Reklama

Sól ziemi

Kapitał ludzki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Charakterystyczny był ton komentarzy niektórych polityków, przedsiębiorców, biznesmenów, ekonomistów i dziennikarzy przed exposé premiera Donalda Tuska. W spekulacjach dotyczących zmian podatkowych z zapalczywością postulowano zlikwidowanie wspólnego opodatkowania małżonków oraz zniesienie ulgi podatkowej na dzieci i becikowego. Dały o sobie znać mentalność peerelowska zakotwiczona w leninowskiej pogardzie dla człowieka i rodziny (bo liczą się tylko „masy”) i przywiązanie do lewicowo-liberalnej ekonomii, dla której dzieci to „obciążenie dla budżetu” i „luksusowa konsumpcja”. I dlatego rodziców mających dzieci należy karać wyższymi podatkami.
Jest to czysto ideologiczna antyrodzinna fobia, przecząca regułom zdrowej ekonomii. Rodzina jest szczególną instytucją życia społecznego, stanowi bowiem nie tylko wspólnotę miłości, ale również naturalne środowisko przekazywania daru życia. Rodzina jest także bardzo istotnym elementem życia gospodarczego oraz najlepszym zakładem ubezpieczeń społecznych, gdyż w niej powstaje kapitał ludzki i tworzą się zobowiązania międzypokoleniowe. Ideologiczne, polityczne, ekonomiczne czy cywilizacyjne majstrowanie przy rodzinie zawsze obraca się przeciwko człowiekowi i społeczeństwu. Z punktu widzenia ekonomii rodzina „produkuje” przyszłego obywatela i pracownika. Prof. Gary S. Becker, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, już w 1995 r. radził Polakom: „Kapitał ludzki - to kapitał, który tkwi w ludziach, w postaci ich wyszkolenia, wychowania i innych cech, które czynią ich wydajnymi, zdrowymi i pożądanymi. W nowoczesnej gospodarce ponad 80 proc. wszelkiego kapitału tkwi w ludziach, nie w maszynach, nie w majątku. (...) Jeśli w Polsce zlekceważycie kapitał ludzki i weźmiecie tylko pod uwagę inne postacie kapitału, zlekceważycie najpoważniejszą postać kapitału w nowoczesnym społeczeństwie. Nie ma wzrostu bez inwestycji w kapitał ludzki, a bazą kapitału ludzkiego jest rodzina”.
Uderzanie w rodzinę, gnębienie jej przez państwo jest działaniem przypominającym mężczyznę zjadającego własne dzieci, by zachować im ojca. Jeżeli się prowadzi jakąkolwiek działalność gospodarczą, to można tzw. koszty odliczać od podstawy opodatkowania. „Produkując” kapitał ludzki - nie, bo każda usługa czy kupowany towar (żywność, ubrania, paliwo, podręczniki, media - woda, prąd, gaz) są obciążone podatkiem pośrednim, którego nie można odliczyć od podstawy opodatkowania. Realna sytuacja ekonomiczna gospodarstwa domowego utrzymującego dzieci jest zatem znacznie gorsza w porównaniu z gospodarstwem, które nie ponosi żadnych kosztów utrzymania dzieci. Jak wiadomo, VAT jest podatkiem konsumpcyjnym, brak zwrotu VAT od inwestycji w kapitał ludzki pokazuje, że dzieci traktowane są jak każda inna konsumpcja. W Polsce obowiązuje bowiem zasada: „Im więcej dzieci, tym wyższe podatki”.
Wspólne opodatkowanie rodziców oraz ulga na dzieci (obecnie 3 zł dziennie na dziecko) absolutnie nie równoważą nakładów z tytułu podatków pośrednich ponoszonych przez rodziców podejmujących trud wychowania dzieci. A bez tych dzieci nie ma przyszłości Polski. Dlatego w czasach kryzysu rodzina powinna być chroniona w sposób szczególny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję