Reklama

Nad Soliną

Niedziela legnicka 43/2002

Grupa nad Soliną
Fot.: ks. Bogusław Wolański

Grupa nad Soliną<br>Fot.: ks. Bogusław Wolański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy tak idziesz sam,
proszę cię, zatrzymaj się.
Dziś do ciebie mówi Pan
Przez szum lasów, ptaków śpiew.
Jeśli chcesz usłyszeć Go,
proszę cię, zatrzymaj się.
On ci daje przyjaźń swą,
chciej dziś przyjąć ją.

Jak co roku młodzież parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wałbrzychu udała się na wspólny wakacyjny wyjazd, aby kolejny raz przeżywać obecność Boga w stworzonej przez Niego naturze. Dzięki środkom finansowym wypracowanym podczas przygotowania wianków na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny mogliśmy razem podjąć kolejną wakacyjną wędrówkę. Tym razem naszym celem były Bieszczady. Pobłogosławieni przez księdza proboszcza Andrzeja Raszplę i ks. Juliana Gronka w niedzielny wieczór wyjechaliśmy z Wałbrzycha. Pod opieką ks. Roberta Rynkiewicza i kl. Krzysztofa Iwaniszyna dotarliśmy do miejscowości Polana, w której czekał już na nas miejscowy proboszcz - ks. Stanisław, udzielający nam gościny. Po kilku godzinach dołączył do nas ks. Bogusław Wolański i razem wyruszyliśmy na szlak.
Podczas naszych wędrówek zwiedziliśmy wiele pięknych miejsc. Docierając na Tarnicę, nad Solinę, przemierzając Bukowe Berdo, podziwialiśmy piękno Boskiego dzieła. Każdy, kto kiedykolwiek był w górach, wie, że wchodzący i schodzący ze szczytu ludzie pozdrawiają się. Jest to piękny zwyczaj, dzięki któremu nie czuliśmy się obcy; plecaki, które nieśliśmy, wydawały się lżejsze. Po wyczerpujących trasach, układanych przez ks. Roberta, powracaliśmy do schroniska, aby odpocząć. Wspólne Msze św., posiłki, ogniska oraz śpiewy przy gitarze wzmacniały w nas ducha przyjaźni. Na górskich szlakach często dyskutowaliśmy na różne, czasami sporne tematy. Dzięki licznym rozmowom, jakie mieliśmy okazję przeprowadzić z księżmi podczas wędrówek, powoli uświadamialiśmy sobie, po co tak naprawdę odwiedziliśmy Bieszczady. Przed wyjazdem myśleliśmy, że będzie to zwykły odpoczynek, na miejscu jednak okazało się, że dostaliśmy coś więcej - przyjaźń.
Poza sferą duchową mogliśmy zadbać o naszą kondycję. Wraz z ks. Bogusławem rozegraliśmy mały turniej siatkówki. Prowizoryczne boisko utworzone koło budynku poczty, wirtualne linie boczne oraz amatorska gra uczestników dostarczały nam ogromnych emocji. Choć rywalizacja była zacięta, każdy mecz kończył się podaniem ręki. Oprócz siatkówki były także piłkarzyki. W tej dyscyplinie niepodzielnie królowała drużyna Marka i Adama, którzy tylko kilka razy zostali pokonani przez ks. Bogusława, Darka i Przemka.
Mimo tak wyczerpującego programu dnia, niewielu z nas miało ochotę wcześnie kłaść się spać. Wieczory spędzaliśmy na opowiadaniu kawałów, rozmowach oraz na wspólnym śpiewie.
Ostatnim celem naszego wyjazdu było nawiedzenie sanktuarium w Kalwarii Pacławskiej. Podczas tej wizyty mile zaskoczył nas nasz ks. Proboszcz, organizując nam ognisko oraz sponsorując bogaty posiłek, przygotowany przez Mamę i Brata Księdza Prałata. Posileni, udaliśmy się na dworzec w Przemyślu, aby stamtąd wyruszyć w drogę powrotną do Wałbrzycha.
Po wakacajch spotykamy się w piątkowe popołudnia, aby wraz z ks. Robertem pogłębiać swoją wiarę. Chcemy podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania i urzeczywistnienia naszego wypoczynku w górach. Już teraz szykujemy się na kolejną wycieczkę w czasie ferii zimowych. Mamy nadzieję, że z Bożą pomocą dojdzie ona do skutku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Rodzina – patronka i opiekunka wszystkich rodzin

2025-12-16 14:33

Niedziela Ogólnopolska 52/2025, str. 16

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Krzysztof Hawro

Święta Rodzina przy stole – obraz olejny z Muzeum Katedralnego w Zamościu

Święta Rodzina przy stole – obraz olejny z Muzeum Katedralnego w Zamościu
W pierwszą niedzielę po Narodzeniu Pańskim, trwając w prawdziwie rodzinnym nastroju, Kościół obchodzi święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa. Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i człowiek – przyszedł na świat w rodzinie i w niej wzrastał. Dziewica Maryja, Jego Matka, poczęła Go, urodziła i wychowała, mając za męża Józefa, który – tak jak Ona – został wprowadzony w Boży plan zbawienia i z ufnością przyjął powierzoną mu rolę. Świętość tej Rodziny wynika z tożsamości Jezusa, czyli tego, kim On jest, a także z niezachwianego pragnienia wypełniania woli Bożej przez Maryję i Józefa. Była to rodzina absolutnie wyjątkowa, a zarazem pod wieloma względami taka jak inne rodziny. Wyjątkowa, ponieważ przyjęła i wypełniła powołanie wynikające ze zbawczej misji Syna Bożego. A taka jak inne, ponieważ Maryja i Józef, będąc przykładem i wzorem miłości małżeńskiej, pomagali Jezusowi wzrastać w wartościach, które tylko rodzina może zapewnić i rozwijać.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: powstańcy wielkopolscy podjęli walkę w imieniu kolebki polskości

2025-12-27 18:24

Marek Borawski/KPRP

Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu

Powstańcy wielkopolscy podjęli swoją walkę w imieniu kolebki polskości - nie ma Polski bez Wielkopolski i nie ma Wielkopolski bez Polski - podkreślił prezydent Karol Nawrocki, który w sobotę w Poznaniu bierze udział w obchodach Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.

Podziel się cytatem - powiedział Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie - rewolucja miłości

2025-12-27 21:42

Paweł Wysoki

Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.

Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję