Reklama

Do Aleksandry

Znak jakości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przesyłam serdeczne pozdrowienia dla wszystkich pracowników tak wspaniałej Redakcji. Serdecznie dziękuję i zarazem przepraszam, że zaraz po otrzymaniu korespondencji nie podziękowałam za nią. Miałam sporo kłopotów zdrowotnych. (…)
Serdecznie dziękuję za wydrukowanie mojego skromnego listu. Cieszę się bardzo, że kilka osób odezwało się, tylko mieszkańcy woj. poznańskiego, oprócz jednej osoby, nie zareagowali. Wszystkie osoby, które wykazały zainteresowanie korespondencją, są zamiejscowe, a ja pragnę nawiązać przyjaźń z osobami z Poznania lub okolicy, abyśmy mogli liczyć na wzajemną pomoc i przyjaźń, jaka nam jest potrzebna w starszym wieku. Droga Redakcjo, nie wiem, czy mogę prosić o ponowienie mej prośby. Proszę uprzejmie o kontakt osoby starsze, uczciwe, które czują się samotne. Tak bardzo pragnę poznać przyjaciółkę, która oczekuje tego samego, co ja, na dobre i na złe, abyśmy się wzajemnie mogły wspierać sercem i modlitwą...
Jestem katoliczką i nikt się na mnie nie zawiedzie, jak mnie pozna osobiście. Przeżyłam tyle lat i nie miałam żadnych konfliktów, kocham ludzi.
Bożena

Często pragną Państwo poznać kogoś, kto mieszka blisko, a nie podają Państwo swojego miasta czy wsi…
A ja nie mogę podawać do druku takich danych, jeśli ktoś wyraźnie nie napisze, że się zgadza. Stąd tak wiele jest anonsów, które zaczynają się: „Czytelniczka…” lub „Czytelnik…”. Czasem podaję imię, ale tylko wtedy, jeśli nie podaję nazwy miejscowości. O ileż łatwiej by było, gdyby np. podać w nagłówku: „Bożena z Poznania”.
Oczywiście, czasem można poznać kogoś ciekawego, kto mieszka dalej - to się zdarza. Nawet zdarza się, że w ten sposób poznaje się dwoje ludzi i już ze sobą zostają na całe życie! I pomyśleć, że mogliby się nigdy nie odnaleźć, gdyby nie „Niedziela”.
Ale też list może być bardzo mylący co do drugiej osoby. Pamiętam, gdy korespondowałam z kimś na odległość, zanim poznałam tę osobę. Piękny charakter pisma, piękne formułowanie myśli, po prostu - ideał! I wszystko by było OK, gdyby nie to, że po poznaniu ta osoba okazała się zwykłym pijaczyną…
Zanim człowiek obdarzy kogoś swoją osobą, zanim zacznie wspierać itp., najpierw powinien sam uporządkować swoje życie, na tyle, na ile może to uczynić, nieprawdaż? Dlatego oferując siebie drugiemu człowiekowi, czy to w przyjaźni, czy w miłości, musimy dać mu „towar” najlepszy, na jaki nas stać. Jednym słowem - trzeba się starać. A na czym to polega? Otóż człowiek powinien pracować nad sobą, doskonalić się, wyzbywać swoich wad. Tymczasem przeważnie dajemy lub otrzymujemy „produkt wyjściowy” - surowiec. I potem dziwimy się, że coś nam nie wychodzi. Bo nie chodzi o to, by siwe włosy przefarbować na inny kolor, aby odjąć sobie lat. Od tego nie będziemy lepsi ani o milimetr.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe władze w zgromadzeniu

2025-11-16 13:13

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Trwa XVI Kapituła Generalna Córek św. Franciszka Serafickiego.

W sandomierskim domu generalnym Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego od 12 listopada trwają obrady XVI Zwyczajnej Kapituły Generalnej. Jednym z kluczowych momentów Kapituły były wybory przełożonej generalnej oraz zarządu Zgromadzenia na najbliższe sześć lat. Siostry ponownie powierzyły urząd przełożonej generalnej M. Katarzynie Victorii Kwiatkowskiej. Wikarią generalną została s. Marzena Maria Wągrodzka, a funkcję radnych generalnych przyjęły: s. Urszula Maria Kuźnia, s. Elżbieta Faustyna Goś oraz s. Wiesława Maria Błażejewska.
CZYTAJ DALEJ

5. rocznica śmierci ks. Tadeusza Białego

2025-11-16 10:16

kl. Krzysztof Zawada

Spotkanie odbywało się w Domu Katolickim Roma

Spotkanie odbywało się w Domu Katolickim Roma

W 5. Rocznicę śmierci ks. Tadeusza Białego zorganizowane spotkanie, na którym zaprezentowano książki o życiu i działalności zmarłego kapłana. Ks. Tadeusza Białego wspominali ludzi, którym był bliski przez całe życie. Następnie modlono się w jego intencji we Mszy św. sprawowanej przez abp. Adama Szala.

Dzisiaj wspominamy niezwykłego pielgrzyma nadziei, którym zmarł pięć lat temu, 5 listopada, ks. Tadeusza Białego. On był pielgrzymem na dzień nie tylko przez to, że uczestniczył w Pierwszej Pielgrzymce Rzeszowskiej i Przemyskiej. Jego życie było pielgrzymowaniem ku wartością, ku tej najważniejszej wartości dla nas wierzących, jaką jest Chrystus – mówił abp Adam Szal we wstępie do Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie na spotkanie

2025-11-16 18:09

Organizatorzy

Zaproszenie

Zaproszenie

Pewnego dnia wyruszyłam w drogę, by odkryć bliskowschodnie korzenie swojej wiary. Poznając kolejne słowa języków orientalnych, moja droga zaprowadziła mnie aż do Betlejem w Ziemi Świętej.

Tam, w Wigilię Bożego Narodzenia 2015 roku poznałam swojego obecnego męża Yousefa, a Betlejem… stało się moim domem. Wkrótce świat chrześcijaństwa Wschodu pochłonął mnie bez reszty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję