Reklama

Kapłan odpowiada

Które „etykietki”, „łatki” przyklejane księdzu bolą najbardziej?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeglądałem całkiem niedawno internetowe forum, na którym konwersowali absolwenci szkoły, gdzie miałem szczęście być katechetą. Ich ciągle żywe wspomnienia sytuacji przeżywanych w szkole średniej zaprawiane były odczuwalną nutą tęsknoty do - bądź co bądź - beztroskich czasów oraz tym rodzajem sympatii do szkoły i całego grona nauczycieli, którego nabiera się wraz z wiekiem i świadomością, że uczący to ludzie, którym, mimo iż popełniali swoje lapsusy, przecież wiele zawdzięczamy.
Przy tej okazji natrafiłem na zdanie, które było dla mnie jak przysłowiowe walnięcie obuchem w głowę. Kiedy na forum pojawił się na krótko temat lekcji religii, jeden z forumowiczów napisał: „Pamiętam, jak słuchałem tych bajeczek, opowiadanych przez księdza...”.
Słowa, które ściągnęły moją katechetyczną posługę do poziomu opowiadania bajek i co gorsza, zdradzały, że za bajkę miał ten młody człowiek Ewangelię, zabolały wtedy mocno. Bólu tego nie zmienił fakt, że zaraz potem ów młodzieniec bardzo pozytywnie wypowiedział się o samej osobie katechizującego. Nie mogłem czuć się urażony, ale pomyślałem, że lepiej byłoby przeczytać słowa o ważności Ewangelii, a nawet błędach czy wadach katechety.
Powyższe wspomnienie prowadzi do następującego pytania: Jakie opinie najbardziej bolą kapłana? Jakie „etykietki”, „łatki” przyklejane księdzu sprawiają największy ból? Odpowiedź na te pytania z pozoru jest prosta. Przecież wszelkie „etykietowanie”, każda „łatka” jest krzywdząca. Nie tylko dla księdza, lecz dla każdego człowieka. Wielu np. czuje się nieswojo, gdy za granicą przypisuje się mu określenie „pijak” tylko dlatego, że tak zwykło się mówić o Polakach. Rzeczona „łatka” boli tym bardziej, im bardziej jest nieprawdziwa, im bardziej jest kłamstwem, im bardziej do nas nie pasuje.
A „etykietek” dla księży przygotowanych jest niemało. Księża są „bogaci”, lubią dostatnie i komfortowe życie, a do seminarium z pewnością nie poszli z powołania. Z tym celibatem to przecież niemożliwe, żeby go zachowywali, na pewno mają kogoś gdzieś na boku, po kryjomu. Mieszają się do polityki, wszędzie ich pełno. Wtrącają się w nie swoje sprawy, nauczają, a sami nie są idealni... A z Polski robi się królestwo „czarnych” na usługach Watykanu.
Takich „etykietek”, opinii można by przytaczać znacznie więcej. Każda boli, a - jak mniemam - boli nas, kapłanów, tym bardziej, im bardziej odrywa sens naszego istnienia i posługi od samego Chrystusa, od Ewangelii. Krzywdzące opinie o rzekomych moich osobistych wadach są zawsze „do przełknięcia”. Ale gdy odbiera się naszej kapłańskiej posłudze najgłębszy sens i jego wartość płynącą z samej Ewangelii - to rani najgłębiej. I przed takimi etykietami najtrudniej się bronić. Najtrudniej się obronić przed takim właśnie bólem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do katolików z Rosji: każdy z nas jest żywym kamieniem w budowli Kościoła

2025-10-17 17:27

[ TEMATY ]

papież

katolicy

Rosja

@Vatican Media

Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości, braterstwa, solidarności i wzajemnego szacunku wobec wszystkich ludzi, wśród których żyjecie, pracujecie i uczycie się. Tak można rozpalić ogień chrześcijańskiej miłości, zdolnej ogrzać nawet najbardziej oziębłe serca – wskazał Leon XIV podczas spotkania z grupą pielgrzymów z Rosji. Dodał, że czas po jubileuszowej pielgrzymce będzie wezwaniem do dalszego kroczenia drogą chrześcijańskiego życia w swojej ziemi.

Mówiąc o motywach pielgrzymowania, Papież przypomniał, że Rok Jubileuszowy „zaprasza nas do podjęcia pielgrzymki, ponieważ «wyruszyć w drogę to coś typowego dla tych, którzy szukają sensu życia»”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co się stanie

2025-10-17 11:05

[ TEMATY ]

ks. Studenski

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

W dobie samoobsługowych sklepów otwartych 24/7 i aptek z nocnym dyżurem coraz częściej oczekujemy, że podstawowe potrzeby da się zaspokoić o każdej porze. A co z potrzebami duchowymi, które dają o sobie znać właśnie w nocy – kiedy bezsenność splata się z lękiem, a myśli krążą wokół spraw, których nie da się „wyłączyć”?

Z takim pytaniem koresponduje rosnące w Polsce i w Europie zjawisko całodobowych miejsc modlitwy – kaplic wieczystej adoracji, dostępnych dla chętnych przez całą dobę.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ekumenizm ma duże znaczenie w funkcjonowaniu Kościoła

2025-10-18 12:38

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Kurs proboszczowski w Archidiecezji Łódzkiej

Kurs proboszczowski w Archidiecezji Łódzkiej

O tym, czym jest ekumenizm i dlaczego ma on tak duże znaczenie w Kościele oraz w posłudze parafialnej, mówił kardynał Grzegorz Ryś podczas wykładu dla duchownych uczestniczących w drugim roku Kursu Proboszczowskiego, odbywającego się w Archidiecezji Łódzkiej.

Hierarcha przywołał postać pierwszego biskupa łódzkiego, który nie tylko budował fundamenty życia diecezjalnego, ale również troszczył się o dialog pomiędzy mieszkańcami Łodzi – w tym dialog międzywyznaniowy, międzykulturowy i międzyreligijny. – Kiedy bp W. Tymieniecki obchodził 25-lecie kapłaństwa, raporty z Łodzi składane do Nuncjatury Apostolskiej wskazywały, że na jego jubileuszu było więcej protestantów i Żydów niż katolików. Z jednej strony raport ten poświadcza jego ogromne otwarcie na ludzi wszystkich wyznań, z drugiej zaś pokazuje, jak nieoczywiste było to podejście w Kościele tamtego czasu. Dziś można śmiało powiedzieć, że bp Tymieniecki wyprzedzał o całe dziesięciolecia Kościół rzymskokatolicki w podejściu do chrześcijan innych wyznań i do Żydów. Mam wrażenie, że w Łodzi bardzo chętnie mówimy o sobie jako o mieście czterech kultur, o mieście wielonarodowym i wielowyznaniowym u swych początków, ale dziś ta świadomość funkcjonuje głównie jako slogan i kolorowe logo. Na ile przekłada się to na powszechną mentalność? – pytał kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję