Brytyjski tygodnik „The Tablet” opisał nieciekawą sytuację duchowieństwa i Kościoła w Zimbabwe. Księża są bardzo często aresztowani, a nawet torturowani. Normą zaś jest, że nabożeństwa, a szczególnie wygłaszane przez duchownych homilie są oceniane przez obecnych na Mszach św. agentów tajnej, wiernej zimbabwezyjskiemu dyktatorowi Robertowi Mugabe, policji.
Kościół został uznany przez Mugabe za głównego wewnętrznego przeciwnika. Decyzja zapadła po liście pasterskim biskupów z początku tego roku, w którym hierarchowie niemal otwarcie skrytykowali system polityczny stworzony przez Mugabe. Korupcję nazwali „rakiem niszczącym naród” i zachęcili najważniejszych politycznych decydentów do dyskusji w sprawie przyszłości narodu, ostrzegając, że bez przeprowadzenia zmian przyszłość Zimbabwe jest niepewna.
Za to przesłanie Kościół płaci dziś wysoką cenę. Dziennikarz brytyjskiego katolickiego tygodnika rozmawiał z jednym z kapłanów, który pod warunkiem zapewnienia anonimowości opowiedział o realiach, w jakich posługują duchowni. Podał m.in. przykład ks. Marka Mandla, który został aresztowany przez policję, bo władzom nie spodobała się wygłoszona przez niego homilia. Aresztowanym można być nawet za mówienie o panującym głodzie, bo to może być poczytane przez władze za atak na nie. Można być szczęśliwym, jeśli areszt skończy się tylko na przesłuchaniu, bo równie dobrze może stać się o wiele gorzej. Podsłuchiwane są telefony duchownych, kontrolowane są również łącza internetowe. Nawet samo noszenie koloratki jest potencjalnie niebezpieczne i może sprowadzić na duchownego agresję, bo władza nie może na księży patrzeć. Kilka tygodni temu policja za noszenie stroju duchownego aresztowała dwóch księży. W areszcie kazano im się rozebrać przed kobietą - policjantką. Rozmówca tygodnika wyraził również zdziwienie obecnością Roberta Mugabe na beatyfikacji Jana Pawła II, choć rozumie, że nie było to wynikiem indywidualnego zaproszenia ze strony Stolicy Apostolskiej.
Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza
Agnieszka Bugała
Agnieszka Bugała
Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...
Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa.
Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.
Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła.
Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy?
Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.
Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
- Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.
W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.