Reklama

Do Aleksandry

Nieznane tajemnice ludzkich serc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Pani Aleksandro!
Czytam Pani komentarze do listów czytelników - życzliwe, serdeczne, mądre jak przysłowia. Jedno jest mi bardzo dobrze znane - nasze, polskie przysłowie niedźwiedzie: „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”. Ale znam też i inne, kałmuckie: „Rana od bata zagoi się, od języka nigdy”. To prawda, mam takie rany, czasami wydaje mi się, że się zagoiły - ale nie - są, i niepotrzebnie bolą.
Czy zawsze ranimy innych nieświadomie, czy może lubimy „to”? Ktoś cierpi? Ależ ja też cierpię i to nieraz! Wiem - Pani Aleksandro - trzeba przebaczać, kochać nieprzyjaciół, zapominać. Trzeba być wyrozumiałą, nie czynić drugiemu, co mnie niemiłe - ale to takie trudne. Czasami nawet bardzo trudne. Pozostaje modlitwa - ta łagodzi wszelki ból i pozwala odpędzić złe myśli, nie pozwala na wszystko naszemu językowi...
Szanowna, Wspaniała Pani Aleksandro, przesyłam Pani moje najlepsze życzenia połączone z wielkim szacunkiem.
Czesława

Pozwoliłam sobie podać do druku prawie cały list, razem z tymi ciepłymi słowami pod moim adresem... Mogłam je pominąć skromnie. Ale właśnie dziś chyba potrzebowałam je usłyszeć. Dziś, gdy okazało się, że moje zabiegi względem otoczenia, moje starania, mój cały wysiłek, by być miłą, kochającą, uprzedzającą życzenia, został tak bardzo opacznie zrozumiany, i - mówiąc oględnie - „olany”. Jednym słowem - zostałam skarcona za... nadmiar miłości. To wszystko, co ja robiłam w dobrej wierze, zostało odebrane jakby na opak. Słowa p. Czesławy nieco przywróciły mi wiarę w siebie. Bo - jak to mówią - nie każdy jest prorokiem w swoim kraju. I nie takich jak ja sami swoi nie chcieli przyjąć czy zrozumieć. Ale są też pozytywy takiej sytuacji. Trzeba bowiem zastanowić się, jak można skuteczniej działać, co robię źle, że jest odbierane tak opacznie. No i oczywiście trzeba, jak zawsze, więcej modlitwy. O dary Ducha Świętego. Bo bez tego ani rusz!
A przede wszystkim nie należy przyjmować wszystkiego tak bardzo do siebie. Nie jesteśmy „pępkiem” świata. Najwyżej - własnego... Dla innych jesteśmy tylko jakimś elementem ich świata, raz mniejszym, raz większym, ale nie środkowym. I stosownie do tego powinniśmy przyjmować sygnały z zewnątrz. Ale tak jak nikt nie zna głębi naszego serca, tak i my nie wiemy, co kryje się w sercach innych ludzi. Powinno to nas zmuszać do zastanowienia, gdy chcemy kogoś ocenić, zwrócić komuś uwagę, skrytykować. Jeśli my cierpimy czasem z powodu ludzkich słów, to inni z pewnością także, od naszych.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki: te wybory były najmniej sprawiedliwie w ciągu ostatnich 35 lat

2025-05-18 21:31

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

wybory 2025

PAP/Adam Warżawa

Te wybory były najmniej sprawiedliwie w ciągu ostatnich 35 lat, strumień propagandy i kłamstwa finansowany przez spółki skarbu państwa, instytucje państwa polskiego wykorzystywano do walki z kandydatem obywatelskim - powiedział kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki.

Według sondażu exit poll, wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki 29,1 proc. To ci kandydaci spotkają się w drugiej turze wyborów prezydenckich.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. kan. Józef Andrzejewski

2025-05-19 20:24

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

Rzepin

Bojadła

Cybinka

Archiwum parafii w Rzepinie

Śp. Ks. Kan. Józef Andrzejewski

Śp. Ks. Kan. Józef Andrzejewski

19 maja 2025 w wieku 92 lat odszedł do wieczności Ksiądz Kanonik Józef Andrzejewski. Święcenia kapłańskie przyjął prawie 68 lat temu.

Urodził się 4 maja 1933 roku w Księżyznej. Pochodził z parafii pw. św. Stanisława Biskupa w Serokomli. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1957 roku, z rąk biskupa Teodora Benscha w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję