Reklama

Kościół

Brazylia: nowy przełożony pallotynów w Rio de Janeiro

Trzyletnia kadencja nowej rady pallotyńskiej Regii Matki Bożej Miłosierdzia w Rio de Janeiro rozpoczęła się 3 stycznia 2023 roku, uroczystą Mszą św. sprawowaną w domu Matki Bożej Miłości w Guapimirim, w stanie Rio de Janeiro. Eucharystii przewodniczył nowo wybrany wyższy przełożony ks. Artur Karbowy, a koncelebrowali współbracia i pozostali członkowie Rady Regii: Ks. Jurandir do Nascimento – pierwszy radca, ks. Zbigniew Dobek – radca i ks. Jarosław Kaczmarek – ekonom.

[ TEMATY ]

pallotyni

Rio de Janeiro

Wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii główny celebrans podziękował za zaufanie i wybór na przełożonego, prosząc o modlitwę i opiekę Matki Miłosierdzia, która od 50 lat patronuje wzrostowi tej jednostki Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego. Ks. Karbowy przypomniał, że 5 kwietnia 1973 roku do Rio de Janeiro przybyło trzech pierwszych polskich misjonarzy. Niecały rok wcześniej przy Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie powstał Sekretariat Misyjny. Grupa pallotynów przybyła do Brazylii była pierwszą realizującą misyjny charyzmat polskich pallotynów.

Podczas 50 lat do tej grupy dołączyli kolejni misjonarze a praca powołaniowa zaowocowała utworzeniem seminarium w Rio de Janeiro. Rozwój oraz miejscowe powołania sprawiły, że Rada Generalna zdecydowała o utworzeniu 22 stycznia 2002 roku samodzielnej jednostki administracyjnej w Rio de Janeiro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po homilii ks. Artur Karbowy złożył wyznanie wiary i przysięgę.

Zgodnie z Prawem Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, regia to jednostka administracyjna, w której pracuje co najmniej 40 pallotynów. Na świecie jest około 2350 pallotynów pracujących w ponad 50 krajach i administracyjnie podzielonych na 23 jednostki (16 prowincji i 7 regii).

Podziel się cytatem

Reklama

Regia Matki Bożej Miłosierdzia Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Rio de Janeiro powstała 22 stycznia 2002 roku jako jednostka zależna od Polskiej Prowincji Zwiastowania Pańskiego w Poznaniu. Polscy pallotyni przybyli do Brazylii 5 kwietnia 1973 roku. Obecnie do regii należy 30 kapłanów (w tym 16 polskich misjonarzy), 5 kleryków, 5 nowicjuszy i 2 postulantów. Pracują oni w parafiach w stanie Rio de Janeiro i w Amazonii w Brazylii, oraz w dwóch parafiach w Portugalii (patriarchat Lizbony i diecezja Coimbra).

Reklama

Pallotyni pracujący w Brazylii pomagają miejscowemu Kościołowi m.in. w formowaniu liderów świeckich, są szczególnie zaangażowani w krzewienie kultu Miłosierdzia Bożego, o czym świadczy m.in. wybudowanie i prowadzenie sanktuariów Miłosierdzia Bożego w Rio de Janeiro i w Itaperunie, wydawanie kwartalnika „Raios da Misericordia Divina” (Promienie Miłosierdzia Bożego) oraz organizowanie diecezjalnych Kongresów Miłosierdzia. Decyzją Zarządu Generalnego od 16 czerwca 2019 roku regia jest jednostką niezależną.

Ks. Artur Karbowy SAC urodził się 10 marca 1971 roku w Bierzwniku, w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. W 1993 roku złożył pierwszą profesje w Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego a 8 maja 1999 roku w Ołtarzewie z rąk abp. Józefa Kowalczyka przyjął święcenia kapłańskie. Po święceniach przez rok pracował w parafii w Kisielicach i pod koniec 2000 roku wyjechał na misje do Brazylii. Pracował jako wikary w parafii w Cachoeiras de Macacu (diecezja Nova Friburgo), w Rio de Janeiro i w Niterói. Od 2007 roku jest korespondentem Katolickiej Agencji Informacyjnej. W 2009 roku został proboszczem parafii w Novo Airão (archidiecezja Manaus) w Amazonii. W latach 2012-2014 był wikariuszem w parafii w Odivelas (Portugalia) oraz kapelanem Polonii w Patriarchacie Lizbony. Od 2014 był odpowiedzialnym za Pallotyńską Agencję Informacyjną przy Zarządzie Generalnym w Rzymie. Pod koniec 2019 roku powrócił do Brazylii, gdzie obok pracy parafialnej w Itaperunie pełnił funkcję wiceregionała i sekretarza Regii Matki Bożej Miłosierdzia.

2023-01-03 16:51

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Generał pallotynów ks. dr Hanas: największym wyzwaniem dla pallotynów jest wołanie o pojednanie

[ TEMATY ]

pallotyni

ks. Łukasz Gołaś SAC

Ks. Zenon Hanas

Ks. Zenon Hanas

Większa współpraca ze świeckimi, budowanie mostów między ludźmi i wołanie o pojednanie – to największe wyzwania stojące przed pallotynami – powiedział PAP nowy generał Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (pallotynów) ks. dr Zenon Hanas.

Delegaci XXII Zebrania Generalnego Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, które obradowało w Polsce, w sobotę wybrali ks. Zenona Hanasa, dotychczasowego przełożonego warszawskiej prowincji pallotynów, na generała Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego (pallotynów). Jest drugim w historii pallotynów Polakiem na tym urzędzie. Zastąpił ks. Jacoba Nampudakama, który był generałem tej wspólnoty od 2010 r.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję