Reklama

Jak rozmawiać o męskości

Niedziela Ogólnopolska 17/2011, str. 43

Elżbieta Łozińska
Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); wykłada i prowadzi warsztaty w

Elżbieta Łozińska<br>Doradca pedagogiczno-psychologiczny, terapeuta NEST (to program terapeutyczny dla osób dorosłych, które doświadczyły traumatycznych przeżyć), żona, mama Mateusza (10 lat), Marty (6 lat) i Tomka (4 lata); wykłada i prowadzi warsztaty w

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed dwoma tygodniami, kończąc refleksje na temat kobiecości, rozpoczęłam opisywanie przymiotów męskości. Oto kolejne trójki cech, wzajemnie się uzupełniające.

Mężczyzna odważny, ojcowski, odpowiedzialny

Miarą dojrzałości mężczyzny jest gotowość do ojcostwa - nie biologicznego, lecz gotowość do pełnienia roli opiekuna, który z odwagą i odpowiedzialnością podejmie zadania troski o powierzoną mu osobę czy osoby. Bywa, że taką postawę można zauważyć już u kilkuletniego chłopca, który np. wobec młodszego rodzeństwa potrafi zachowywać się uważnie, pilnując zasad i będąc bardzo troskliwym. A z drugiej strony są mężczyźni, którzy mimo metrykalnej dojrzałości i czasem nawet siwych włosów nie są osobami, którym można powierzyć dziecko, którzy nie mają odwagi podjąć pełnej odpowiedzialności. Jak ich zachowanie, słowa, postawa wpływają na innych? I czy ten wpływ jest dobry?
Mądre ojcostwo, jak dobre mistrzostwo i szefostwo, łączy się z odwagą wymagania od siebie i gotowością do kierowania innymi tak, by stawali się lepsi - nawet lepsi od swojego mistrza czy szefa.
Są mężczyźni odważni, ale w kontekście ojcostwa i odpowiedzialności bojący się pracy nad sobą, która stawiałaby ich za wzór również w tych dziedzinach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mężczyzna prawdziwy, powściągliwy, przywódczy

Pisałam o kobiecie autentycznej, ale mężczyzna również potrzebuje być prawdziwy, żyć w zgodzie z samym sobą. Prawdziwy, bo okazujący autentyczne uczucia. Spójny w swojej komunikacji werbalnej i niewerbalnej (miłości towarzyszy czułość, a złości - ostry ton i spojrzenie; nie powinno być tak, że miłości towarzyszy dystans, a złości - cynizm czy nawet uśmiech). Powściągliwy, czyli panujący nad swoimi emocjami, szczególnie agresją, powściągliwy w mocnych słowach, czujący, jakie słowa w danej okoliczności mogą ranić, być nie na miejscu. Powściągliwy, czyli panujący nad popędami. Namiętny, czuły, ale prawdziwy, kiedy pragnieniu bliskości towarzyszą miłość i odpowiedzialność - a nie namiętny, by uwieść, czy czuły, by wykorzystać.
Nie każdy mężczyzna ma osobowość szefa, ale każdy musi umieć kierować sobą. Przywódczość zatem oznacza bycie wodzem w pierwszej kolejności dla samego siebie - w myśleniu, analizie sytuacji, decyzyjności, wyciąganiu wniosków. Również - budowanie strategii, prowadzenie wewnętrznych walk, wypełnianie zadań i postanowień, słowem: praca nad sobą to baza dla prawdziwego mężczyzny.

Mężczyzna reagujący, rycerski, racjonalny

Dzisiejszy świat, rodzina potrzebują mężczyzn reagujących. Bierność, wycofanie, bagatelizowanie różnych spraw, ucieczka od problemów - to postawy niepomagające w budowaniu dobrych relacji. Szczególnie w kontekście tworzenia zdrowych więzi w rodzinie mężczyzna kierujący się rozsądkiem - racjonalny, ale rycerski, czyli waleczny, gotowy do służby, ceniący sobie honor i wiedzący, komu służy, reagujący, kiedy dzieje się zło - ma bardzo ważną rolę do spełnienia. Taki mąż, ojciec, syn, starszy brat, wujek, dziadek może zawalczyć, staczając może niejeden „pojedynek” o jedność, siłę czy stabilność sytuacji rodzinnej. Bywa, że potrzeba walki i reakcji jest tak silna, że na dalszy plan schodzą racjonalne przemyślenia, czy to ma sens. „Błędny rycerz” nie poprowadzi ani siebie, ani innych do zwycięstwa. Mężczyzno, zareaguj, bądź rycerski, ale myśl, jaki to ma sens, czy jest to dobre i rozsądne i jakie przynosi owoce!
Za dwa tygodnie - m.in. o mężczyźnie stanowczym, trzeźwym i wytrwałym.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów

2025-04-16 19:05

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.

Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. "W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów. To nie jest tylko mały szczegół, ale coś o czym nie wolno nam w Kościele zapomnieć. Czystość najbliższych uczniów Chrystusa, czyli papieża, biskupów i ich współpracowników kapłanów wydaje się być dla Jezusa priorytetowa". – zaznacza autor książki. Dalsza jej część jest szczególnym wołaniem o modlitwę, pokutę i ekspiację za grzechy księży.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież przybył z wizytą do rzymskiego więzienia

2025-04-17 15:17

[ TEMATY ]

Rzym

papież Franciszek

więźniowie

Vatican Media

Papież Franciszek przybył w Wielki Czwartek do rzymskiego więzienia Regina Coeli. Papież przechodzący rekonwalescencję po ciężkiej chorobie dotrzymał tradycji wprowadzonej przez siebie na początku pontyfikatu, zgodnie z którą tego dnia odwiedza zawsze zakłady karne, szpitale, ośrodek dla uchodźców.

W tym samym więzieniu Franciszek był w Wielki Czwartek w 2018 roku. Odprawił tam wtedy mszę Wieczerzy Pańskiej, inaugurującą Triduum Paschalne i dokonał obrzędu umycia nóg dwunastu więźniom.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję