Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Może jednak warto stać mocno przy Bożej prawdzie?

Rozważania do Ewangelii Mk 7, 1-13.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wtorek, 7 lutego 2023

• Rdz 1, 20 – 2, 4a • Ps 8, 4-5.6-7.8-9 • Mk 7, 1-13

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

U Jezusa zebrali się faryzeusze i kilku uczonych w P iśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie umytymi rękami. Faryzeusze bowiem i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. I gdy wrócą z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych. Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?» Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, dokonujecie obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych podobnych rzeczy czynicie». I mówił do nich: «Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować. Mojżesz tak powiedział: „Czcij ojca swego i matkę swoją” oraz: „Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmiercią zginie. A wy mówicie: „Jeśli kto powie ojcu lub matce: Korban, to znaczy darem złożonym w ofierze jest to, co by ode mnie miało być wsparciem dla ciebie”, to już nie pozwalacie mu nic uczynić dla ojca ni dla matki. I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję, którąście sobie przekazali. Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie».

Spójrzmy na fragment dzisiejszej Ewangelii nieco inaczej. Abyśmy bardzo mocno odnieśli ją do współczesnych czasów: U Jezusa zebrali się faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie (…). I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie umytymi rękami. Wbrew tradycji. Można powiedzieć, że ta tradycja przetrwała do dziś i ma swoje uzasadnienie. Zarówno ludzie dorośli, jak i dzieci, powinni myć ręce przed posiłkiem, Paradoksalnie zaś niektórzy uczniowie Jezusa nie zachowywali tej tradycji. Czyżby wiedzieli, że przy Jezusie nic im nie grozi? Można też zauważyć, że owi faryzeusze bardziej zwracali uwagę na to, co robią uczniowie Jezusa w odniesieniu do tradycji, niż na samego Jezusa, na Jego słowa... Czy i my czasem nie zwracamy zbyt wiele uwagi na formę nabożeństw, na ich artystyczną oprawę, niż na sam sens i cel tych nabożeństw? Czy też niektórzy ludzie nam współcześni nie chodzą do kościoła bardziej dla tradycji, niż z rzeczywistego przekonania? Albo w święta: czy czasem w niektórych domach nie przywiązuje się większej wagi do tradycji wystroju wnętrza, pokarmów, niż do samego znaczenia święta, do jego religijnej wymowy? Czy czasem i do ludzi współczesnych nie musiałby Jezus skierować tych samych słów, co wówczas do swoich słuchaczy: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji (…). Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować. Czy teraz nie dzieje się podobnie? Wystarczy choćby wspomnieć teologię wyzwolenia, w której przewartościowuje się Boga na rzecz człowieka. Przykazania już nie są tak ważne, bo perłą dla Boga jest człowiek, a nie dla człowieka – Bóg, Jego królestwo, przykazania... Coś się komuś pomyliło, a my nawet tego nie zauważamy, nie komentujemy, nie przypominamy o tym, co nam sam Bóg objawił. To ciekawe, że przeciwnicy zdrowej wiary mają odwagę mówić, narzucać swe poglądy, a ludzie wierzący w Ewangelię nieprzekłamaną, jakże rzadko mają odwagę się upomnieć o zdrową naukę płynącą z niej. Może jednak warto stać mocno przy Bożej prawdzie? Przecież wielu z nas przyjęło sakrament bierzmowania, więc jak kiedyś napisał św. Paweł: nie brakuje wam żadnego daru łaski.

Reklama

A.S.

WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-01-07 15:33

Ocena: +22 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty przestrzega przed przywiązaniem do bogactwa

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Jezus nie potępia bogactwa, ale przywiązanie do bogactwa, które dzieli rodziny i wywołuje wojny – powiedział Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Komentując słowa dzisiejszej Ewangelii (Łk 12,13-21) podkreślił, że przywiązanie do pieniędzy jest bałwochwalstwem i nie można dwom panom służyć – Bogu i mamonie. Albo służymy Bogu albo pomnażaniu fortuny – przestrzegł papież.

Ojciec Święty zaznaczył, że Pan Jezus nie jest przeciwnikiem bogactwa jako takiego, ale przestrzega przed pokładaniem ufności w pieniądzu, aby nie zamienić religii w firmę ubezpieczeniową. Ponadto jak wskazuje dzisiejsza Ewangelia, ukazująca dwóch braci kłócących się o spadek, chciwość dzieli ludzi, rodziny spierające się o spadek. Pieniądze okazują się ważniejsze od miłości rodzinnej. O nie także toczone są wojny, nawet jeśli usiłuje się je uzasadniać ideologicznie. Chcą na nich zarobić zarówno handlarze bronią, jak i inne grupy nacisku. Jezus mówi jasno: „uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości”. Chciwość jest niebezpieczna i daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Co więcej może też prowadzić do obłudy: można publicznie manifestować swoją wiarę, a mieć zarazem serce przywiązane do bogactw materialnych – przestrzegł Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Nowa książka kard. Rysia

2024-05-11 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kardynał Ryś

ks. Paweł Kłys

Serdecznie zapraszamy na spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem, które poświęcone będzie najnowszej książce Kardynała pt. „Duch Święty”. Rozmowę poprowadzi Łukasz Głowacki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję