Reklama

Chrześcijaństwo nie jest dla wybranych

Magia, zaklęcia, wróżby, astrologia i inne praktyki ezoteryczne nie są wcale wymysłem czasów współczesnych. Chyba jeszcze bardziej były rozpowszechnione w starożytności, zwłaszcza pogańskiej. Jak zareagowało na te praktyki rozwijające się chrześcijaństwo, dyskutowano podczas sympozjum "Wczesne chrześcijaństwo a ezoteryzm", które zorganizowała sekcja Historii Literatury Wczesnochrześcijańskiej Uniwersytetu Kard. Wyszyńskiego w Warszawie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Magię i wszelkie praktyki ezoteryczne chrześcijanie traktowali jako jedną z postaci bałwochwalstwa. Odrzucali je, ponieważ osobowym Bogiem, który objawił się w Jezusie Chrystusie, nie można zarządzać za pomocą magicznych praktyk - podkreślał ks. prof. Józef Naumowicz, kierownik Sekcji. Podobnie rzecz się miała z astrologią, która stanowiła stały element starożytnych przekonań i była związana z wiarą w nieuchronne przeznaczenie (fatum), jakie kieruje ludzkim życiem. Chrześcijaństwo natomiast głosiło wolność człowieka, który w swej istocie jest niezależny od ruchu czy układu gwiazd.
Szersze znaczenie w starożytności miał natomiast ezoteryzm, który określamy jako tajemne nauki, przekazywane przez specjalne "wtajemniczenia", znane jedynie "wewnętrznemu" kręgowi - mówił ks. prof. Wincenty Myszor. Taki charakter miała gnoza II-III wieku. Głosiła ona tajemną wiedzę zarezerwowaną jedynie dla wybranych, którzy byli przeznaczeni do zbawienia. Chrześcijaństwo natomiast, jak dowodził inny z prelegentów, ks. dr Jan Słomka, nie jest religią ezoteryczną. Wprawdzie znało także ono "wtajemniczenia", czyli stopniowe wprowadzenie w tajemnice wiary, a sakramenty chrztu i Eucharystii nazywano sakramentami wtajemniczenia. Tym niemniej chrześcijaństwo jest dostępne dla wszystkich, a nie tylko dla "wybranych". Nie jest religią ezoteryczną w tym sensie, że na nikogo się nie zamyka, ale wszystkich zachęca do przyjęcia nauki Jezusa. Jest religią, która wypełnia misyjny nakaz Jezusa: "Idźcie na cały świat i nauczajcie".
W świecie starożytnym bardzo popularna była magia, która według wierzeń pogańskich pozwala za pomocą zaklęć wpływać na bóstwa. Praktyki magiczne były szeroko rozpowszechnione. Noszono magiczne naszyjniki albo pierścienie, po ulicach chodzili wróżbici, budynki ozdabiano magicznymi malowidłami, które miały chronić od niebezpieczeństw. Ludzie chcieli w to wierzyć, nie będąc do końca zainteresowanymi, czy te zaklęcia rzeczywiście działały. - Złudzenia, fikcje i zmyślenia zawsze będą odgrywać ogromną rolę w ludzkim życiu - dowodzi prof. Andrzej Wypustek. - Magia pojawiała się tam, gdzie był lęk, nieszczęście albo samotność. Odgrywała rolę, którą można porównać do znaczenia współczesnej psychoterapii. Dawała pozorne wytłumaczenie fatalnym splotom okoliczności i przypadkowym katastrofom. Pierwsi pisarze chrześcijańscy, którzy zwalczali praktyki magiczne, wskazywali, że mogą one być rezultatem opętania przez złe duchy albo do takiego opętania prowadzą.
Coroczne sympozja patrystyczne organizowane na UKSW (dawniej ATK) weszły już do tradycji. Odbywają się regularnie od kilkunastu lat. Ostatnie spotkania miały tematykę: Kobieta w starożytności chrześcijańskiej (1998), Chrześcijaństwo na przełomie wieków (2000), Chrześcijaństwo w pluralistycznym świecie cesarstwa rzymskiego II-V wieku (2001). Spotkania te gromadzą wykładowców patrologii z różnych ośrodków naukowych w Polsce, a także studentów UKSW i innych uczelni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara prowadzi człowieka przez życie

2025-07-17 14:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Wiara prowadzi człowieka przez życie, nie zostawia go samym, nie opuszcza go pod warunkiem, że jest poznawana i zgłębiana.

Jezus przyszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa. Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do kard. Saraha: ożywiaj nadzieje na spełnienie Bożych obietnic

Leon XIV skierował list do kard. Roberta Saraha, którego mianował swym specjalnym wysłannikiem na uroczystości 400-lecia objawień św. Anny w Sainte-Anne-d'Auray. Zachęcaj wszystkich uczestników tego wydarzenia, aby z nową siłą i zapałem pielęgnowali w sobie nadzieję na spełnienie Bożych obietnic - napisał Ojciec Święty.

Babcia Jezusa ukazywała się bretońskiemu chłopu Yvonowi Nicolazicowi w latach 1623-1625. Wskazała mu miejsce, w którym była zakopana jej figura, i poleciła odbudować istniejącą tam tysiąc lat wcześniej kaplicę, ponieważ - jak stwierdziła - Bóg chce, aby właśnie tam oddawano jej cześć. Od tej pory św. Anna jest główną patronką Bretończyków, a Bazylika Sainte-Anne-d'Auray najważniejszym sanktuarium w tym północno-zachodnim regionie Francji.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Dotarła II Pielgrzymka Rowerowa Diecezji Siedleckiej

2025-07-19 19:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pielgrzymka Rowerowa

diecezja siedlecka

BP Jasnej Góry

- Modlitwa, wzruszenie, radość, że już u celu - to odbiera wszelki ból i zmęczenie - zapewniali. Ponad 100 uczestników II Pielgrzymki Rowerowej Diecezji Siedleckiej na Jasną Górę przejechało 350 kilometrów. Najmłodszy pątnik to 8-latek, najstarszy ma 78 lat. - Tutaj bije serce Polski. Trzeba tu być i modlić się za Ojczyznę w tych trudnych czasach - powiedział główny przewodnik pielgrzymki ks. Bogumił Lempkowski.

Na jasnogórskich Błoniach rowerzystów powitał biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski. Z modlitwą i pieśnią „Czarna Madonna” rowerzyści oddali hołd Matce Bożej. Potem była krótka chwila na pamiątkowe zdjęcia, a rowery „popilnował św. Prokop”. To figura czeskiego świętego zanurzona wśród kasztanowców. Tutaj wszyscy zmęczeni chętnie „łapią cień”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję