Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na blogach piszą

Język religijny z rozpoznawalnego stylu i składni przeobraża się na naszych oczach (i uszach) w mowę nacechowaną współczesnymi kontekstami, żargonem medialnym i reklamowym. Nie obawiam się zatarcia wyróżników religijnego stylu. Odświeżenie przysporzy mu neologizmów, ożywczych metafor, zbliży do wiernych. Obawiam się jednak przewagi „homo ludens” nad „homo transcendentalis”. Przypominam nietypową kampanię wikarego, który wysłał SMS-y do parafian o treści „Egzekucja nastąpi w piątek o godzinie 16.30 w kościele w Milejowie”. To było zaproszenie na Drogę Krzyżową.
Blog Marii Kudroń

Jak przetrwać Środę Popielcową, by nie była zbyt „uciążliwa”? Co zrobić, żeby śledź się nie przejadł? No cóż, można go przyrządzić wykwintnie, tak żeby kojarzył się karnawałowo i przypominał minione szaleństwa. Od razu możemy dołożyć smaczne sushi, tytułowego wędzonego łososia pod pierzynką z kawioru, roladę z sandacza, nadziewanego szczupaka i już post będzie przyjemny i miły. Smacznego poszczenia... Nawet nie wiem, jak to określić? Głupota? Faryzeizm? Nieświadomość?
Blog Monitako

Popielec w Wiecznym Mieście

Wyjść na pustynię

Reklama

Emerytowany kardynał kurialny Jozef Tomko 17 lutego posypał popiołem głowę Benedykta XVI w rzymskiej bazylice św. Sabiny. Świątynia na Awentynie, gdzie mieści się Kuria Generalna Dominikanów, jest kościołem tytularnym słowackiego kard. Tomko. Zgodnie z tradycją, właśnie tam zaczynają się „stationes quaresimali” - wielkopostne czuwania katolików Wiecznego Miasta. Ojciec Święty posypał popiołem głowy swych najbliższych współpracowników, w tym sekretarza stanu kard. Tarcisio Bertonego, a także niektórych wiernych.
Liturgia rozpoczęła się krótką modlitwą w kościele Benedyktynów pw. św. Anzelma i procesjonalnym przejściem do bazyliki św. Sabiny. Tam Benedykt XVI przewodniczył Eucharystii. W homilii Ojciec Święty zwrócił uwagę na wymowę gestu posypania głów popiołem i o rozpoczynających się w Środę Popielcową przygotowaniach do Świąt Paschalnych. Podkreślił, że ich fundamentem jest wszechmocna miłość Boga, Jego absolutne panowanie nad wszelkim stworzeniem, wyrażające się w nieskończonej łaskawości, ożywiane stałą i powszechną wolą życia. - Przebaczyć komuś to powiedzieć mu: nie chcę, byś umierał, lecz byś żył; zawsze i jedynie pragnę twojego dobra - stwierdził Papież. Zaznaczył, że trzeba przebyć pustynię, przez próbę wiary wraz z Jezusem. Jak zawsze, On nas poprzedził i zwyciężył już w walce z duchem zła. - Oto sens Wielkiego Postu, czasu, który każdego roku wzywa nas do odnowy decyzji pójścia za Chrystusem drogą pokory, aby mieć udział w Jego zwycięstwie nad grzechem i nad śmiercią - powiedział Benedykt XVI.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI naucza

Przybywając tu (...) pragnę zachęcić nie tylko katolików, ale wszystkich ludzi dobrej woli, w szczególności tych, którzy odpowiadają za administrację publiczną i rozliczne instytucje, do zaangażowania się w budowę przyszłości godnej człowieka, odkrywając w miłości siłę napędową autentycznego rozwoju i realizacji bardziej sprawiedliwego i braterskiego społeczeństwa (...) co jest z każdym dniem coraz bardziej pilne w świecie, na którym zdaje się brać górę logika zysku i szukania własnego interesu.
Z przemówienia w ośrodku Caritas przy dworcu Termini w Rzymie,14 lutego 2010 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewangelia Chrystusowa pozytywnie odpowiada na ludzki głód sprawiedliwości, jednakże w sposób niespodziewany i zaskakujący. Jezus nie proponuje rewolucji społecznej ani politycznej, ale rewolucję miłości, którą już urzeczywistnił przez swój Krzyż i Zmartwychwstanie. Na nich opierają się błogosławieństwa, które proponują nowy horyzont sprawiedliwości, zapoczątkowany przez Wielkanoc, dzięki któremu możemy stawać się sprawiedliwymi i budować lepszy świat.
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 14 lutego 2010 r.

Skromny gest posypania popiołem ukazuje nam wyjątkowe bogactwo swego znaczenia: jest zaproszeniem do przeżycia czasu Wielkiego Postu jako najbardziej świadomego i intensywnego zanurzenia się w paschalnej tajemnicy Jezusa, w Jego śmierci i zmartwychwstaniu, przez udział w Eucharystii i życie miłosierdzia, które rodzi się z Eucharystii i w niej znajduje wypełnienie. Wraz z posypaniem głów popiołem odnawiamy nasze zobowiązanie do naśladowania Jezusa, do zgody na przekształcanie przez Jego paschalną tajemnicę, by zwyciężyć zło i czynić dobro, by pozwolić umrzeć naszemu „staremu człowiekowi”, związanemu z grzechem, i aby narodził się „nowy człowiek”, przemieniony przez Bożą łaskę.
Fragment katechezy papieskiej, 17 lutego 2010 r.

Uroczystości kanonizacyjne 17 X 2010

W Watykanie 17 października br. odbędą się uroczystości kanonizacyjne 6 nowych świętych. Decyzję w tej sprawie podjęto 19 października 2009 r., podczas zwyczajnego konsystorza publicznego, którego obradom przewodniczył Benedykt XVI. Jednym z nowych świętych będzie żyjący w XV wieku Polak - ks. Stanisław Sołtys (Kazimierczyk), kapłan z Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich. Wcześniej media spekulowały, że właśnie 17 października miałaby się odbyć beatyfikacja Jana Pawła II. Jak wiadomo, w tej sprawie konieczne jest jeszcze zaaprobowanie przez Ojca Świętego dekretu o cudzie za wstawiennictwem Czcigodnego Sługi Bożego.

Rok Kapłański

Św. Jan Maria Vianney powiedział

Powinniśmy dobrze rozumieć, czym jest spowiedź - zdejmowaniem Chrystusa z krzyża. Dobra spowiedź jest jak skucie szatana łańcuchami.
2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na obiedzie z ubogimi: w każdym jest obecność Boga

2025-08-17 14:29

[ TEMATY ]

ubodzy

Papież Leon XIV

Vatican Media

Najpiękniejszym stworzeniem jest to, które zostało stworzone na podobieństwo, na obraz Boga – a więc my wszyscy. I każdy z nas przedstawia ten obraz Boga – powiedział dziś Leon XIV na obiedzie z ubogimi.

Rozpoczynając obiad Papież podziękował, że Caritas Diecezji Albano oraz jej biskupowi Vincenzo Viva za to, że posiłem jest „w tak pięknym miejscu, które przypomina nam o pięknie natury, stworzenia” czyli w Borgo Ludato si’ w ogrodach w Castel Gandolfo. W tym kontekście Papież zaznaczył, że „najpiękniejszym stworzeniem jest to, które zostało stworzone na podobieństwo, na obraz Boga – a więc my wszyscy”. Mówiąc do ponad 100 ubogich zebranych na obiedzie Ojciec Święty podkreślił, że ważne jest, by zawsze pamiętać, że właśnie w każdym z nas odnajdujemy obecność Boga.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Papież na „Anioł Pański”: misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, jest znakiem sprzeciwu

2025-08-17 12:11

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Misja Jezusa i tych, którzy Go naśladują, nie jest tylko „usłana różami”, lecz jest „znakiem sprzeciwu”- powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”, którą odmówił z wiernymi zgromadzonymi na Placu Wolności w Castel Gandolfo.

Papież zaznaczył, że wiele pierwszych wspólnot chrześcijańskich doświadczało tego samego odrzucenia co Jezus. Choć „starały się jak najlepiej żyć, według przesłania miłości Nauczyciela”, to doświadczały prześladowań. „To wszystko przypomina nam, że dobro nie zawsze spotyka się z pozytywną reakcją otoczenia. Co więcej, niekiedy właśnie dlatego, że jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a nawet znęcaniem się i przemocą. Postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, że diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych” - wyjaśnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję