Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Ewangelia wzywa nas do otwarcia naszych oczu i serca

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 1-6.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Środa, 1 lutego 2023

• Hbr 12, 4-7.11-15 • Ps 103, 1-2.13-14.17-18 • Mk 6, 1-6

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze. A wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: «Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce. Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?» I powątpiewali o Nim. A Jezus mówił im: «Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony». I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.

Jezus dokonał wielu cudów w różnych krainach, wielu uzdrowił i uwolnił od demonów. Mówiono o nim daleko i z pewnością wieści o Nim dotarły do Jego ojczyzny. Jego rodacy bardzo chcieli zobaczyć, kim jest ten, który potrafi działać takie rzeczy. Ale kiedy mieli ku temu okazję, kiedy w końcu spotkali Jezusa i zobaczyli, o kim mowa, to – można powiedzieć – byli rozczarowani, bo był to ktoś, kogo oni już znają, kogo dorastanie widzieli na własne oczy. Ciężko im było w ogóle pomyśleć, że to jakiś cudotwórca, a gdzie dopiero Mesjasz, Syn Boży. Ich sceptycyzm wobec Jezusa, ich niedowierzanie, że ktoś, kogo znają może być tym, o kim już tyle słyszeli, doprowadził ich do niewiary i słyszeliśmy, że Jezus nie mógł prawie nic zrobić w swojej ojczyźnie. Kiedy się zastanowimy nad naszym życiem, to jestem pewien, że dojdziemy do wniosku, że i my mamy problem, kiedy wiarą dzieli się ktoś już nam znany. Na przykład łatwiej jest nam słuchać porad od księdza, który nie jest naszym proboszczem. Łatwiej nam jest zaufać kierownikowi duchowemu, którego nie znamy. Łatwiej nam jest uwierzyć w świadectwo wiary nieznanej nam osoby i nie jest to niczym dziwnym. Dzisiejsza Ewangelia wzywa nas do otwarcia naszych oczu i serca, aby szukać Bożego działania w ludziach dookoła nas, abyśmy nie wpadli w problem rodaków Jezusa i tak łatwo porzucili wiarę w to, że Bóg może działać wielkie rzeczy poprzez ludzi z naszego otoczenia.

Reklama

S.H.

WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-01-07 14:36

Ocena: +21 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rektoralny

– Jesteśmy z innej parafii, ale uwielbiamy przychodzić tutaj na Msze św. – mówi z uśmiechem Aleksander Brdąkała.

Andrzej Ziółek przyszedł na nabożeństwo z synem: – To jest nasz kościół z wyboru, bo nie jesteśmy parafianami. Bardzo lubimy być tutaj na Mszy św. przede wszystkim dla słowa Bożego, które tutaj jest głoszone, dla kapłanów, którzy w tym miejscu krzewią naukę Chrystusa i dają prawdziwe świadectwo wiary.

CZYTAJ DALEJ

Alumni w Częstochowie złożyli wyznanie wiary

2024-05-10 22:36

[ TEMATY ]

Częstochowa

MWSD

Przyrzeczenie wiary

Karol Porwich / Niedziela

Alumni złożyli wyznanie wiary przed przyjęciem święceń w stopniu diakonatu w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję