Reklama

Noli me tangere

Potrzebujemy Ciebie, zmartwychwstały Panie, my, ludzie trzeciego tysiąclecia! Zostań z nami teraz i po wszystkie czasy. Spraw, by materialny postęp ludów nigdy nie usunął w cień wartości duchowych, które są duszą ich cywilizacji. Prosimy Cię, wspieraj nas w drodze. W Ciebie wierzymy, w Tobie pokładamy nadzieję, bo Ty jeden masz słowa życia wiecznego.
Jan Paweł II, Wielkanoc 2005 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z przedstawień dających świadectwo o zmartwychwstaniu Pańskim jest moment, kiedy Maria Magdalena spotyka zmartwychwstałego Chrystusa jako ogrodnika i początkowo nie poznaje Go. Dopiero po chwili pragnie Chrystusa zatrzymać, dotknąć kraju Jego szaty. Wówczas Jezus wypowiada znamienne słowa: „Noli me tangere”, czyli „Nie zatrzymuj Mnie… Nie dotykaj Mnie, jeszcze nie byłem u Ojca mego” (por. J 20, 11-18). To jedna z piękniejszych scen w Nowym Testamencie, także „Niewierność Tomasza”, kiedy Chrystus łagodnie odkrywa ranę w boku, ślad po przebiciu włócznią - „aby ci, co nie widzieli, uwierzyli” (por. J 20, 19-31).
Chrystus zmartwychwstał i jest w innej rzeczywistości niż my, grzeszni. Dlatego powinniśmy, jak polska wieśniaczka z wiersza Jana Lechonia „Wielkanoc” (powstałego w 1940 r.), paść na kolana:

Droga, wierzba sadzona wśród zielonej łąki,
Na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze.
Pośród wierzb po kamieniach
wąska struga ciecze,
A pod niebem wysoko śpiewają skowronki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,
Drogą, którą co święto szli ludzie ze śpiewką,
Idzie sobie Pan Jezus wpółnagi i bosy
Z wielkanocną w przebitej dłoni chorągiewką.

Reklama

Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,
Łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.
Poznała Zbawiciela z świętego obrazka,
Upadła na kolana i krzyknęła: „Chryste!”.

Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,
A Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem
I rzeknie: „Powiedz ludziom,
niech więcej nie płaczą,

Dwa dni leżałem w grobie. I dziś z martwych wstałem”.

Reklama

Scenę „Noli me tangere” malowało, rzeźbiło, rysowało wielu artystów z rozmaitych epok (nawet tych bardzo odległych) i rozmaitych krajów. W Polsce, w Krakowie - w głównym ołtarzu mariackim Wita Stwosza scena ta jest przedstawiona na jednej z płaskorzeźb, wśród delikatnej zieleni łąki, gdzie Chrystus spowity w powiewającą szatę, jako ogrodnik, wspiera się na rydlu, a w oddaleniu klęczy Maria Magdalena w wytwornym czepcu i takimże stroju.
W okresie międzywojnia (lata 20.-30.) Zofia Stryjeńska scenę „Noli me tangere” maluje w pięknym polskim sadzie z pobielonymi pniami drzew, gdzie Maria Magdalena klęczy, płacząc przed Chrystusem, którego głowę spowija wieniec z cierni. Poprzez zrytmizowane pnie drzew postacie są słabo widoczne, a jednak scena ma dużo wyrazu!
Zofia Stryjeńska tworzy wiele scen religijnych, nadaje im specyficzną głębię i dekoratywność bardzo indywidualnie polską. Zyskiwała tym wielką popularność za granicą. Artystka ta odnosiła wiele sukcesów, dotyczy to m.in. jej ilustracji książkowych. Żyła chaotycznie, na skraju nędzy - nie miała zdolności menadżera - ale zawsze była wielką artystką, kolorową i różnorodną, dynamiczną. Tak też jej spotkania ze sztuką religijną nie mogły być banalne.
Generalnie okres międzywojnia w Polsce przyniósł wiele ciekawych osobowości właśnie w dziedzinie sztuki religijnej (rzeźbiarka Zofia Trzcińska--Kamińska, całe Bractwo św. Łukasza z Antonim Michalakiem na czele, który odnosił duże sukcesy za granicą na wystawach sztuki religijnej, np. w Padwie; rzeźbiarze, architekci itd.). Fundatorami byli ludzie typu Lucjana Bartla - działacza społecznego, urodzonego w 1892 r., zamieszkałego w Wesołej pod Warszawą, gdzie gościł w swoim domu malarzy, m.in. przez kilka miesięcy Lucjana Kramsztyka, aby mógł malować. (Ofiarował dużą połać ziemi pod kościół w Wesołej, wiele lat później kościół ten dekorował Nowosielski).
Zbyt wiele uwagi poświęciłam Polsce, odbiegając od zasadniczego tematu „Noli me tangere”.
Otóż w sztuce europejskiej występuje on u wielu artystów. Jednym z najbardziej znanych ujęć, kopiowanym i powtarzanym przez wielu wybitnych, sławnych artystów, jest reprodukowane przez nas „Noli me tangere” Tycjana; obraz zakomponowany na tle pięknego włoskiego pejzażu wiosennego z sielskimi szczegółami. Na tym wspaniałym tle zmartwychwstały Chrystus, spowity tkaniną jasną i z pobłyskującej materii, wypowiada słowa: „Noli me tangere” - Nie zatrzymuj Mnie!
Maria Magdalena o rozpuszczonych blond włosach, odziana w szaty o dwu kolorach, wie, że musi wrócić do uczniów, powiedzieć im, co ujrzała.
I tak jak w wierszu ks. Janusza Pasierba:

powiedzieć łące
idąc po niej lekko jak w tańcu
nie zatrzymuj mnie
(…)
powiedzieć Magdalenie
wiernej aż do końca
nie zatrzymuj mnie

każdemu kto gorąco
pragnie
byś nie odszedł
nie zatrzymuj mnie

powiedzieć ziemi
bez żalu jak w tańcu
nie zatrzymuj nie zatrzymuj
mnie

Ks. Pasierb niedługo potem zmarł, nie mogliśmy zatrzymać go na ziemi.
„Noli me tangere” jest tematem bardzo „malarskim”, ale głębokim eschatologicznie; myślę, że tu nie tylko sam kunszt i ogólna kultura jest konieczna, aby nie osiągnąć banału, tu konieczna jest prawdziwa miłość Boga, abyśmy nie śmieli zatrzymywać Go, nawet za cenę naszego życia.

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grób Franciszka z białą różą – związek ze św. Teresą z Lisieux

2025-04-27 11:20

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Udostępniono zdjęcia grobu Papieża Franciszka w Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Dziś będą się przy nim modlić kardynałowie, mogą też grób nawiedzać wierni. Na grobie położono białą różę, która miała symboliczne znaczenie dla Franciszka.

Grób znajduje się w niszy pomiędzy Kaplicą Paulińską, gdzie jest ukochana przez Franciszka ikona Maryi - Salus Populi Romani - oraz Kaplicą Sforzów. Jest to grób prosty, wykonany zgodnie z ostatnią wolą Papieża Franciszka. Znajduje się w ziemi, a na posadzce położona jest płyta nagrobna z jednym napisem: Franciscus.
CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Filipazzi wręczył krzyże misyjne misjonarzom

Nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi poświęcił i wręczył krzyże misyjne księżom, siostrom zakonnym i świeckim, którzy wkrótce wyjadą na misje. Obrzęd miał miejsce pod koniec uroczystej Mszy św. sprawowanej w katedrze gnieźnieńskiej z okazji 1000-lecia koronacji królewskich i odpustu św. Wojciecha - biskupa, misjonarza, głównego Patrona Polski.

„Święty Wojciech był wielkim misjonarzem, który opuścił swoją Ojczyznę, aby nieść Ewangelię na tereny dzisiejszej Polski. Zarówno nasz święty, jak i wy drodzy misjonarze i misjonarki, wypełniacie wielkie zadanie Kościoła - misję. To zadania nie należy jednak tylko do nielicznych, ale powierzone jest przez Chrystusa Pana wszystkim Jego uczniom” - przypomniał nuncjusz apostolski w Polsce, podkreślając potrzebę synodalności, o którą tylekroć prosił papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Małopolskie: W Ludźmierzu zainaugurowano sezon pasterski; bacowie wyruszają na hale

2025-04-27 18:50

[ TEMATY ]

Ludźmierz

PAP/Grzegorz Momot

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu symbolicznie rozpoczęto w niedzielę tegoroczny sezon pasterski. Bacowie i juhasi poświęcili swoje stada, prosząc o Boże błogosławieństwo na nowy sezon wypasu. W najbliższych dniach ze swoimi stadami wyruszą na górskie hale.

Rozpoczęcie sezonu to także początek tradycyjnej produkcji owczych serów: oscypka, bundzu, bryndzy oraz napoju ze zsiadłego owczego mleka – tzw. zyntycy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję