Reklama

Czas, aby zwolnić

Depresji duchowej za dużo

Życie nabrało tempa. Wszyscy się spieszymy. Piszemy SMS-y. Dzwonimy w pośpiechu. Biegniemy, ale ciągle nie zdążamy. Zbyt zabiegani, aby żyć. Wielki Post - czas, aby zwolnić, aby pomyśleć o życiu. Wierność myślenia jest formą ascezy. Myślenie - to praca człowieka mądrego

Niedziela Ogólnopolska 16/2011, str. 23

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chmury zaciągnęły się na niebie. Poszarzało, smutek wije się ulicami. Bez pożegnania odeszła nadzieja, a po radości nie ma już śladów. W ich miejsce przyszło zwątpienie a przygnębienie ciąży na sercu.
Taki stan nawiedza nas nierzadko. Wtedy nie wiemy, co ze sobą zrobić. Jedni sięgają po alkohol, drudzy biorą środki przeciwdepresyjne. A wszystko to po to, by poprawić sobie nastrój.
A jeśli stan zachmurzenia się przedłuża, życie traci sens. Nie wiemy, jak żyć. Ale chcemy wiedzieć, co z nami będzie. Chcemy się dowiedzieć czegoś nowego o przyszłości. Szukamy oparcia.
Nierzadko bierzemy do ręki wątpliwe przepowiednie, powtarzamy zasłyszane przestrogi albo wprost idziemy do wróżki
Wierzący chrześcijaninie. Wróżka ważniejsza niż objawione Słowo Boże. Przepowiednie z kart cenniejsze niż karty Ewangelii.
Zaćmienie słońca.
Powstań, o śpiący, niech zajaśnieje Ci Chrystus.
Ale ta noc.
Trzeciego dnia zajaśniało światło - Zmartwychwstał Pan. To Słońce świeci już od ponad dwóch tysięcy lat. A my uparcie tkwimy w mroku. Na codzienność zdarzeń nie umiemy patrzeć w perspektywie Zmartwychwstania. Wierzący w Zmartwychwstanie Pana borykamy się z problemem ciemności.
Zmartwychwstanie było - a w duszy mrok, przygnębienie, a najgorzej z myśleniem. Pozostało stare, z Wielkiego Piątku.
Synowie światłości w mrokach przeszłości.
Jakby poza zasięgiem wydarzenia Poranka Wielkanocnego.
Strumień zwątpienia zasuwa kamień.
Wzbudź się, o śpiący, uczyć się żyć żyjącym Bogiem. Myśleć Jego logiką i w tej perspektywie odczytywać swoje życie i interpretować świat.
Nawet to, co trudne, to, co przygnębia i boli, chrześcijanina nie powinno prowadzić do depresji duchowej. Mamy na to lekarstwo - moc Zmartwychwstałego.
O nią trzeba prosić, spotykać się ze Zmartwychwstałym. Pytać Go o przyszłość.
A odpowiedzi?
W sakramentach, w Słowie Bożym - więc czytaj i módl się, a serce twoje napełni pokój o przyszłość nieznaną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

[ TEMATY ]

wakacje

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję