21 września br., o godz. 15.00. w parafii rozpoczął się festyn dla mieszkańców z okazji pożegnania lata, zorganizowany przez Braci Pocieszycieli z Getsemani. Choć pogoda nie dopisała, nie zabrakło uczestników. Członkinie Rady Parafialnej wraz z innymi parafiankami przygotowały przepyszne wypieki, które można było nabyć za symboliczną kwotę zbieraną do puszki. Zebrane pieniądze zostały przeznaczone na cele charytatywne. Pierwszym punktem programu był występ zespołu folklorystycznego "Wrzos". Ogromną atrakcję stanowiło zademonstrowanie przez policjantów efektów tresury psów patrolowo-tropiących. Zarówno dzieci, jak i dorośli chcieli dowiedzieć się jak najwięcej na temat szkolenia psów i zobaczyć ich umiejętności.
Bracia Pocieszyciele od wielu lat starają się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom parafian, organizując dla dzieci półkolonie, obozy i wycieczki. 16 czerwca br. miał miejsce pierwszy festyn pt. Przywrócić radość smutnym. Grupa charytatywna, działająca przy parafii, zbierała wówczas środki na operację szpiku kostnego dla chorego ministranta. W zorganizowanej aukcji zlicytowano m.in. akwarelę Ludwika Jaksztasa z Warszawy oraz prace włocławskiego artysty Adama Zagajewskiego, który na zamówienie tworzył rzeźby. Imprezę uświetniły dwa muzyczne zespoły ewangelizacyjne. W punkcie medycznym każdy mógł zmierzyć sobie ciśnienie i poziom cukru we krwi. Odbyły się pokazy straży pożarnej, sprzętu do nurkowania oraz nauka udzielania pierwszej pomocy. Ponieważ spotkanie to poprzedzało zakończenie roku szkolnego, Bracia Pocieszyciele postawili sobie za punkt honoru uczulenie wszystkich, a w szczególności dzieci na bezpieczeństwo w czasie wakacji.
Latem 70 dzieci brało udział w dwutygodniowych półkoloniach. Opiekę nad nimi sprawowali: kierownik koloni, dwóch kleryków i dwóch wychowawców świeckich, którzy mieli do pomocy animatorów wywodzących się z młodzieży parafialnej. Na każdy dzień wyznaczony był inny program. W dniu tańca dzieci ćwiczyły pod okiem instruktora. Dzień sportu uświetniła parafianka Aneta Szczepańska - wicemistrzyni olimpijska z Atlanty. Nie zabrakło też kulinariów i sztuki. Ponadto dzieci uczestniczyły w wycieczce do Płocka i Golubia Dobrzynia. Każdego dnia po Mszy św. dowożone były do szkoły w Modzerowie, gdyż parafia nie dysponuje tak dużym pomieszczeniem. Oprócz bogatego programu zajęć miały zagwarantowany posiłek.
W przykościelnej salce działa kilka grup zrzeszających dzieci i młodzież z parafii, m.in. Grupa Charytatywna i Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci. Każda z grup ma swojego opiekuna. Dzieci grają w koszykówkę, tenisa i gry planszowe. Za pieniądze ze zorganizowanej przez siebie dyskoteki chcą zakupić nagłośnienie do sprzętu muzycznego.
Do wrześniowego festynu przygotowywały się przez kilka dni, robiąc dekoracje i stroje. Nie tylko dzieci były przebrane - np. o. Damian Kosecki przywdział mundur żołnierza. Od dwóch lat z parafią związany jest także br. Stanisław Krause, który mimo niepogody zachęcał wszystkich do wspólnej zabawy.