Reklama

Mój krzyż

Mądrzy mądrością krzyża

Ogłaszając w ubiegłym roku konkurs pt. „Mój krzyż”, zapowiedzieliśmy publikację nagrodzonych prac na łamach wielkopostnych numerów naszego tygodnika w 2011 r. Spośród 170 autorów nadesłanych wypowiedzi 2 osoby zostały nagrodzone pielgrzymką do Ziemi Świętej, a 23 osoby zostały wyróżnione. Nagrodzone i wyróżnione prace opublikowaliśmy w książce pt. „Mój krzyż”. Zamieszczając fragmenty niektórych z nich w najbliższych numerach „Niedzieli”, pragniemy umożliwić większemu gronu naszych Czytelników zapoznanie się z owocami tego konkursu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długo nie rozumiałam, co znaczy brać swój krzyż i iść drogą za Jezusem Chrystusem. Iść z własnej woli, bez zbędnych pytań, w pokorze i akceptacji swej historii życia.
To „długo” trwało, dopóty, dopóki nie dotknął mnie cios tragedii rodzinej. Moim łzom, krzykom rozpaczy, beznadziei, pustki duchowej, po ból istnienia - nie było końca. Dawniej otoczona gronem dobrych ludzi, teraz zostałam sama ze swoim dramatem. Osamotniona. Ludzkie pocieszenia są potrzebne i przydatne, lecz w trudnych sytuacjach nie sprawdzają się. Stają się ograniczone bezradnością i marnością swej siły. Nie widziałam też sensu modlitwy. Niby o co miałabym się zwracać do Boga? Skoro dopuścił nieszczęście - tak wtedy myślałam - to muszę cierpieć. Ostatecznie to moja osobista sprawa - odzywały się we mnie przygnębiające emocje. Zapewne Bóg zajmuje się ważniejszymi sprawami świata - usprawiedliwiałam odległego mi Stwórcę.
Ale jak żyć, gdy wszystko widzi się na czarno i nie ma cienia nadziei?!
To pytanie retoryczne przerażało mnie i porażało. Zdawałam sobie sprawę, że sama nie „odbiję się od dna” rozpaczy. Sugestia mądrej Przyjaciółki, abym wchodziła choć na chwilę do kościoła w ciągu dnia, zaowocowała szybko. Przyszła mi myśl, żeby szukać ratunku w książkach. Kupiłam je trzy naraz: „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza ŕ Kempis, „Dar i tajemnica cierpienia” Ojca Pio i Jana Pawła II oraz „Przekroczyć próg nadziei” Jana Pawła II. Ci znakomici i święci autorzy, przez swoje dzieła, i nie tylko, otwarli mi oczy i serce na Bożą Miłość i Jego Miłosierdzie. Pismo Święte stało się dla mnie codzienną strawą duchową.
(...)
Przez zgodę i ofiarowanie własnego krzyża Jezusowi doznaję ulgi i lekkości mojego jarzma i brzemienia. Krzyż, który dźwigam i pod którym nieraz upadam, hartuje moją wolę, karci pychę, uczy pokory, łagodzi charakter, doskonali osobowość. Uwrażliwia sumienie, uspokaja serce. Ubogaca.
Od kiedy Jezus Ukrzyżowany stał się moim Przyjacielem, nie czuję opuszczenia ani samotności. Często goszczą w moim sercu pokój, dobroć, współczucie i wyrozumiałość, czasem radość. Z tak przygotowanym wnętrzem mogę bez przeszkód prowadzić dialog z Bogiem Trójjedynym. Przy każdej sposobności. Z dala od zgiełku i próżności współczesnego świata. Ważne, abym codziennie przypominała sobie o hierarchii wartości, jakie wyznaję: kto jest w Centrum mego życia, kto Królem, Panem i Bogiem.
Dla mnie Krzyż Chrystusa to przede wszystkim Światło, Świętość i Zbawienie. W tych słowach jest zawarte wszystko - Zmartwychwstanie.
Przez ukochanie Krzyża zmieniałam kierunek dotychczasowej drogi. Idę pod prąd obecnych czasów. Pragnę zmierzać ku Doskonałości.

Publikacja „Mój krzyż”, cz. II

To druga część prac, które zostały nadesłane na konkurs „Niedzieli” pod hasłem „Mój krzyż” w 2010 r. (w pierwszej znalazły się teksty wyróżnione). To świadectwa stanowiące indywidualną odpowiedź na wezwanie, jakie Chrystus stawia każdemu człowiekowi: „Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Łk 9, 23). Autorzy dzielą się swoim doświadczeniem cierpienia oraz refleksją nad tym, co w ich życiu stanowi krzyż. Jednocześnie pokazują, jak można przejść zwycięsko przez trudne sytuacje, bez kompromisów ze światem. Cena 16 zł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję