Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jego Ekscelencji Księdzu Biskupowi Grzegorzowi Kaszakowi - nowemu biskupowi sosnowieckiemu - życzymy, aby z wielką duchową mocą pełnił wolę Bożą w diecezji, do której został z Rzymu posłany. Niech Jego posłudze towarzyszy Boże błogosławieństwo, troskliwa opieka Matki Bożej Jasnogórskiej oraz patronów diecezji: św. brata Alberta Chmielowskiego i św. Rafała Kalinowskiego, a także życzliwość wiernych Kościoła sosnowieckiego, wśród których rozpoczyna swoją pasterską posługę.
Ks. inf. Ireneusz Skubiś - redaktor naczelny z Zespołem „Niedzieli”

Sakra i ingres bp. Grzegorza Kaszaka

Rodzina najważniejsza

W sosnowieckiej bazylice katedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbyła się 28 marca sakra biskupia, połączona z ingresem nowego biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka. Głównym konsekratorem był kard. Józef Glemp - prymas Polski, a współkonsekratorami byli: kard. Stanisław Dziwisz - metropolita krakowski i abp Stanisław Nowak - metropolita częstochowski. W uroczystości wzięło udział kilkudziesięciu polskich biskupów, z kard. Franciszkiem Macharskim, abp. Józefem Kowalczykiem i abp. Mieczysławem Mokrzyckim. Z Watykanu przybyli kard. Ennio Antonelli - przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny oraz polscy księża pracujący w dykasteriach watykańskich. W uroczystości uczestniczyła także rodzina bp. Grzegorza Kaszaka, w tym młodszy brat - ks. Robert Kaszak, który jest kapłanem archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
Przed rozpoczęciem Mszy św. odczytany został komunikat sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone oraz dokument Kongregacji ds. Biskupów, a następnie - po Ewangelii - bulla Benedykta XVI, zawierająca nominację biskupią dla ks. Grzegorza Kaszaka.
W homilii wygłoszonej podczas Eucharystii kard. Glemp zaznaczył, że biskup nie jest sam. Stoją przy nim kapłani, z biskupem pomocniczym, osoby konsekrowane i świeccy - zgromadzeni w radach, stowarzyszeniach, wspólnotach, którzy wspierają go przez modlitwę, pomoc w liturgii czy zaangażowanie w działalność charytatywną.
Zdaniem Księdza Prymasa, w apostolstwie diecezjalnym na pierwszym miejscu musi być rodzina - „kolebka przyszłego pokolenia”, ale też szkoła miłości i współpracy między ludźmi. Zwrócił uwagę na fakt, że obecnie wspólnota małżeńska i rodzinna atakowana jest w szczególny sposób. Musimy mieć mocne rodziny, bo słaba rodzina generuje patologię społeczną i łatwo wchłania ludzkie słabości. W tym kontekście kard. Glemp podkreślił, jak wielkie znaczenie ma to, że nowy Biskup Sosnowiecki zna polską rzeczywistość - bo tu się urodził i wychował, ale dobrze zna też Kościół powszechny i problematykę rodzinną - dzięki studiom rzymskim i pracy w Papieskiej Radzie ds. Rodziny, jako jej sekretarz.
Tutaj warto zaznaczyć, że już podczas różnych spotkań, m. in. z dziennikarzami, w okresie poprzedzającym ingres bp Grzegorz Kaszak deklarował, że w swojej pracy w diecezji zamierza otoczyć szczególną troską duszpasterstwo rodzin. Jako jeden z głównych problemów współczesności wymienia spadającą liczbę powołań do kapłaństwa. - Dla mnie jest to odbicie choroby rodziny, w tym małej liczby dzieci. To Jezus cały czas powołuje, ale trzeba młodemu człowiekowi pomóc jego powołanie odkryć. I w tym rola księży. Róbmy po prostu to, co Jezus nakazał: „Módlcie się, bo żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało” - mówił bp Kaszak podczas jednej z konferencji prasowych.
Ksiądz Prymas spojrzał na nowego - najmłodszego polskiego biskupa również w kontekście kolegialnym i wyraźnie zaznaczył, że żadna diecezja nie pozostaje w izolacji. Jej najbliższą więzią jest metropolia - w przypadku diecezji sosnowieckiej jest to metropolia częstochowska z potężną opieką Matki Bożej Jasnogórskiej. Metropolia z kolei wiąże się z całą Konferencją Episkopatu. - Biskupi to grono wielkiego wzajemnego zaufania, choć to się nie podoba wrogom Kościoła - mówił. - To wielka radość, że nowy brat wchodzi do kolegium biskupów. To wielkie wydarzenie nie tylko dla Kościoła lokalnego, ale i dla Kościoła powszechnego. Przyjmijcie z radością nowego biskupa, waszego przyjaciela i ojca - zaapelował kard. Glemp do wiernych.
Bp Grzegorz Kaszak w swoim słowie podziękował Ojcu Świętemu, konsekratorom, kard. Ennio Antonellemu, wszystkim obecnym biskupom, kapłanom, zakonnikom i świeckim, w tym przedstawicielom władz. Zwracając się do nich, wyraził nadzieję na owocną współpracę. Szczególne podziękowanie skierował do członków swojej rodziny. - Duża wielopokoleniowa rodzina to moja otucha. To najlepsze środowisko dane człowiekowi, by mógł się rozwijać - wyznał. Na zakończenie uroczystości nowy Biskup Sosnowiecki udzielił wszystkim pierwszego pasterskiego błogosławieństwa.
Ks. Grzegorz Kaszak został mianowany biskupem diecezji sosnowieckiej 4 lutego 2009 r. przez Benedykta XVI. Jego poprzednik - bp Adam Śmigielski zmarł w październiku 2008 r. Od tego czasu administratorem diecezji był bp Piotr Skucha. Na zawołanie biskupie ks. Grzegorz Kaszak wybrał słowa: „Facere voluntatem Tuam - „Pełnić Twoją wolę”.

Lidia Dudkiewicz

Krótko

Wzrasta bezrobocie, szczególnie wśród młodych. Według GUS, stopa bezrobocia wśród młodych do 25. roku życia sięgnęła już 21,4 proc. Jeśli sytuacja się pogorszy, nawet co trzeci młody człowiek z tej grupy może być pozbawiony pracy.

26 marca w Warszawie górnicy, hutnicy, ratownicy medyczni, stoczniowcy oraz pracownicy zbrojeniówki i hipermarketów manifestowali swoje niezadowolenie z antykryzysowych działań rządu. Demonstracja rozpoczęła się przed Ministerstwem Zdrowia, a zakończyła pod resortem gospodarki. Uczestniczyło w niej ponad 3 tys. osób.

Polacy źle oceniają działalność wymiaru sprawiedliwości. Taką opinię wyraża niemal połowa - 44 proc. Badani najczęściej mają pretensje o zbyt łagodne albo niesprawiedliwe wyroki oraz opieszałość sądzenia.

Nie inaczej jest z bankami. Tylko 3 proc. Polaków ufa wszystkim bankom. Najbardziej ufamy PKO BP.

KRRiTV zaapelowała w liście do TVP o „rozważenie możliwości zaniechania” prezentacji serialu „Londyńczycy” poza granicami kraju. Telewizja postanowiła sprzedać prawa do produkcji m.in. angielskim nadawcom.

W projekcie nowej ustawy medialnej nie ma gwarancji poszanowania chrześcijańskich wartości i rodziny. Projekt promują politycy PO, SLD i PSL.

Kościół w Polsce po raz pierwszy obchodził 26 marca Dzień Modlitw za Więźniów. Dzień ten został ustanowiony podczas ostatniego zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.

Zebrano 3 mln dolarów na ufundowanie Katedry Polskiej na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Pracę rozpocznie we wrześniu 2010 r. Placówka będzie prowadzić badania i zajęcia dydaktyczne z nauk społecznych, politycznych i humanistycznych dotyczących Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Będzie mogła przyznawać stopnie naukowe magistra i doktora.

Katastrofa w ruchu lądowym. 27 marca 34 dzieci zostało rannych w wyniku uderzenia autokaru w wiadukt kolejowy w Świdnicy. Kierowca źle wyliczył wysokość wiaduktu. Był trzeźwy, jechał z prędkością 50 km/h.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

BPJG

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Środa, 21 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Francja: bł. Kamil Costa de Beauregard – pierwszy beatyfikowany w nowym pontyfikacie

2025-05-21 08:16

[ TEMATY ]

Bł. Kamil Costa de Beauregard

Vatican Media

W sobotę 17 maja - w przededniu uroczystego rozpoczęcia urzędowania przez Leona XIV - we francuskim Chambéry odbyła się beatyfikacja urodzonego tam w pierwszej połowie XIX wieku kapłana Kamila Costa de Beauregarda. Temu pierwszemu w nowym pontyfikacie obrzędowi tego rodzaju przewodniczył w miejscowej katedrze pw. św. Franciszka Salezego nuncjusz apostolski we Francji abp Celestino Migliore. Nowy błogosławiony zasłynął z działalności wychowawczo-ewangelizacyjnej wśród młodzieży męskiej, wspierany w tym przez św. Jana Bosco.

Kamil (Camille) Costa de Beauregard urodził się 17 lutego 1841 w Chambéry - stolicy Sabaudii - w rodzinie markiza Pantaléona Costa de Beauregarda i Marty de Saint Georges de Vérac jako piąte z 11 ich dzieci. Ich wychowaniem zajmowała się głównie matka, gdyż ojciec często bywał na dworze książęcym w Turynie, z którym był blisko związany. Chłopiec uczył się w domu i w szkołach katolickich, ale w 1854 ciężko zachorował i wyjechał na dalszą naukę do Tuluzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję