Reklama

Kościół

Rowerem do Lizbony licząc na Opatrzność

Nie mamy po drodze ani jednego zorganizowanego noclegu, jedziemy „na wiarę”, co dla nas oznacza, że nie bierzemy pieniędzy na noclegi, nie bierzemy auta technicznego ani bagażowego. To jest duża trudność, bo wszystko co trzeba mieć, żeby przeżyć, pakujemy na rowery – mówi ks. Tomasz Maniura OMI z Oblackiego Centrum Młodzieży w Kokotku pod Częstochową, który organizuje wyjazd rowerowy do Lizbony na Światowe Dni Młodzieży w dniach 1-6 sierpnia.

[ TEMATY ]

Kokotek

ŚDM w Lizbonie

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Namioty, śpiwory, narzędzia, ubrania, butle gazowe, każdy wozi ok. 20 kg na bagażniku – mówi ks. Tomasz Maniura – Tak jeżdżę już od 17 lat. W taki sposób podróżowałem po Syberii, Maroku, w Jerozolimie – dodaje.

Jedziemy krajobrazowo

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodzież wyruszy na rowerach 10 lipca. Do przejechania będzie 3,5 tys. kilometrów, średnio dziennie ok. 180 km, do Lizbony planują dotrzeć 1 sierpnia.

– Będziemy jechać krajobrazowo, przez Bawarię, Alpy, Lazurowe Wybrzeże i Pireneje, czyli następujące państwa: Czechy, Niemcy, Włochy, Lichtenstein, Szwajcarię, Monako, Hiszpanię i Portugalię – wymienia kapłan.

Mimo, że na trasie będą spore przewyższenia, trzeba będzie pokonać Alpy i Pireneje, ks. Tomasz nie obawia się trudności, jego grupa to w większości doświadczeni rowerzyści. Do corocznie organizowanych wypraw rowerowych, dołącza mniej więcej połowa nowych uczestników, ale drugą połową stanowią „weterani”. W tym roku do Lizbony wyruszy ok. 30 osób, chłopcy i dziewczęta, przeważnie studenci.

Gór się nie boimy

– Gór się nie boimy. Razem z młodzieżą przejechałem na rowerze Alpy cztery razy, Pireneje, góry Ural, cały Kaukaz w Armenii, góry Taurus w Turcji. Wyprawa na Światowe Dni Młodzieży to nie będzie najdłuższa wyprawa, w zeszłym roku byliśmy na NordKappie, przylądku za kołem podbiegunowym na północy Norwegii. Jechaliśmy przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię, i w dodatku było czasami bardzo zimno – dodaje.

Młodzi zgłaszają się z całej Polski, ale ks. Tomasz stawia jeden warunek – trzeba najpierw zaliczyć kilkudniową wyprawę przygotowawczą. Jest ona tak zorganizowana jak na wyprawie prawdziwej, czyli jedzie się z pełnym załadunkiem, rozbija się na dziko, do pokonania jest minimum 150 km dziennie. Jedna wyprawa 4 dniowa odbyła się w kwietniu, druga rozpoczyna się 12 maja.

Duszpasterz młodzieży wyjaśnia: – Na takich wyjazdach największym problemem są nie tyle siły fizyczne, ale największą trudnością jest umiejętność bycia w grupie. Niektórzy są bardzo silni, bardzo dużo jeżdżą, ale sami – jadą swoim tempem, odpoczywają, kiedy chcą. Natomiast jazda w 30-osobowym zespole, żeby była efektywna, wymaga dyscypliny: razem ruszamy, razem mamy czas na odpoczynek.

Reklama

I co ważne, uczestnicy wyprawy nie mogą mieć rowerów elektrycznych.

Nie jeździmy w niedzielę

Ks. Tomasz podkreśla, że jechać będą tylko od poniedziałku do soboty, w każdą niedzielę zaplanowano dzień wypoczynku. – To jest nie tylko fizycznie potrzebne, ale przede wszystkim podkreśla wartości chrześcijańskie. Pokazujemy pewien porządek życia – wyjaśnia.

W każdym dniu będą modlitwy poranne i wieczorne, Msza święta, czasem w niedzielę także czas na adorację. Brak zaplanowanych noclegów sprawia, że młodzi czują się bardziej wolni, a jednocześnie bardziej zdani na Bożą Opatrzność. – Planowanie noclegów moim zdaniem zabija dynamikę i radość wyjazdu – dodaje oblat.

Cała lizbońska przygoda potrwa około 30 dni. Więcej informacji o wyprawie można znaleźć na stronie niniwateam.pl.

Z Krakowa do Lizbony dłuższą trasą

Z kolei ks. Marcin Napora z Krakowa organizuje taką długodystansową wyprawę rowerową po raz pierwszy. Trasa będzie nieco dłuższa od grupy „Niniwy”, bo prawie 4000 tys. km, ale dzięki temu ominą Alpy a przewyższenia na całej trasie wyniosą średnio tylko 12 000 metrów. Wyprawę zaplanowano na 22 dni, w tym 2 dni na wypoczynek, codziennie trzeba będzie pokonać ok. 200 km, dlatego młodzież skorzysta z rowerów ze wspomaganiem elektrycznym.

– Na razie jest nas trójka, czyli oprócz mnie jeszcze dwóch młodych chłopców w wieku 19-20 lat – mówi ks. Marcin. Przyznaje, że jest to duże wyzwanie dla młodych ludzi, etapy są długie, ponadto przez pierwsze trzy tygodnie trzeba będzie jechać z pełnym obciążeniem; bus serwisowy z dwoma osobami dołączy dopiero w San Sebastian w Hiszpanii, dlatego kapłan nie dziwi się, że jak na razie chętnych jest niewielu.

Reklama

W intencji powołań kapłańskich

Pielgrzymi na rowerach wyruszą 8 lipca z Krakowskiego Seminarium Duchownego. Pielgrzymkę rozpocznie Msza święta o godzinie 9.00, na którą rowerzyści zapraszają oprócz rodzin, przyjaciół, seminarzystów i oczywiście sponsorów, także młodzież wybierającą się do Lizbony w tradycyjny sposób. – Będzie nas można potem odprowadzić na rowerach kilka czy kilkanaście kilometrów – mówi organizator wyprawy. Pielgrzymi ofiarują swój trud w intencji powołań kapłańskich.

Ks. Marcin dodaje, że przygotowują się kondycyjnie, objeżdżając okolice i organizując dłuższe lub krótsze wyjazdy po Podhalu. Przyznaje jednak, że codzienna jazda, zapewne w trudnych bo upalnych, lipcowych warunkach pogodowych będzie prawdziwym sprawdzianem wytrzymałości. – Planujemy dotarcie do Lizbony na 1 sierpnia, ale liczymy się z małym poślizgiem – dodaje.

Krakowska pielgrzymka jest dobrze przygotowana od strony medialnej, na specjalnej mapie zamieszczonej na stronie internetowej rowerowesdm.pl będzie można śledzić w systemie GPS, w jakim miejscu znajduje się grupa.

– Muszę przyznać, że nie mamy dużego doświadczenia, ale zrobimy wszystko, żeby się udało – zapewnia ks. Marcin Napora.

Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie odbędą się od 1 do 6 sierpnia 2023 roku. Więcej informacji można znaleźć na stronie sdmpolska.pl.

2023-05-11 09:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ŚDM, czyli drugie życie Kościoła w Portugalii

[ TEMATY ]

ŚDM w Lizbonie

Pixabay.com

Organizowane w sierpniu br. w Portugalii Światowe Dni Młodzieży są szansą na ożywienie Kościoła katolickiego w tym kraju, słabnącego w ostatnich dekadach pod względem liczby wydarzeń duszpasterskich, wiernych w świątyniach oraz powołań.

Dwutorowo – tak biegną przygotowania do największej w historii Kościoła w Portugalii imprezy, jaką są Światowe Dni Młodzieży. Z jednej strony duże wydarzenia, wielomilionowe wydatki na inwestycje służące imprezie w Parku Tagu, gdzie młodzi spotkają się z papieżem Franciszkiem; z drugiej zaś codzienna praca w parafiach – zarówno tych z diecezjach Lizbony, Setubalu i Santarem, gdzie odbędzie się szacowane na 1,5 mln uczestników wydarzenie, a także z innych regionów kraju, w których zaplanowano tzw. Dni w Diecezjach.

CZYTAJ DALEJ

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję