Reklama

Testy dla osób kierujących naszym państwem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Codziennie bywam na jednym lub dwóch pogrzebach przyjaciół, którzy zginęli 10 kwietnia w Smoleńsku. Mówimy o nich, że złożyli ofiarę z życia, aby świat dowiedział się o katyńskiej zbrodni, nazywamy ich bohaterami, zwłaszcza zaś życie i śmierć prezydenta Lecha Kaczyńskiego - uobecnioną w jego polityce historycznej - określamy jako męczeńską drogę do Katynia. Jednak nawet te wielkie słowa nie dają pełnej odpowiedzi na mnóstwo pytań, zaczynających się od słowa: „dlaczego”?
Dlaczego w jednym momencie, tak niespodziewanie, zginęła elita polskich polityków, wojskowych, intelektualistów? Dopiero uczestnicząc w pogrzebach, uświadamiam sobie ogromną ranę, jakiej doznała ojczyzna, ogromną stratę, jaką poniosło moje ugrupowanie polityczne.
Nie dopuszczam jednak do siebie uczucia bezradności czy jakiegoś odrętwienia. Nie pozwalają na to manifestacyjne pogrzeby, to wszystko, co działo się w Pałacu Prezydenckim, w Belwederze, na placu Piłsudskiego w Warszawie, na krakowskim rynku, na Wawelu, a także w tylu innych miejscach pochówku „naszych spod Smoleńska”.
Czy jednak ta atmosfera szacunku do każdego z nich, ów poryw miłości do ojczyzny, utrzyma się dłużej?
Czy przetrwa czas kampanii wyborczej? Czy polityka zacznie nareszcie oznaczać służbę Narodowi, a nie brutalną przepychankę do władzy?
Już wiadomo, że wybory prezydenckie odbędą się 20 czerwca. Takie postanowienie wydał marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, pełniący obowiązki prezydenta kraju, a zarazem kandydat PO na prezydenta. Zapewne media zaleją nas ciągłymi sondażami i spekulacjami, który z kandydatów ma największe szanse, będą robiły wszystko, aby odwrócić uwagę zarówno od żałoby, jak i najważniejszych instytucji, których przyszłość jest obecnie w rękach marszałka Komorowskiego.
Przypomnę, że od niego w dużej mierze zależy, kto pokieruje Narodowym Bankiem Polskim, co będzie dalej z Instytutem Pamięci Narodowej, w czyich rękach znajdą się publiczne radio i telewizja. Tak, również to, ponieważ w Sejmie i w Senacie znajduje się sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za miniony rok. Odrzucenie sprawozdania przez Wysokie Izby oraz Marszałka, jako pełniącego obowiązki prezydenta, oznacza więc rozwiązanie KRRiT. Jej nowy skład ustali następnie parlament, w którym większość ma rządząca koalicja. Tymczasem już przewodnicząca sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), powiedziała „Rzeczpospolitej”, że sprawozdanie KRRiT „nadaje się do odrzucenia” (w 2009 r. tylko decyzja prezydenta Lecha Kaczyńskiego uratowała KRRiT przed rozwiązaniem). Także marszałek Bronisław Komorowski wyznaczy termin wyboru zgłaszania kandydatur na rzecznika praw obywatelskich.
Bodaj z tego wynika, że Marszałek Sejmu, a zarazem kandydat na prezydenta RP będzie osobiście decydował o losach bardzo ważnych instytucji w państwie.
Czy podejmie decyzje kontynuujące linię Lecha Kaczyńskiego? Czy skieruje np. ustawę niszczącą IPN do Trybunału Konstytucyjnego - zgodnie z wolą śp. Prezydenta? Jedno jest pewne: decyzje marszałka mogą oznaczać przejęcie pełni władzy w państwie przez PO. To będą decyzje nie do najbliższych wyborów, ale z konsekwencjami na najbliższe lata.
Jeszcze inną, ale jakże ważną sprawą będzie stanowisko polskiego rządu oraz marszałka Sejmu wobec toczącego się w Rosji śledztwa na temat przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. Sprzeczne komunikaty prokuratury wojskowej o zapisie czarnych skrzynek, różne analizy ekspertów co do ostatnich sekund lotu prezydenckiego samolotu zdają się potwierdzać wniosek, że być może nigdy nie poznamy prawdy, że mamy do czynienia jakby z nowym Gibraltarem.
Dlatego Fundacja Katyńska zaapelowała o powołanie niezależnej, międzynarodowej komisji technicznej w sprawie tej katastrofy. O to samo zwrócił się do premiera Donalda Tuska również prof. Jacek Trznadel, przewodniczący Rady Polskiej Fundacji Katyńskiej. W Internecie są zbierane podpisy pod tym apelem. Z pewnością wnioski takiej komisji, z udziałem najlepszych światowych ekspertów, miałyby podstawowe znaczenie dla opinii publicznej i dla historii. Można z tego wywnioskować, że polityczne decyzje marszałka Komorowskiego, jak i sprawa katastrofy w Smoleńsku są najważniejszymi sprawdzianami dla osób kierujących naszym państwem. q

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

2025-12-16 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Rdz 49, 1a. 2. 8-10 • Mt 1, 1-17
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję