Reklama

Anioł Pański

Franciszek: wiarę wypełnia się poprzez miłosierdzie

W miłowaniu Boga i bliźniego, a nie tylko formalnym przestrzeganiu przykazań nasza wiara znajduje wypełnienie – powiedział Ojciec Święty przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W Ewangelii dzisiejszej liturgii Jezus mówi: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić” (Mt 5, 17). Wypełnienie: to słowo jest kluczem do zrozumienia Jezusa i jego przesłania. Co ono oznacza? Aby je wyjaśnić, Pan zaczyna od powiedzenia, co nie jest wypełnieniem. Pismo Święte mówi „nie zabijaj”, ale dla Jezusa to nie wystarcza, jeśli potem ktoś rani słowami swoich braci i siostry; Pismo Święte mówi „nie cudzołóż”, ale to nie wystarcza, jeśli ktoś żyje miłością skażoną dwulicowością i fałszem; Pismo Święte mówi „nie przysięgaj fałszywie”, ale nie wystarczy złożyć uroczystą przysięgę, jeśli potem postępuje się obłudnie (por. Mt 5, 21-37). W ten sposób nie dokonuje się wypełnienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aby dać nam konkretny przykład, Jezus skupia się na „obrzędzie ofiarowania”. Składając Bogu ofiarę, odwzajemniało się bezinteresowność jego darów. Był to bardzo ważny obrzęd, do tego stopnia, że nie wolno było go przerywać, chyba że z poważnych powodów. Jezus stwierdza jednak, że trzeba go przerwać, jeśli brat ma coś przeciwko nam, aby najpierw pójść się z nim pojednać (por. w. 23-24): dopiero wtedy obrzęd jest wypełniony. Przesłanie jest jasne: Bóg kocha nas jako pierwszy, darmo, czyniąc pierwszy krok w naszą stronę bez naszej zasługi. Zatem nie możemy świętować Jego miłości bez uczynienia pierwszego kroku, aby pojednać się z tymi, którzy nas zranili. W ten sposób dokonuje się wypełnienie w oczach Boga. W przeciwnym wypadku przestrzeganie zewnętrzne, czysto rytualne jest bezużyteczne. Innymi słowy, Jezus daje nam do zrozumienia, że reguły religijne są użyteczne, są dobre, ale są tylko początkiem: aby nadać im wypełnienie, trzeba wyjść poza literę i żyć ich sensem. Przykazania, które dał nam Bóg, nie mogą być zamknięte w dusznych skarbcach formalnego przestrzegania, w przeciwnym razie pozostajemy w religijności zewnętrznej i oderwanej, będąc sługami „boga władcy”, a nie dziećmi Boga Ojca.

Reklama

Bracia i siostry, ten problem istniał nie tylko w czasach Jezusa, istnieje również dzisiaj. Czasami słyszymy na przykład: „Ojcze, nikogo nie zabiłem, nie ukradłem, nikogo nie skrzywdziłem...”, jakby mówiąc: „jestem w porządku”. Oto przestrzeganie formalne, które zadowala się niezbędnym minimum, podczas gdy Jezus zachęca do możliwego maksimum. Pamiętajmy: Bóg nie rozumuje za pomocą obliczeń i tabel. On nas miłuje jak zakochany: nie dążąc do minimum, ale do maksimum! Nie mówi nam: „Kocham cię do pewnego stopnia”. Nie, prawdziwa miłość nigdy nie jest do pewnego momentu i nigdy nie czuje się w porządku. Miłość wykracza poza ograniczenia, nie może się powstrzymać. Pan ukazał nam to oddając swoje życie na krzyżu i przebaczając swoim zabójcom (por. Łk 23,34). I powierzył nam przykazanie, które jest Jemu najdroższe: abyśmy się wzajemnie miłowali, tak jak On nas umiłował (por. J 15, 12). To jest ta miłość, która nadaje wypełnienie Prawu, wierze, życiu!

Możemy zatem zadać sobie pytanie: jak żyję wiarą? Czy jest to kwestia kalkulacji, formalizmów, czy też relacja miłości do Boga? Czy zadowalam się tym, by nie szkodzić, by zachować „twarz”, czy też staram się wzrastać w miłości do Boga i innych? I co jakiś czas sprawdzam się w tym wielkim przykazaniu Jezusa, pytam siebie, czy kocham bliźniego jak On mnie miłuje? Bo może jesteśmy nieprzejednani w ocenianiu innych i zapominamy o byciu miłosiernymi, tak jak Bóg jest miłosierny wobec nas.

Niech Maryja, która doskonale przestrzegała Słowo Boże pomaga nam w wypełnianiu naszej wiary i naszego miłosierdzia.

2023-02-12 12:21

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: życie ludzkie jest zbyt krótkie, by być samolubnym

[ TEMATY ]

Franciszek

©Grzegorz Gałązka

„Od wielu już lat stanowicie przestrzeń piękna, prostoty i słuchania, która pomaga wielu podróżnym i pielgrzymom potrzebującym odpoczynku, wejścia w siebie, podzielenia się pytaniami i niepokojami, które noszą w swoich sercach” - mówił dziś papież do Bractwa Romeny, mającego swe centrum w średniowiecznym kościele parafialnym. To miejsce w Toskanii już od starożytności było ważnym punktem duchowej odnowy dla mieszkańców Półwyspu Apenińskiego.

Franciszek w swojej refleksji zachęcił zebranych do zwrócenia uwagi po pierwsze na gościnność, przyjmowanie innych. Ona bowiem stanowi swego rodzaju serce Dobrej Nowiny. „Taki jest Bóg: przyjmuje wszystkich i kocha nas” - powiedział Ojciec Święty. Następnie przytaczał słowa o. Giovanniego Vannucciego: „Zanim zaistnieliśmy, w milczącym świecie nicości, kochała nas miłość i miłość wypowiadała nasze imię. [...] Czy kiedykolwiek powiedzieliście sobie, że jesteście kochani przez Boga? [...] Niezależnie od naszej rzeczywistości, jesteśmy kochani przez Boga, [...] jesteśmy owocem nieskończonej miłości, którą jest miłość Boga”. Podkreślając piękno tych zdań, Papież apelował następnie: „nigdy nie traćcie tego ducha, wręcz przeciwnie, zawsze pracujcie nad kultywowaniem tego stylu otwartości i przyjęcia, aby nadal pozostać oazą wolności, wyrażającą nieskończoną i darmową miłość Boga do każdego stworzenia”.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: wiara „wyzwala” w nas łaskę

2024-05-01 10:08

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Wiara wyzwala w nas łaskę i otwiera umysł na tajemnicę Boga” - stwierdził papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, kontynuując cykl katechez na temat cnót.

Ojciec Święty przypomniał, że wiara jest cnotą „teologalną”, ponieważ można jej doświadczyć jedynie dzięki Bożemu darowi. Jest ona aktem, przez który człowiek dobrowolnie powierza się Bogu. Jednocześnie wskazał na przykłady wiary: Abrahama, Mojżesza, a zwłaszcza Najświętszą Maryję Pannę. Zaznaczył, iż wiara jest cnotą kształtującą chrześcijanina i oznacza przyjęcie i pielęgnowanie więzi z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję