Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Oddali hołd Powstańcom Warszawskim

1 sierpnia o godzinie 17.00 zawyły syreny w całej Polsce. W ten sposób uczczono pamięć poległych w bohaterskiej walce Powstania Warszawskiego. Miejskie obchody 79. rocznicy tego wydarzenia z udziałem władz odbyły się na Starym Cmentarzu w Łodzi.

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

archdiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystościach przy grobie Basi Nazdrowiczówny ps. „Wiewióra” – łączniczki, harcerki, i łodzianki wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, wojewódzkich, miejskich, kombatanci, harcerze oraz mieszkańcy miasta. - Kiedy spotykamy się tu przy grobie Basi Nazdowiczówny musimy pamiętać, że kobiety stanowiły aż 30% powstańców. Pełniły te same role co mężczyźni, walcząc z nimi ramię w ramię z bronią w ręku. Wspierały też walczących jako sanitariuszki, łączniczki, wywiadowczynie, sygnalizatorki. Często były to harcerki: dokładne, ofiarne, pewne w działaniu. Zasługiwały tak jak wszyscy powstańcy na najwyższy szacunek i podziw. Stojąc tu nie czuję się upoważniony by oceniać czy komentować powstanie. To pozostawiam uczestnikom tych wydarzeń. Naszą rolą jest dbać o pamięć o bohaterstwie i poświęceniu naszych rodaków. Cześć i chwała Bohaterom! – mówił Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi.

Od wielu lat tradycją spotkań 1 sierpnia na Starym Cmentarzu było, że jedną z osób, które przemawiały podczas apelu poległych powstańców, była porucznik Gryzelda Studzińska ps. „Zela”. - Panią porucznik pożegnaliśmy w grudniowy mroźny dzień 2022 roku. Od tej pory takich pożegnań było na łódzkich cmentarzach jeszcze kilka -mówił prowadzący uroczystość pracownik IPN w Łodzi. Żyjący świadkowie Powstania Warszawskiego powoli odchodzą od nas, a wraz z nimi ich wspomnienia tego niezwykłego 63-dniowego zrywu niepodległościowego. - Z roku na rok w rocznicę Powstania Warszawskiego jest nas na Starym Cmentarzu w Łodzi, przy grobach Powstańców coraz więcej. To cieszy! Chwała Bohaterom! – mówił Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego.

Łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej przygotował film dokumentalny oparty na wspomnieniach dwóch uczestniczek Powstania Warszawskiego mieszkających dzisiaj w Łodzi - por. Haliny Sobiczewskiej ps. Lala oraz prof. Aleksandry Skowrońskiej ps. Lusia. Można go obejrzeć na facebookowym profilu IPN.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-08-02 13:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Abp Ryś: Punktem dojścia w byciu uczniem Jezusa jest miłość

- Cała ta droga uczniostwa prowadzi ostatecznie do tej umiejętności, żeby kochać jak Jezus – mówił abp Grzegorz Ryś podczas Eucharystii na zakończenie tegorocznej oazy wakacyjnej.

4 września odbył się Diecezjalny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie w kościele NMP Królowej Polski w Łodzi. Po oazach wakacyjnych młodzież, rodziny oraz księża spotkali się, by podsumować czas rekolekcji, podzielić się świadectwem, a także dziękować Bogu za wspólnie spędzony czas. Wydarzenie zakończyło się Mszą św. pod przewodnictwem abp. Grzegorza Rysia.

CZYTAJ DALEJ

Beata Szydło: Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami

2024-04-30 07:16

[ TEMATY ]

Beata Szydło

Łukasz Brodzik

YouTube

Rozmowa z Beatą Szydło

Rozmowa z Beatą Szydło

Unię Europejską trzeba zreformować, ale trzeba to zrobić zgodnie z traktatami - twierdzi w rozmowie z portalem niedziela.pl była premier Beata Szydło.

Jak dodaje europoseł Prawa i Sprawiedliwości nasz kontynent staje się coraz mniej konkurencyjny pod względem gospodarczym, ale problemów jest więcej, chociażby z demografią.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję