Jak chyba nigdy przedtem jesteśmy dziś świadkami wyjątkowego kultu młodości, siły i tężyzny fizycznej. Gdy oglądamy programy telewizyjne, przeglądamy gazety, zauważamy, że młodość i związane z nią piękno fizyczne mają bezwzględny priorytet. Jeśli jesteś młody – masz wszelkie prawa do rozwoju fizycznego i intelektualnego, do lepszych gratyfikacji finansowych, do opieki medycznej itp. A jeżeli masz jeszcze odpowiednie przełożenie materialne – jesteś wygrany. Jeżeli jednak jesteś już stary, słabszy, twoje piękno fizyczne i sprawność już przeminęły – jesteś skazany na zupełnie inne traktowanie: będziesz pomijany, a w najlepszym razie będziesz powodem irytacji i cynizmu, zostaniesz wyśmiany – po prostu twój czas się skończył, po cóż jeszcze chodzisz po tym świecie, choć wydaje się, że mógłbyś jeszcze wiele zrobić, tyle pokazać.