Mówi się, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. To powiedzenie zdaje się respektować rzecznik rządu RP Paweł Graś, który w trakcie jednej z audycji radiowych, podczas starcia z przewodniczącym Klubu Parlamentarnego PiS, posłem Mariuszem Błasiakiem, na jego pytanie, dlaczego po zderzeniu tupolewa z brzozą odpadło skrzydło (chodzi oczywiście o katastrofę z 10 kwietnia - przyp. M.S.), odpowiedział bez zastanowienia: „Pewnie ktoś je podpiłował”.
Rzeczywiście, żarcik - boki zrywać! Znakomicie wpisujący się w „poetykę” wypowiedzi o „dorzynaniu PiS-owskiej watahy”, „patroszeniu kaczek” czy o tym, że „zawsze może się jakaś katastrofa wydarzyć”. Przy takim podejściu do sprawy wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej każda wątpliwość może być strywializowana, a osoba ją podnosząca - uznana za nawiedzonego wyznawcę spiskowej teorii dziejów.
Sytuacja jest więc dość kuriozalna. Polski przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek pryncypialnie apeluje do władz Białorusi o wyjaśnienie śmierci opozycyjnego dziennikarza, bo pojawiają się wątpliwości co do okoliczności tej śmierci. My natomiast nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości, gdy ginie prezydent i elita RP.
Po wieczorze wyborczym w sieci wylał się hejt na córkę Karola Nawrockiego, Kasię. Jak przypomina Biuro Obrony Praw Dziecka, atakowanie siedmioletniego dziecka i znieważanie go z powodu wyglądu czy zachowania może zostać uznane za przestępstwo zagrożone karą do 12 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
NIE ZGADZAMY SIĘ NA HEJT WOBEC CÓRKI KAROLA NAWROCKIEGO - PODEJMIEMY DZIAŁANIA PRAWNE
Węgierska policja odrzuciła we wtorek wniosek o organizację pod koniec czerwca parady równości w Budapeszcie. Służby powołały się na przyjętą w marcu przez parlament nowelizację ustawy o zgromadzeniach, zabraniającą organizacji takich wydarzeń.
W uzasadnieniu zakazu policja argumentowała, że "nie można wykluczyć, że w prawnie zakazanym pochodzie wezmą udział osoby poniżej 18. roku życia". Podkreślono też, że organizacja wydarzenia mogłaby skutkować "biernymi ofiarami", które "ze względu na publiczny charakter, mimo braku chęci uczestniczenia w marszu, stałyby się jego widzami".
Arcybiskup Józef Guzdek wręczył dziś dekrety kierujące do nowych parafii 27 kapłanów archidiecezji białostockiej. Wśród nich znaleźli się także dwaj neoprezbiterzy, którzy wkrótce rozpoczną swoją posługę duszpasterską jako wikariusze. Uroczystość była okazją do modlitwy, podziękowania za dotychczasową służbę i zawierzenia nowych zadań Bogu.
W związku ze zmianami personalnymi księży wikariuszy, abp Józef Guzdek zaznaczył, że są one zgodne z prawem kanonicznym i wynikają z realnych potrzeb duszpasterskich archidiecezji. „To normalna praktyka, zgodna nie tylko z przepisami, ale przede wszystkim z potrzebami” – podkreśla metropolita białostocki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.