Reklama

Niedziela Łódzka

Abp Ryś w Watykanie: nie myślmy, że wojna na Ukrainie nas nie dotyczy

„Także my dzisiaj tworzymy społeczności doczesne, państwa, całe bloki państw, lokalne społeczności, w których żyjemy, gdzie trudno odnaleźć Boga, gdzie kiedy wyrzuci się Boga, właściwie znika też miejsce przeznaczone dla człowieka i dla wszystkiego, co ludzkie. Nic nas o tym bardziej nie przekonuje, jak ta trwająca już prawie rok wojna w Ukrainie” – powiedział podczas porannej Mszy św. przy grobie Jana Pawła II w bazylice watykańskiej metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Flickr Episkopat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniżej tekst homilii abp. Grzegorza Rysia:

Dzisiaj Słowo Boże czyta naszą rzeczywistość przy pomocy dwóch bardzo bolesnych obrazów. Pierwszym obrazem z Apokalipsy świętego Jana jest zburzenie, opustoszenie Rzymu, który tu jest nazywany Babilonem. Drugim obrazem jest zburzenie i spustoszenie Jerozolimy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Są to dwa różne miasta. Rzym jest symbolem wszystkiego, co doczesne, wszystkiego, co światowe. Nie dziwi nas, że zostaje zniszczony, przede wszystkim dlatego, że jest prześladowcą chrześcijan. Jest więc miastem z którego wyrzucono Boga, jest miastem bałwochwalczym, jest miastem nazywanym wielką nierządnicę, jak słyszeliśmy, a potem wyrzucono wszystko co ludzkie. Dlatego nie ma w tym mieście ani sztuki, ani piękna, ani miłości ani pracy. Jesteśmy w stanie godzić się z takim Bożym wyrokiem. Nie dziwi on nas, choć może jak jesteśmy tu w Rzymie, to trzeba by pamiętać, że nie zginął on za czasów Nerona, tylko za czasów świętego Augustyna. Nie pogański Rzym zginął.

Jerozolima to jest zupełnie inna historia. Jest to miasto święte, stolica ludu Boga. To miejsce, którego serce stanowi świątynia i słyszeliśmy, że też ginie dla tych samych powodów. Bo stała się miastem bałwochwalczym; bo stała się miastem, z którego wyrzucono Boga; bo stała się miastem, z którego też wyrzucono następnie wszystko, co ludzkie.

Nie czytamy tych obrazów po to, żeby wspominać zaprzeszłe historie. Nie byłoby wielkiego sensu czytać tego słowa, gdybyśmy chcieli go używać wyłącznie do interpretacji przeszłości. To słowo czyta nas. Także my dzisiaj tworzymy społeczności doczesne, państwa, całe bloki państw, lokalne społeczności, w których żyjemy, gdzie trudno odnaleźć Boga, gdzie kiedy wyrzuci się Boga, właściwie znika też miejsce przeznaczone dla człowieka i dla wszystkiego co ludzkie. Nic nas o tym bardziej nie przekonuje, jak ta trwająca już prawie rok wojna w Ukrainie. Wczoraj kolejny straszny dzień bombardowań. Nie myślmy, że nas to nie dotyczy. Może raczej pomyślmy o tym, że oswoiliśmy już tę wojnę w sposób bardzo nieludzki.

Reklama

Dzisiaj otwierając gazety czy strony internetowe, z równą uwagę czytamy o tym, jakie są wyniki bombardowań na Ukrainie i jakie są wyniki na mundialu w Katarze.


Podziel się cytatem

Podobnie może być ze świątynią, z Kościołem, który stawiamy, od najmniejszej wspólnoty parafialnej, czy małej wspólnoty w jakimś ruchu kościelnym, po nasze parafie, po diecezje, po Kościół powszechny. Jezus każe nam popatrzeć na te wszystkie miejsca w Kościele, z których wygnaliśmy Boga, w których więcej jest nas, niż Pana Boga. To wszystko są miejsca przeznaczone do zniszczenia. One są puste.

Dramatem jest to, że w obu tych miastach Bóg mówi do swoich uczniów: „wyjdźcie z nich!”. Jeśli Bóg ma już tylko tyle do powiedzenia w odniesieniu do obu tych wspólnot, które tworzymy - „wyjdźcie z nich!” – to jest to miara dramatu.

Na szczęście w obu tych czytaniach na końcu pada wielkie słowo obietnicy, jakby słowo nadziei. Pierwsze czytanie kończy się zaproszeniem na ucztę Baranka, a drugie czytanie kończy się wezwaniem „nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. Odpowiedzią na te wszystkie dramaty zła w obu naszych światach, które tworzymy, odpowiedzią jedyną sensowną jest relacja z Jezusem. Przez to wszystko, co nas otacza dookoła Jezus mówi: patrzcie uważnie w moją stronę, i patrzcie z taką siłą, żeby doświadczyć takiej więzi, która czyni was wolnymi - bo to znaczy odkupienie - czyni was wolnymi i czyni was też wspólnie moją Oblubienicą. Uczta, na którą jesteśmy zaproszeni to jest uczta weselna, uczta godów Baranka. Chrystus we wszystkich tych sytuacjach, które nie raz wydają nam się straszne i przerastające nasze możliwości staje przed nami. Chrystus mówi: bądź ze mną i zwiąż się ze Mną - znajdziesz wolność i znajdziesz miłość.

2022-11-24 09:28

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś: Widziałem młody Kościół wędrujący na Jasną Górę

- My jesteśmy jedną rodziną. To jest wielkie wezwanie do miłości do Kościoła, który nie jest jakąkolwiek wspólnotą. Kościół jest wspólnotą sióstr i braci – powiedział abp Grzegorz Ryś na Jasnej Górze.

Pielgrzymki Archidiecezji Łódzkiej dobiegają końca. Wczoraj po południu ponad tysiąc pątników dotarło do Królowej Polski, gdzie witał ich metropolita łódzki. Wieczorem dla wszystkich pielgrzymów odbyła się Msza św. na Jasnogórskim Szczycie.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję