniów doszło 22 września w Holandii – poinformowała gazeta, powołując się na źródła w organach ścigania.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję