Reklama

Trybunał Niemiecki zakwestionował zasadę „podzielonej suwerenności”

Nur für Deutsche?...

Niedziela Ogólnopolska 28/2009, str. 29

Marian Miszalski
Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Marian Miszalski<br>Dziennikarz „Niedzieli”, publicysta i komentator polityczny, stale współpracuje z paryskim „Głosem Katolickim” i tygodnikiem „Najwyższy Czas!”; autor kilku powieści i wielu przekładów z literatury francuskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemiecki Trybunał Konstytucyjny wydał kuriozalne orzeczenie, według którego „Traktat Lizboński nie jest sprzeczny z niemiecką konstytucją, ale jego wejście w życie wymaga zmiany niemieckiego prawa tak, żeby niemiecki parlament mógł udzielać każdorazowo zgody na wejście w życie prawa unijnego na terenie Niemiec”.
Orzeczenie to oznacza, że prawo „ponadnarodowe”, stanowione na mocy Traktatu Lizbońskiego przez instytucje unijne, będzie musiało każdorazowo zyskać aprobatę parlamentu niemieckiego, aby obowiązywało na terenie Niemiec. Oznacza zatem, że Niemcy nie poddają się prawu unijnemu bez zgody swego parlamentu: zachowują więc pełnię suwerenności państwowej!
W ten sposób Niemcy stałyby się wyjątkiem w nowej Unii Europejskiej: zachowałyby pełnię suwerenności państwowej, z której inne państwa członkowskie miałyby zrezygnować. Orzeczenie to zatem w istotny sposób zmienia warunki obowiązywania Traktatu Lizbońskiego. Władze niemieckie zapowiedziały już, że posiedzenie Bundestagu w tej sprawie odbędzie się 27 sierpnia br.
W związku z orzeczeniem niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego można spodziewać się wzmożonej presji propagandowej na Polskę, by prezydent jak najszybciej ratyfikował Traktat Lizboński, presji odwołującej się tylko do pierwszego członu werdyktu niemieckiego Trybunału. Jednak wzięty w całości - werdykt ten stanowi niezwykle ważny argument przemawiający za odrzuceniem Traktatu Lizbońskiego przez prezydenta i pilną potrzebą renegocjowania Traktatu Lizbońskiego tak, aby i Polska miała możliwość zastosowania precedensowego „wariantu niemieckiego”, uzależniającego obowiązywanie każdorazowego prawa wspólnotowego od zgody parlamentu krajowego.
Nic zresztą nie stoi na przeszkodzie, by polski parlament w równie pilnym terminie jak niemiecki przyjął dokładnie taką samą zasadę. Bo - co warto podkreślić - orzeczenie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego zakwestionowało „de iure” zasadę „podzielonej suwerenności”, zawartą w Traktacie Lizbońskim, przynajmniej w odniesieniu do Niemiec.
Zważywszy nie tylko na pretensje odszkodowawcze, zgłaszane przez Niemców wobec jednej trzeciej terytorium Polski, ale uwzględniając także możliwy rozwój stosunków w Europie - ratyfikowanie w tej sytuacji przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Traktatu Lizbońskiego byłoby wyrażeniem zgody na skandaliczną i groźną w swych konsekwencjach nierówność. Trzeba też podkreślić z całą mocą, że uzgodniona między prezydentem Kaczyńskim a premierem Tuskiem na Helu „ustawa kompetencyjna” (której zresztą jeszcze nie ma...) w żaden sposób nie daje Polsce tego, co daje Niemcom orzeczenie ich Trybunału Konstytucyjnego (z zawartym w nim zobowiązaniem „wzmocnienia” Bundestagu): zachowania suwerenności państwowej mimo pozorów „suwerenności podzielonej” między UE a kraj członkowski, zawartej w Traktacie Lizbońskim. Wyjątek „nur für Deutsche”? Nie do zaakceptowania! Wydaje się, że niemieckie posunięcie jest starannie wyrachowanym ruchem politycznym: sierpniowa decyzja Bundestagu nie pozostawia wiele czasu na reakcję Polski (powtórzone referendum w Irlandii przewidziano na październik). W ślad za niemieckim posunięciem można spodziewać się już wkrótce uruchomienia zmasowanej presji propagandowej, jaka wywierana będzie na Polskę natychmiast po ewentualnym pozytywnym wyniku referendum w Irlandii, mającej zmusić polskiego prezydenta do ratyfikacji Traktatu bez uwzględniania radykalnie nowej sytuacji prawnej i faktycznej, politycznej, jaką wytworzyło orzeczenie niemieckiego Trybunału i jaka wytworzy sierpniowa decyzja Bundestagu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Marii Magdaleny

[ TEMATY ]

nowenna

św. Maria Magdalena

źródło: wikipedia.org

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Chrystus ukazuje się Marii Magdalenie, Aleksandr Andriejewicz Iwanow, 1834

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowennowej przed świętem św. Marii Magdaleny.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Piesze pielgrzymki przed wspomnieniem Matki Bożej Szkaplerznej

2025-07-14 18:55

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP Jasnej Góry

156. Piesza Pielgrzymka z Piotrkowa Trybunalskiego

156. Piesza Pielgrzymka z Piotrkowa Trybunalskiego

We wtorek i środę na Jasną Górę przybędą piesze pielgrzymki, których uczestnicy wezmą udział w środowym wspomnieniu Matki Bożej Szkaplerznej - podało biuro prasowe sanktuarium. Obchody tego święta wiążą się z pierwszym z jasnogórskich wakacyjnych „szczytów pielgrzymkowych”.

Jak przekazało w poniedziałek biuro prasowej Jasnej Góry, tradycyjnie na przypadający 16 lipca odpust Matki Bożej Szkaplerznej, zwanej też Matką Bożą z Góry Karmel, dotrą dwie pierwsze w tym roku duże piesze pielgrzymki diecezjalne: z arch. przemyskiej i poznańskiej (we wtorek), a także kilka innych, mniejszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję