Bramkarz Primorje nic nie wiedział o nowym systemie kredytowania u nas, a jednak puścił bramkę na raty
Śmierć ciężarowca
29 kwietnia br. w Warszawie, po długiej chorobie, zmarł Waldemar Baszanowski, m.in. mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów. Podnoszenie ciężarów rozpoczął podczas studiów na stołecznej Akademii Wychowania Fizycznego. W 1960 r. wyjechał na igrzyska olimpijskie do Rzymu, gdzie zajął piątą lokatę. Rok później został po raz pierwszy w karierze mistrzem świata oraz mistrzem Europy. Na igrzyskach w Tokio też był najlepszy (w trójboju uzyskał 432,5 kg, poprawiając rekord olimpijski o 25 kg). W Meksyku powtórzył sukces z 1964 r. Potem ustanawiał kolejne rekordy i zdobywał laury, stając się najbardziej utytułowanym polskim sztangistą w historii (dwa tytuły mistrza olimpijskiego, 5 złotych i 5 srebrnych medali mistrzostw świata oraz 6 tytułów mistrza Europy, 9-krotne mistrzostwo Polski, ustanowił 24 rekordy świata i 61 rekordów Polski). Był też trzykrotnie chorążym polskiej ekipy olimpijskiej. W 1969 r. został wybrany najlepszym sportowcem Polski. Przez dziennikarzy zajmujących się podnoszeniem ciężarów w 1997 r. został wybrany trzecim sztangistą wszech czasów za Turkiem Naimem Suleymanoglu oraz Węgrem Imre Földim.
Był m.in. szefem wyszkolenia Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, a w 1999 r. wybrano go na stanowisko prezydenta Europejskiej Federacji Podnoszenia Ciężarów.
Waldemar Baszanowski miał 75 lat.
Jacek
Pomóż w rozwoju naszego portalu