Reklama

Kościół

Wszyscy chrześcijanie Gazy mieszkają obecnie w kościele

Kustosz Ziemi Świętej obawia się, że po zakończeniu wojny w Strefie Gazy kolejni chrześcijanie będą chcieli wyemigrować z tych terenów. „Ludzie już wcześniej nie czuli się bezpiecznie i chcą, żeby ich dzieci nie musiały dorastać w środowisku nienawiści, gdzie nie ma wzajemnej akceptacji między ludźmi różnych narodowości i religii” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Francesco Patton. Franciszkanin podkreśla zarazem, że bycie chrześcijanami w Ziemi Świętej jest szczególnym rodzajem powołania.

[ TEMATY ]

strefa gazy

PAP/EPA/ATEF SAFADI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na falach papieskiej rozgłośni ojciec Patton zwraca się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli, by współpracowali w celu powstrzymania bombardowań ludności cywilnej. Wskazuje, że musi powrócić szacunek dla każdego człowieka, niezależnie od jego pochodzenia etnicznego, religii i sytuacji osobistej. Ojciec Patton wskazuje na dramat maleńkiej wspólnoty chrześcijan w Gazie, która cała schroniła się teraz w kościele, ufając, że jest to najbardziej bezpieczne miejsce.

„Społeczność chrześcijańska w Gazie jest obecnie bardzo mała. Greccy prawosławni i wierni obrządku łacińskiego są wymieszani w dwóch parafiach. Są siostry Matki Teresy, które opiekują się niepełnosprawnymi i siostry Słowa Wcielonego, nadal są obecne Siostry Różańcowe, które miały dużą szkołę otwartą dla wszystkich” - mówi Radiu Watykańskiemu franciszkanin. Wskazuje, że obecnie wszyscy chrześcijanie mieszkają w kościele, ponieważ jest to jedyne miejsce, w którym czują się bezpiecznie, nie dlatego, że ma grubsze mury, ale w kościele bardziej dostrzegają obecność Boga. „Postrzegają Kościół jako dom i obecność Jezusa Chrystusa jako ich Zbawiciela. Mówią to wprost! Odprawiają dwie Msze święte dziennie, odmawiają różaniec, żyją modlitwą dzień i noc, właśnie po to, by wyprosić zbawienie dla siebie, dla swoich braci i sióstr” - mówi ojciec Patton, który jest w stałym kontakcie ze wspólnotą w Gazie. Franciszkanin wyraża nadzieję, że w następnych dniach przynajmniej miejsce kultu będzie szanowane i chrześcijanie będą w stanie przezwyciężyć ten naprawdę trudny etap swojej egzystencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Patton zauważa, że choć walki trwają w Strefie Gazy, to odbija się to negatywnie na sytuacji w całej Ziemi Świętej. „W Jerozolimie panuje strach i nieufność, jeszcze trudniej jest w Betlejem, które żyje wyłącznie z pielgrzymów i zaczyna być tam głodno” - wskazuje Kustosz Ziemi Świętej. „Atmosfera w Jerozolimie jest dość ciężka, ponieważ panuje strach, wzajemna nieufność między tymi, którzy należą do społeczności arabsko-izraelskiej, a tymi ze społeczności żydowsko-izraelskiej” - mówi franciszkanin. Są jednak pozytywne oznaki ludzi, którzy nadal starają się podtrzymywać nici dialogu i komunikacji. Jak wskazuje chrześcijanie odgrywają ważną rolę w tej sytuacji, ponieważ są tymi, którzy nie są postrzegani jako niebezpieczni ani przez jedną, ani przez drugą stronę. W związku z tym, jeśli pozostaną, będą w stanie pomóc poskładać wszystko z powrotem; jeśli odejdą, przestrzeń do współistnienia zostanie jeszcze bardziej ograniczona.

Reklama

Na Starym Mieście większość sklepów z pamiątkami i artykułami religijnymi jest obecnie zamknięta, ponieważ nie ma pielgrzymów. W Betlejem sytuacja jest jeszcze trudniejsza, ponieważ chrześcijanie żyją wyłącznie z przemysłu pielgrzymkowego, a teraz hotele, sklepy, wszystko jest zamknięte.

„Nasza obecność jest nadal obecnością religijną, tak jak przez te osiem wieków. Zawsze byliśmy obecni, nawet gdy nie było pielgrzymów, i wiemy, że jest to ważne. Odkupienie jest dramatycznym faktem, jest czymś, co kosztowało naszego Pana Jezusa Chrystusa życie. W związku z tym jesteśmy wezwani do naśladowania Go jako uczniowie, nawet pośród trudności. Wierzymy, że modlitwa, którą tutaj zanosimy zostanie wysłuchana przez Boga i przysłuży się dobru wszystkich oraz pomoże w przywróceniu pokoju” - mówi papieskiej rozgłośni Kustosz Ziemi Świętej.

2023-11-13 16:01

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czerwony Półksiężyc: 5 osób nie żyje, 30 rannych podczas rozdzielania żywności w Gazie

[ TEMATY ]

strefa gazy

PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Co najmniej pięć osób zginęło, a 30 zostało rannych w sobotę w mieście Gaza, gdy tłumy ludzi zaczęły tratować się podczas dystrybucji pomocy żywnościowej - poinformował Palestyński Czerwony Półksiężyc, cytowany przez AFP. Większości z ponad 2 mln mieszkańców palestyńskiej półenklawy grozi głód.

Wczesnym rankiem tłumy ludzi zaczęły gromadzić się w mieście w oczekiwaniu na przybycie ciężarówek z pomocą. Po ich przyjeździe tłum zaczął na nie napierać. Aby zapobiec chaosowi, obecni na miejscu członkowie tzw. ludowych komitetów obronnych, odpowiedzialnych za nadzór nad rozdzielaniem pomocy, zaczęli strzelać w powietrze, raniąc kilka osób, podczas gdy próbujące odjechać ciężarówki potrąciły kilka kolejnych - podaje AFP. Panujący chaos pogłębił jeszcze fakt, że strzelały stacjonujące kilkaset metrów dalej czołgi izraelskiej armii.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję