Japończycy coraz częściej targają się na swoje życie - martwi się Konferencja Biskupów Japonii. Według danych policji, w ubiegłym roku samobójstwo popełniło prawie 33 tys. obywateli Kraju Kwitnącej Wiśni, to prawie pół tysiąca więcej niż w roku 2008. Jak łatwo obliczyć, na Wyspach Japońskich co 16 minut ktoś odbiera sobie życie.
Średnia samobójstw w Japonii była zawsze wyższa od przeciętnej. Japońska kultura akceptowała ten proceder jako wyraz przyznania się do porażki lub niemocy w rozwiązaniu życiowych problemów. Dzisiejszy wzrost samobójstw jest jednak oceniany jako sygnał, że coś złego dzieje się w japońskim społeczeństwie. Wskazuje na to też zmieniający się „profil samobójców”. Dziś 71 proc. samobójców to mężczyźni. Zazwyczaj targają się na swoje życie z trzech przyczyn: kłopotów finansowych, utraty pracy lub ciążących kredytów. Inną grupą, która niepokoi - są dzieci i młodzież. Nastolatkowie odbierają sobie życie z racji przemocy w szkołach i kiepskich ocen.
Co się dzieje z Japonią? Zdaniem dziennikarza serwisu internetowego KEJ, społeczeństwo się wypaliło, do tego starzeje się coraz bardziej, co wpływa na to, że ludzi coraz trudniej zmobilizować do wysiłku, a niektórym nie chce się już żyć, co stanowi wyzwanie dla katolickiej mikroskopijnej mniejszości.
Patriarcha Bartłomiej: nie ma pokoju bez sprawiedliwości
2025-08-26 21:25
Andrea Tornielli
Vatican Media
Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej na Mitingu w Rimini
Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola, Bartłomiej, obecny na Spotkaniu w Rimini, w wywiadzie dla mediów watykańskich mówi o wspólnej dacie Wielkanocy dla chrześcijan i o ich świadectwie w świecie naznaczonym wojnami. Wspomina papieża Franciszka i mówi o Leonie XIV, podkreślając, że pierwsza podróż nowego Biskupa Rzymu odbędzie się do Turcji, aby uczcić rocznicę Nicei.
Obchodzimy 1700. rocznicę wielkiego Soboru Nicejskiego, fundamentalnego dla historii wszystkich chrześcijan i dla jedności Kościoła. Jakie przesłanie dociera dziś do nas z tamtego Soboru?
Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.
To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.