Reklama

W obliczu próby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premier Donald Tusk zapowiedział, że po wyborach Sejm będzie mógł zająć się tematem związków partnerskich. Niektórzy twierdzą, że te słowa premiera to element kampanii przedwyborczej, bo wiadomo, że za związkami partnerskimi opowiadają się ludzie z SLD, i być może chodziło mu właśnie o ten elektorat.
I tutaj zaczyna się problem, już zresztą nagłośniony, m.in. w odniesieniu do wypowiedzi posła Jarosława Gowina z „Rzeczpospolitej”, który zdecydowanie mówi, że takie związki nie zasługują na poparcie i że on ich nigdy nie poprze. Inni przedstawiciele PO opowiadają się za stanowiskiem premiera. Mamy więc społecznie ważny problem, bo jest to uderzenie w chrześcijaństwo.
Ewangelia bardzo klarownie i jasno stawia sprawę czystości. Także Dekalog bardzo wyraźnie mówi o związku małżeńskim jako związku kobiety i mężczyzny.
Związki partnerskie w obecnym czasie zostały szczególnie nagłośnione, nabrały siły społecznej oraz finansowej i chcą niejako zdominować świat - mimo że są niezgodne z prawem naturalnym, nie owocują potomstwem. Mężczyzna wiąże się przecież z kobietą, tworząc małżeństwo, a potem rodzinę. Jest to ciąg prawa naturalnego, bardzo czytelny i jasny. Oczywiście, zdarzają się tu odchylenia, zachowania niezgodne z prawem naturalnym, ale to jest margines, one nie mogą zdominować życia normalnych ludzi.
Trzeba przyjąć do wiadomości, że istnieje na świecie bardzo silne lobby homoseksualne, które nie liczy się z Ewangelią ani z nauczaniem Kościoła i dla wielkich pieniędzy będzie robić wszystko, by takich związków było jak najwięcej i by funkcjonowały one legalnie. Oczywiście, Kościół, katolicy, nie będzie mógł zaakceptować ani takich związków, ani adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
Przed kilku laty Stolica Apostolska wydała na ten temat specjalny dokument, który przygotowywał obecny papież Benedykt XVI jeszcze jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, a zatwierdził dziś już błogosławiony Jan Paweł II. W dokumencie tym Stolica Apostolska podaje pewne zasady obowiązujące zwłaszcza parlamentarzystów, podpowiada, jak zachować się w sytuacji, gdy takie ustawodawstwo jest proponowane. Podkreśla, że każdy parlamentarzysta musi sprzeciwić się takim propozycjom, które są niezgodne z nauczaniem Kościoła i rzutują na przyszłość ludzkości. Gdy więc dzisiaj przedpola rodziny zagospodarowywane są przez zwolenników związków partnerskich, trzeba żebyśmy sobie jasno uświadomili, że takie związki są nie do zaakceptowania ani teraz, ani w przyszłości. W polskiej konstytucji jest przecież określone, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, a to jest najbardziej zgodne z prawem naturalnym. Dlatego jako katolicy musimy wypowiedzieć się bardzo klarownie, że nie wolno przekroczyć pewnych barier, bo jeżeli zostaną one przekroczone, to znajdziemy się wszyscy w ślepym zaułku, a wtedy także wszystkie konstytucyjne dobra będą deptane.
Kampania wyborcza ma swoje prawa, ale jeżeli przywódca partii rządzącej chce się przypodobać ludziom niewierzącym, lekceważącym nauczanie Kościoła, to trzeba się zastanowić, czy można popierać takiego przywódcę. Jak czują się członkowie tej partii, będący katolikami, gdy słyszą, co głosi ich lider... Jeżeli mienisz się katolikiem, musisz mieć świadomość, że katolicyzm to wiara w Boga Trójjedynego i doktryna moralna, będąca przedmiotem nauczania Kościoła. I nie ma tu żadnych „ale”, „furtek” czy sytuacji wyjątkowych.
W bieżącym numerze „Niedzieli” publikujemy wspomniany dokument Stolicy Apostolskiej w całości, bo chcielibyśmy, żeby cała Polska wiedziała, jakie jest stanowisko Kościoła na temat związków homoseksualnych. Dokument ten powinien pomóc nam podejmować różne ważne decyzje. I musimy wiedzieć, że w życiu, zwłaszcza tym politycznym, najważniejszy nie jest piar i łatwe zdobywanie wyborców, ale prawda, uczciwość i realizm, w którym żyjemy i który obowiązuje wszystkich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Wolontariusz z wyrokiem sądu za "zakłócenie spokoju" dr Gizeli Jagielskiej

2025-04-30 10:21

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Wolontariusz Fundacji Pro-Prawo do Życia usłyszał prawomocny wyrok sądu na ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod wejściem do szpitala w Oleśnicy. Wyrok dotyczy różańca, w trakcie którego wolontariusze Fundacji zostali napadnięci przez agresywnego mężczyznę i musieli się bronić z użyciem gazu. Wolontariusz został skazany, a w sprawie ataku bandyty sprawę umorzono - informuje Fundacja Pro-Prawo do Życia.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu podtrzymał wyrok pierwszej instancji, zgodnie z którym Adam, koordynator akcji Fundacji Pro-Prawo do Życia w Oleśnicy, musi zapłacić ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod jej szpitalem.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję