Reklama

Kto szuka nadziei - tu znajdzie ukojenie

Fragment homilii arcybiskupa łódzkiego Władysława Ziółka ,wygłoszonej podczas Mszy św. sprawowanej 15 października br. z okazji 80-lecia konsekracji katedry.

Niedziela łódzka 44/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

(...) Historia naszej bazyliki archikatedralnej jest przebogata, bo w niej mają swe odbicie dzieje Ludu Bożego, który jest w Łodzi.
Wzniesiona staraniem władz kościelnych oraz pracą łódzkich włókniarzy i fabrykantów jest przykładem harmonijnej współpracy łodzian różnych religii i wyznań, różnych narodowości i kultur. Zbudowana została z godną podziwu wyobraźnią i wizją przyszłości.
Napisano niedawno, że świątynia św. Stanisława Kostki - obecna archikatedra - stała się ozdobą Łodzi, a ze względu na swoje walory architektoniczne jest jedną z najwspanialszych, neogotyckich kościołów w Polsce.
Kiedyś przybiegła do tej świątyni, jak samarytanka do studni Jakubowej, młodziutka Helena Kowalska, dziś święta Faustyna. Tu spotkała Chrystusa, który "powiedział jej wszystko" i otworzył serce na miłosierną miłość. Zdaje się, że tu zapłonęła owa "iskra", którą poniosła w świat i zapaliła innych.
W tym wieczerniku diecezji łaską pełni kapłaństwa zostało obdarowanych "w mocy Ducha" ośmiu biskupów łódzkich.
Tutaj żegnaliśmy wszystkich zmarłych biskupów naszej diecezji, a na pogrzebie biskupa Michała Klepacza przemawiał Karol Kardynał Wojtyła, ówczesny metropolita krakowski.
20 lat później także przemawiał w tym miejscu, ale już jako Biskup Rzymu, Jan Paweł II podczas wiekopomnej wizyty w naszym mieście.
W katedrze łódzkiej odbyły się trzy synody diecezjalne i dwa diecezjalne kongresy eucharystyczne.
Te skrótowo wyliczone fakty usprawiedliwiają aż nadto przyznanie naszej świątyni katedralnej godności bazyliki, a wraz z podniesieniem diecezji do rangi arcybiskupstwa tytułu archikatedry.
Przynagleni poczuciem wdzięczności stanęliśmy dziś tutaj, by wyśpiewać dziękczynne "Te Deum" za wielkie dary Boże, które spłynęły przez minione 80 lat na wielu z nas. Ogromna, niezliczona liczba chrztów, Komunii św., bierzmowań i ślubów.
My, biskupi i kapłani, ze szczególnym wzruszeniem przyszliśmy dziś do świątyni-matki, by ucałować jej święte progi, wszak tu wielu z nas zrodził Duch Święty do kapłańskiej posługi przepowiadania i uświęcania; tu, mocą włożenia rąk biskupa, rozpoczął się nasz udział w kapłańskiej misji samego Chrystusa.
Przez celebrowanie jubileuszu naszej katedry powracamy myślami do przeszłości po to, aby zaświadczyć o wierności naszym korzeniom, jak to określił Ojciec Święty Jan Paweł II podczas swojej podróży apostolskiej do Ojczyzny w 1997 r. W Krakowie podczas pożegnalnego przemówienia tak wyjaśnił potrzebę i znaczenie tego świadectwa: "Wierność korzeniom nie oznacza mechanicznego kopiowania wzorów z przeszłości. Wierność korzeniom jest zawsze twórcza, gotowa do pójścia w głąb, otwarta na nowe wyzwania, wrażliwa na "znaki czasu". Wyraża się ona także w trosce o rozwój rodzimej kultury, w której wątek chrześcijański obecny był od samego początku. Wierność korzeniom oznacza nade wszystko umiejętność budowania organicznej więzi między odwiecznymi wartościami, które tylekroć sprawdziły się w historii, a wyzwaniami współczesnego świata, między wiarą a kulturą, między Ewangelią a życiem" (Kraków-Balice, 10 czerwca 1997 r.).
Jakże byśmy chcieli, żeby to święte miejsce zawsze pełniło funkcję studni, obfitującej w wodę "tryskającą ku żywotowi wiecznemu"; przy której ludzie zmęczeni drogą do "prawdziwej ziemi obiecanej", będą się zatrzymywać, by słowem Bożym i łaską sakramentów krzepić omdlałe siły ducha. Pragniemy, by tutaj nieustannie wznosiła się modlitwa za zbawienie własne i świata całego; by tutaj ubodzy znajdowali miłosierdzie, uciśnieni prawdziwą wolność, a skołatani ukojenie.
Niech mury tej świątyni w nowym tysiącleciu będą świadkami wydarzeń, które historia w swych annałach zapisze złotymi zgłoskami.
Niech ku naszej archikatedrze, matce świątyń całej archidiecezji, kierują się serdeczne myśli wszystkich archidiecezjan, wszak tu jest centralny punkt odniesienia wiary i życia z wiary świętego Kościoła, który jest w Łodzi.
Pozwolę sobie raz jeszcze odwołać się do wypowiedzi Jana Pawła II, wygłoszonej w krakowskich Łagiewnikach, i uczynić jego słowa moimi. "Gorąco wierzę, że ta... świątynia pozostanie na zawsze miejscem, w którym ludzie będą stawać przed Bogiem w Duchu i w prawdzie. Będą przychodzić tu z ufnością, jaka towarzyszy każdemu, kto z pokorą otwiera swe serce na działanie miłosiernej miłości Boga - tej miłości, której największy grzech nie zdoła przezwyciężyć. Tu w ogniu Bożej miłości ludzkie serca pałać będą pragnieniem nawrócenia, a każdy, kto szuka nadziei, znajdzie ukojenie".
Modlę się więc słowami Salomona: "O Panie, Boże mój... wysłuchaj to wołanie i tę modlitwę, w której dziś Twój sługa stara się ubłagać Cię o to, aby w nocy i w dzień Twoje oczy patrzyły na tę świątynię" (1 Krl 8, 28n).

Teraz i zawsze. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Ignacy Antiocheński – biskup i męczennik

Niedziela świdnicka 52/2017, str. VII

[ TEMATY ]

św. Ignacy Antiocheński

Wikimedia Commons

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

Św. Ignacy, biskup od roku 70 do 107, był drugim Następcą Piotra na stolicy w Antiochii, która dziś znajduje się w Turcji. Za panowania cesarza Trajana wybuchło prześladowanie chrześcijan i wtedy św. Ignacy jako głowa chrześcijan syryjskich został skazany na śmierć przez namiestnika Syrii. W liturgii wspomina się go 17 października

W Antiochii powstała kwitnąca wspólnota chrześcijańska i tam „po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Euzebiusz z Cezarei, historyk z IV wieku, poświęcił cały rozdział swej „Historii Kościelnej” życiu i dziełu literackiemu Ignacego. „Z Syrii – pisze – Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi. Odbywając swą podróż przez Azję, pod okiem surowych straży, w kolejnych miastach, gdzie się zatrzymywał, przepowiadaniem i ostrzeżeniami umacniał Kościoły; przede wszystkim z największym zapałem nawoływał do wystrzegania się herezji, które zaczynały się wówczas szerzyć i zalecał, by nie odrywać się od tradycji apostolskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Różaniec w trudnych sprawach ze świętą Ritą

2025-10-16 20:58

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Można powiedzieć, że w tych rozważaniach św. Rita nie jest obecna przez przywoływanie jej myśli lub szczegółów życia, ale ona po prostu do nich była zapraszana. I przychodziła. Przychodziła do ludzi, którzy modlili się o rozwiązanie swoich beznadziejnych spraw. Dawała zrozumienie, dotykała indywidualnie serc.

Tajemnica I - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu Bóg kocha cię i zadba o to, by nie brakowało ci niczego, co ci naprawdę jest potrzebne. Pamiętaj jednak, że tym, czego najbardziej potrzebujesz, jest POKORA. Ona przyjdzie do ciebie, gdy ZAAKCEPTUJESZ, że nie CZUJESZ SIĘ akceptowany, odwiedzany, zauważony, nie ciebie się pytają o zdanie; inni są wybierani, chwaleni, utalentowani, przebojowi, ładniejsi, z nimi rozmawiają, nie z tobą; jesteś odrzucany, niechciany– siostra lub ktoś inny z rodziny jest lepiej traktowany. Nie chcę ci powiedzieć, że jesteś niechciany, odrzucany, brzydki, masz być popychadłem, chłopcem do bicia itd., ale chcę cię zachęcić do pokory, która polega na akceptacji twoich odczuć i pragnieniu, by inni byli lepsi i bardziej obdarowani od ciebie, o ile tylko ty będziesz taki, jaki być powinieneś. Pokora przyjdzie na ciebie przez szereg rozczarowań i porażek. Pokora to stanięcie w prawdzie i wybranie tego, co wybrał Jezus – kielicha męki. Wtedy będziesz mógł powiedzieć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (por. Ps 23,1). Przyjmij tę obietnicę z psalmu jako prawdę, uchwyć się jej jak kotwicy podczas sztormu: „Szukającemu Boga żadnego dobra nie zabraknie”. Jeśli pragniesz przezwyciężyć kłótnie rodzinne, to czy jednocześnie pragniesz pokory, która pomaga przezwyciężać spory? Jeśli pragniesz być pokornym jak Jezus, to czy jednocześnie pragniesz środków, które do głębokiej pokory prowadzą? Na skale pokory zbudujesz duchowe drapacze chmur sięgające nieba. Pokorą przebijesz najwyższe niebiosa; pokorą zdobędziesz Serce Boga; pokorą pokonasz wrogów, odbudujesz swoją rodzinę; dzięki pokorze pokonasz lęk, osiągniesz szczęście, wolność i nadprzyrodzoną radość. Dzięki pokorze staniesz się spokojniejszy, bardziej cierpliwy, mniej będziesz krzyczał, a więcej swoich grzechów będziesz wyznawał na spowiedzi, bo zobaczysz swoją nędzę. Dlaczego mamy tak mało świętych? Bo mało kto chce być głęboko pokornym. Niech Chrystus pomoże ci wpatrywać się w Niego – w Tego, który stracił wszystko, byś zyskał wszystko; w Tego, który tak bardzo się uniżył, by ciebie wywyższyć. Błogosławię cię, byś patrzył na świat nie przez pryzmat własnych odczuć, lecz w Bożej perspektywie. Popatrz na świat w kontekście wielkiej Twojej potrzeby – potrzeby stania się pokornym. Niech Jezus nauczy cię patrzeć dalej i nie skupiać się wyłącznie na tym, czego ci według twojej oceny najbardziej brakuje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję