Reklama

Kościół

W najnowszym numerze "Niedzieli" dodatek specjalny o rodzinie Ulmów

„Beatyfikacja Józefa i Wiktorii Ulmów z dziećmi” - to tytuł specjalnego 24 stronicowego dodatku, który został dołączony do najnowszego numeru tygodnika katolickiego „Niedziela” z datą 10 września br.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Specjalnie dla „Niedzieli” swoim świadectwem dzieli się kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. „Kilka miesięcy po tym, jak przyszedłem jako prefekt do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wśród pierwszych spraw, które było mi dane w tej roli analizować, była ta dotycząca męczeństwa małżonków Józefa i Wiktorii Ulmów razem z ich sześciorgiem dzieci, do których należało dołączyć siódme nienarodzone dziecko. Wyjątkowość polega przede wszystkim na tym, że chodziło o całą rodzinę, a elementem wspólnym, obok solidarności krwi, stało się również świadectwo dane Chrystusowi aż do daru własnego życia” – pisze kard. Semeraro.

Reklama

O beatyfikacji „swoich” parafian opowiada ks. Roman Chowaniec, proboszcz Markowej, w rozmowie z ks. Jarosławem Grabowskim, redaktorem naczelnym „Niedzieli”.

Podziel się cytatem

Swoimi wspomnieniami dzielą się Roman Kluz, syn Anieli Kluz – siostry Wiktorii Ulmy oraz Zbigniew Kluz, siostrzeniec Wiktorii Ulmy.

W dodatku opublikowana jest rozmowa z ks. Witoldem Burdą – postulatorem procesu beatyfikacyjnego rodziny Ulmów, dyrektorem Wydziału ds. Kanonizacyjnych Kurii Metropolitalnej w Przemyślu. „Kiedy abp Adam Szal mianował mnie postulatorem procesu, otrzymałem materiały o życiu rodziny Ulmów zebrane na etapie diecezjalnym. W sobotnie popołudnie zacząłem je szczegółowo analizować. Czytałem je strona po stronie i doszedłem do opisu brutalnej egzekucji dokonanej przez niemieckich żandarmów. Rozstrzelali najpierw Żydów ukrywających się w domu Ulmów, następnie Józefa Ulmę i jego ciężarną małżonkę Wiktorię, a po kilkuminutowej naradzie – ich dzieci. Zostali zamordowani 8-letnia Stasia, 6-letnia Basia, 5-letni Władziu, 4-letni Franiu, 3-letni Antoś i 1,5-roczna Marysia. W krótkim czasie z rąk bezwzględnych oprawców śmierć poniosło siedemnaście niewinnych osób... Kiedy o tym przeczytałem, to się rozpłakałem. W milczeniu i głębokiej zadumie bardzo długo siedziałem w pokoju i pytałem Pana Boga: jak oni mogli to zrobić?” – wspomina ks. Burda w rozmowie z Krzysztofem Tadejem.

Tragiczną historię rodziny z Markowej przybliża ks. Maciej Flader. Z abp. Adamem Szalem, metropolitą przemyskim, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Reklama

O rodzinie Ulmów specjalnie dla „Niedzieli” mówi Michael Schudrich, naczelny rabin Polski. „Jest dla mnie czymś oczywistym, że jeżeli człowiek chce zrozumieć, jak powinno wyglądać jego życie, jak należy dobrze je przeżyć i jak żyć, żeby życie było zgodne z planem Boga, to powinien spoglądać na życie Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Oni dla każdego powinni być przykładem. Człowiek, który zadaje sobie te podstawowe, fundamentalne pytania, powinien poznać m.in. życie rodziny Ulmów” – podkreśla Michael Schudrich w artykule zatytułowanym: „Najlepsi ludzie na świecie!”.

Ponadto Tygodnik Katolickie „Niedziela” z racji beatyfikacji rodziny Ulmów zamieścił specjalne materiały na portalu www.niedziela.pl

W niedzielę 10 września br. w Markowej na Podkarpaciu odbędzie się beatyfikacja dziewięcioosobowej rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów zamordowanych w 1944 roku za pomoc Żydom. Jest to pierwsze polskie małżeństwo. Ulmowie to również pierwsze małżeństwo w historii Kościoła, które będzie beatyfikowane z siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym.

2023-09-07 13:58

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła rodzina

Ich prosta wiara była przeniknięta miłością do bliźniego, wrażliwością na potrzeby innych, chęcią pomocy i otwartością na każdego, kto przychodził do ich skromnego domu. Codzienna modlitwa wpisana w rytm życia dawała im siłę i wzmacniała postawę, która została przypieczętowana heroiczną śmiercią.

Tragiczna historia rodziny z Markowej jest przeplatana barwnymi opowieściami, szczególnie z życia Józefa. Jako osoba ciekawa świata, a zarazem niezwykle otwarta wobec innych, Józef często pomagał przypadkowo napotkanym ludziom szczepić drzewka czy udoskonalać pasieki. Do dziś opowiada się historię, jak to Józef zauważył źle prowadzony sad. Podszedł wtedy do gospodarza i poinstruował go, jak właściwie należy to robić.
CZYTAJ DALEJ

Consiglia de Martino - uzdrowiona przez Ojca Pio

2025-06-04 21:00

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

"Głos Ojca Pio"

Consiglia de Martino

Consiglia de Martino

Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.

1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
CZYTAJ DALEJ

Uniwersytet Łódzki propaguje ideologię LGBTQ+

2025-06-05 11:55

[ TEMATY ]

Łódź

Julia Saganiak

Na budynku rektoratu Uniwersytetu Łódzkiego przy ulicy Gabriela Narutowicza w Łodzi zawisła tęczowa flaga – symbol ruchu LGBTQ+. Władze uczelni przekonują, że jej wywieszenie to znak „otwartości, bezpieczeństwa i różnorodności”.

Czerwiec to tzw. Pride Month (Miesiąc Dumy). Środowiska LGBTQ+ organizują w tym okresie wydarzenia, które mają pokazywać je na zewnątrz i promować „różnorodność, tolerancję i równość”. Z tej okazji władze UŁ postanowiły pokazać, że uczelnia również jest tolerancyjna i inkluzywna. W ramach obchodów Miesiąca Dumy postanowiły wywiesić na gmachu rektoratu tęczową flagę. „Czerwiec to miesiąc widoczności, wsparcia i solidarności ze społecznością osób LGBTQ+. W tym czasie – ale i każdego innego dnia w roku – Uniwersytet Łódzki przypomina, że jesteśmy przestrzenią otwartą, różnorodną i bezpieczną dla wszystkich osób studiujących, doktoryzujących się i pracujących w uczelni – niezależnie od tożsamości płciowej, orientacji psychoseksualnej, pochodzenia czy przekonań” – napisano na oficjalnym profilu uniwersytetu na Facebooku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję