Reklama

Zdaniem specjalisty

Czy można nauczyć się afirmacji życia i gdzie szukać jej źródeł?

Niedziela Ogólnopolska 14/2009, str. 14

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele osób, słysząc o afirmacji czy radości życia, kojarzy to z jakimiś szczególnymi warunkami, z czymś, co jest możliwe, kiedy wszelkie potrzeby człowieka zostaną zaspokojone. Mówi on wtedy: „Mógłbym cieszyć się swoim życiem, gdybym miał lepszą pracę, wyższe zarobki, był młodszy, zdrowszy, miał więcej możliwości wyboru itd...”. Stawia wysokie wymagania swojemu zadowoleniu i nie osiąga go właściwie nigdy.
Są to osoby, które poza tym, że rzeczywiście mają trudne sytuacje, dodatkowo odcinają się od bardzo mocnego źródła siły. Jest nim pozytywne nastawienie do świata, spostrzeganie go od dobrej strony. Bo choć prawdą jest, że bywają w życiu sytuacje trudne, prawdą jest też i to, że nie są one całym naszym życiem, a borykanie się z nimi nie stanowi jedynego jego sensu.
Patrzenia na świat z pozytywnej perspektywy można się nauczyć, ponieważ zależy ono nie tyle od okoliczności, co od ukierunkowania naszej uwagi i pewnej dyscypliny w sposobie myślenia. A na to, przy odrobinie wysiłku, możemy mieć wpływ.
Jak być zadowolonym, kiedy jest tyle zmartwień? Po pierwsze - trzeba sprawdzić, co znaczy owo „tyle” - ile dokładnie jest tych zmartwień? Odpowiedź na to pytanie pozwala na znaczne zmniejszenie ilości przeżywanych emocji przez odrzucenie tych, które dotyczą przeszłości i przyszłości.
Często zmartwienie „rozlewa” się po człowieku, uruchamiając przykre wspomnienia i czarne scenariusze, a więc przeżywa on dodatkowo coś, czego już nie ma, i coś, czego - być może - nigdy nie będzie.
Skupienie się na tym, co jest tu i teraz, uwalnia energię uwikłaną wcześniej w użalanie się i straszenie samego siebie. Pozwala zobaczyć aktualny problem we właściwych proporcjach.
Po drugie - warto precyzyjnie nazwać to, czym się martwimy. Z reguły dzięki temu można zobaczyć, co jest rozwiązaniem danego problemu. Pytanie, czego potrzebuję, aby sobie poradzić z tym problemem, pozwala uwolnić się od „jałowego” przeżywania i przekształcić je w plan działania, a to radykalnie zmieni emocje związane z daną trudnością. Czasem takiego planu nie da się przygotować, bo sytuacja nie jest do zmiany. Jest raczej czymś, co trzeba zaakceptować. W takich okolicznościach pomocne jest zobaczenie tej sytuacji w szerszym kontekście i znalezienie jej sensu we własnym rozwoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Polskie władze zdecydowały. Nie będzie rosyjskiego konsulatu w Krakowie. To pokłosie podpalenia w Warszawie

2025-05-12 09:36

[ TEMATY ]

Warszawa

Kraków

podpalenie

rosyjski konsulat

Marywilska

Adobe Stock

Rosyjski konsulat w Krakowie

Rosyjski konsulat w Krakowie

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek, że zdecydował o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie. Decyzja związana jest z dowodami na udział rosyjskich służb specjalnych w podpaleniu centrum handlowego przy Marywilskiej,

Hala targowa przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie spłonęła 12 maja ub.r. Było tam około 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych. W niedzielę wieczorem premier Donald Tusk przekazał, że "pożar na Marywilskiej był efektem podpalenia na zlecenie rosyjskich służb".
CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: Leon XIV będzie budował mosty

2025-05-12 21:04

[ TEMATY ]

Georg Gänswein

abp Gänswein

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

abp Georg Gänswein

abp Georg Gänswein

„Leon XIV będzie budował mosty, tak jak jego poprzednik, ale uczyni to w innym kontekście i w innym stylu niż Franciszek” - powiedział w wywiadzie dla dziennika „Corriere della Sera” były sekretarz osobisty Benedykta XVI, a obecnie nuncjusz apostolski na Litwie, Łotwie i w Estonii, arcybiskup Georg Gänswein.

Jak stwierdził, kończy się faza arbitralności i należy przezwyciężyć niekiedy mętną przeszłość. Od Leona XIV oczekuje połączenia cech dwóch ostatnich papieży. „Leon XIV będzie budował mosty, tak jak jego poprzednik, ale będzie to robił w innym kontekście i w innym stylu niż Franciszek. W Kościele istnieją dziś silne napięcia, a na świecie toczą się straszliwe konflikty. Uważam, że obecnie potrzebna jest jasność w nauczaniu. Należy przezwyciężyć zamieszanie ostatnich lat” - powiedział abp Gänswein.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję