Społeczniczka: prestiżowe dla Łodzi nieruchomości mają być wyprzedane na targach w Monachium
To jest absolutny skandal, prestiżowe dla Łodzi nieruchomości, resztki "sreber rodowych" miasta mają zostać sprzedane. Może to nastąpić na targach nieruchomości w Monachium - powiedziała w piątek PAP łódzka społeczniczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która kandyduje do Sejmu z listy PiS. Służby prasowe miasta milczą w tej sprawie.
O sprzedaży nieruchomości prestiżowych dla Łodzi i położonych w ważnych punktach miasta na targach w Monachium poinformowała w piątek PAP Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która występuje m.in. obronie praw lokatorów budynków komunalnych walcząc z procederem tzw. czyszczenia kamienic, walczy także o interesy członków spółdzielni mieszkaniowych. "To jest absolutny skandal, prestiżowe dla Łodzi nieruchomości, resztki +sreber rodowych+ miasta mają zostać sprzedane" - podkreśliła społeczniczka ubiegająca się mandat poselski z listy PiS.
Sprzedaż - zdaniem społeczniczki - może nastąpić na targach nieruchomości w Monachium, gdzie wybiera się prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (KO). "Wyprzedane mają być famuły robotnicze przy ulicy Ogrodowej, prestiżowo położone tereny w centrum miasta: między innymi przed łódzkim ośrodkiem TVP, przy domu handlowym Central i przy Mickiewicza 13 będą po prostu bezczelnie sprzedane" - powiedziała Wojciechowska van Heukelom. Jej zdaniem takim transakcjom sprzyja polityka prowadzona przez Radę Miejską w Łodzi zdominowaną przez działaczy Platformy Obywatelskiej i Lewicy.
"Rada jest fikcją, ponieważ pani prezydent i tak robi, co uważa za stosowne, a radni wielokrotnie podkreślają, że są bezradni" - oceniła. "Rada Miejska przegłosowała uchwałę, na podstawie której za niewielkie pieniądze można sprzedać te nieruchomości, te +srebra rodowe+ Łodzi" - mówiła. "Na dodatek nie ma pewności, że nabywca zachowa budynki i tereny oraz przede wszystkim ich funkcje w życiu miasta" - wskazała. " W famułach przy ulicy Ogrodowej i przy Mickiewicza 13 było wielu pokrzywdzonych lokaltorów, których po prostu wyrzucano z mieszkań" - zwróciła uwagę Wojciechowska van Heukelom.
PAP wysłała pytania w sprawie sprzedaży nieruchomości do biura rzecznika prasowego prezydent Łodzi, ale do chwili nadania depeszy nie otrzymała odpowiedzi. (PAP)
Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.
Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.
Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył
Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie
utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że zgodnie z jego planem to on sam stanąłby na czele Rady Pokoju, międzynarodowego ciała nadzorującego tymczasowo zarządzanie Strefą Gazy. Zapowiedział też, że w skład rady wszedłby były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.
- Aby zapewnić powodzenie tego przedsięwzięcia (utrzymania zawieszenia broni w Gazie), mój plan zakłada utworzenie nowego międzynarodowego organu nadzoru, Rady Pokoju. Nazywamy ją Radą Pokoju, piękna nazwa, Rada Pokoju, która będzie kierowana - nie na moją prośbę - przez osobę (...) znaną jako prezydent Stanów Zjednoczonych Donald J. Trump.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.