Reklama

Digitalizacja przedwojennej „Niedzieli”

Galery cesarza Kaliguli

Niedziela Ogólnopolska 13/2011, str. 17

Okręt Kaliguli

Okręt Kaliguli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 10. numerze „Niedzieli” z 9 marca 1930 r. znalazła się informacja o ukończeniu wstępnych prac wydobywczych z dna jeziora Nemi (położonego niedaleko Rzymu) pierwszej z dwóch galer cesarza rzymskiego Kaliguli. „Niedziela” informowała, że pozostało już tylko przeniesienie pierwszej galery dalej na brzeg, gdzie budowane było specjalne muzeum (obecne Muzeum rzymskich statków), które miało być później połączone drogą z miastem Genzano. Można przeczytać o znalezionych tam wartościowych przedmiotach artystycznych, jak i niespotykanych elementach technicznych (kurek z brązu, platforma na kulach, pompa). Wykopaliska statków cesarza Kaliguli z jeziora Nemi wykazały też, że zanurzona część kadłuba była poszyta cienkimi arkuszami blachy ołowianej, która miała spełniać rolę dodatkowego zabezpieczenia kadłuba. Te niesamowite konstrukcje powstały na początku I wieku naszej ery, kiedy cesarz Kaligula rozkazał zbudować właśnie na jeziorze Nemi wielkie „pływające pałace”. Galery cesarza Kaliguli mające 70 m długości i 25 m szerokości to ówczesne luksusowe okręty. Statki te zaopatrzono m.in. w ogrzewanie podłogowe, łaźnie i marmurowe mozaiki. Prawdopodobnym przeznaczeniem niezwykle bogato wyposażonych łodzi - oprócz celów czysto rozrywkowych, było oddawanie czci bogini Dianie Nemorensis. Wydobywając te w większości drewniane konstrukcje z dna jeziora na powierzchnię w latach 1928-32, wypompowano ogromne ilości wody, praktycznie do poziomu, na którym leżały odnalezione wraki, a wszystko po to, by nie uszkodzić znaleziska, mającego ogromną wartość dla Włochów, jako niezwykły okaz dawnej morskiej techniki. Teraz pozostały tylko wspomnienia i... zdjęcie w „Niedzieli” sprzed 81 lat, które jest dziś unikatową pamiątką, ponieważ oryginalne fragmenty kadłubów galer rzymskiego cesarza Kaliguli uległy spaleniu w maju 1944 r. na skutek podpalenia muzeum przez wycofujących się hitlerowców. Muzeum zostało odbudowane i można w nim dziś oglądać modele owych statków, 5-krotnie mniejsze od oryginałów, oraz te resztki prawdziwych statków, których nie zniszczył ogień.

witold.iwanczak@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Kardynałowie oddają głosy w drugim głosowaniu na konklawe

2025-05-08 10:31

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Kardynałowie zamknięci na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej przystąpili w czwartek rano do drugiego głosowania nad wyborem papieża. Na ten dzień przewidziano cztery głosowania: dwa przed południem i dwa po południu.

Przeczytaj także: Czy dziś pojawi się biały dym? Transmisja na żywo z Watykanu
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję